Forum Audi A8 Klub Polska [D2 4.2PB ] Jaki olej silnikowy polecacie?

pepi · Wysłany: 2013-12-07, 21:04

Midland Avanza SAE 5W-40 :-D

pb41ns · Wysłany: 2013-12-07, 21:21

to z moich obserwacji wynika że castrola nie polecacie, dobrze obkminiam?,

kmicic-lt · Wysłany: 2013-12-07, 22:22

U mnie Castrol nie spełnił oczekiwań w dwóch autach - audi i vw t4 - dlatego pytam, który z wyżej wymienionych lub inny jest godny polecenia (lub jakie wy używacie).

tomek808 · Wysłany: 2013-12-08, 08:02

miałem od nowości 10w40 i nalałem taki sam motul ,jak na razie jest ok trzyma stan

pepi · Wysłany: 2013-12-08, 08:26

mi podpadł mobil 1 :-D
z olejami jest tak że nigdy tak na prawdę nie wiemy co jest w bance jeśli jest rozlewany u nas w kraju :-D

danielos8 · Wysłany: 2013-12-08, 10:46

to tak jak ja miałem Castola edga i teraz Magnateca i jest roznica bo tego drugiego bieze mi dużo w porównaniu. a teraz tez się zastanawiam nad innym :roll: Może lepiej kupic w Niemczech >? :mrgreen:

Mucholejkolator · Wysłany: 2013-12-08, 11:04

Każdy będzie polecał swoje... Ja już się nie spinam z olejami i ponad od roku jeżdżę na Orlenowskich Platinum. Mają nie gorsze a przeważnie lepsze parametry od tych wszystkich mobilów, castroli a nawet motulów. Silnik też chodzi jak należy. Jeździłem na 10W60 Rally, teraz na 5W40 i mogę śmiało polecić obydwa polskie oleje :->

kmicic-lt · Wysłany: 2013-12-08, 11:21

Tylko sie zastanawiam - chyba nie warto przechodzić z 5W30 na 10W60, lepiej chyba bedzie przejsc na 5W40 ?
Oleje Orlen-skie to chyba robi o ile sie nie mylę koncern Lotos-u. Ja używam teraz Orlen-a u siebie w t4 i nie mam co narzekać bo spalanie mi w nim spadło do minimum - więc chyba skłonię sie ku niemu.
Kacper a ile u Ciebe twoja pobiera oliwy?

pepi · Wysłany: 2013-12-08, 11:21

a ja nie polecam polskich olejów
bo się robi masełko na nich jak ktoś śmiga krótkie odcinki :mrgreen:
Mogę powiedzieć tyle tak na prawdę widać co jest wart olej jak się motor rozbiera
jeśli silnik czysty to olej ok a jak spalenizna jest na parę milimetrów :mrgreen:
tak jak zostaje po mobilu 1 :-P

[ Dodano: 2013-12-08, 11:23 ]
http://www.fotosik.pl/pok...02b3d828ae.html

widać o co chodzi tej jasny dekiel to motor po przebiegu 500 tys na midlancie :-D

Mucholejkolator · Wysłany: 2013-12-08, 13:33

Rozbierałem swój silnik latem i jest czyściutki.
Po wsadzeniu głowic od S8, które były remontowane, zalałem właśnie 5W40, zrobiłem dopiero ok 4 tys km i tak na prawdę nie sprawdzałem jeszcze ile go łyknął :oops: Ale to dlatego, że silnik dużo oleju nigdy mi nie brał i nie jestem przyzwyczajony do częstego dolewania :-> Dzisiaj sprawdzę to napiszę

tutenhamon · Wysłany: 2013-12-08, 14:30

Myślę że każdy dobrze zrobiony silnik a zwłaszcza jak miał przeprowadzoną regenerację głowic przestanie łykać olej i to jest bezdyskusyjne . kmicic-lt nawet jeśli zalejesz silnik najdroższym i najlepszym olejem to nie powstrzymasz jego apetytu na olej jeśli masz dojechany motor lub nieszczelne uszczelniacze zaworowe .Ja natomiast zalewam niemieckiego CASTROLA już do 4-tej swojej Audicy i nie mam problemów z nadmiernym apetytem na olej , proszę nie sugerować się moją opinią bo tak jak pisałem wszystko zależy w dużej mierze od kondycji jednostki napędowej którą właśnie mamy w swoim aucie .

kmicic-lt · Wysłany: 2013-12-08, 15:19

tutenhamon nie zgodze sie z tobą. Więc wyjasnij mi fakt jak w vw t4 (2.4 D przebieg powyzej 400tys.km) lałem castrola 10W40 i musiałem dolać jakieś ok. 4liry na 10000km (w normie się miesci), a zmieniłem na Mobila i ostatnio teraz na Orlena i na dolewkę wychodzi mi teraz max 1,5 litra. Moja E-ska pobiera olej w normie (czyli ok. max 0.7 na 1000km) i kondycyjnie jest ok., ale jak dla mnie to troche jest za dużo i dlatego chce zmienic producenta.

Dlatego nie wiem czy korzystniej przejsc na 5W40, czy na 10W60?

Mucholejkolator · Wysłany: 2013-12-09, 10:54

Sprawdziłem, ubyło nie więcej niż 0,5 litra na te 4 tys km więc chyba nie jest źle :->

kmicic-lt, na 10W60 będzie raczej na pewno ciut mniej łykać, przynajmniej u mnie tak było.

bybus · Wysłany: 2013-12-12, 21:29

Ja od kilku lat jeżdżę na oleju Millers CFS 5w40 NT .
Zalane mam nim trzy auta i z całego serca polecam. Silnik chodzi po prostu aksamitnie.
W esce ok 4 tys od wymiany i na bagnecie trzyma poziom. Jedyna wada to cena, ale myślę że raz na 10.000 km warto. Co ważne , nie jest rozlewany w Polsce.

http://sklep.millersoils....motorsport.html

Jakub · Wysłany: 2013-12-13, 10:38

Jak ĺyka olej,to spróbuj valvoline max live,mi tez łykał,niewiele ale łkał,po zalaniu valvoiline od razu było widać mniejsze zużycie,po 2 sezonach sprawdzam poziom oleju sporadycznie,bo nie ma potrzeby