Autor |
Wiadomość |
pepi
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: 6,0
Skrzynia: tip
Zasilanie: PB+LPG
Imię: paweł
Jeżdzę: d3
Pomógł: 41 razy Wiek: 48 Dołączył: 17 Wrz 2012 Posty: 4800 Skąd: krzczonów
|
Wysłany: 2016-06-14, 05:59
|
|
|
Zapłon ci wypada
a ty szukasz problemu gdzie go nie ma
Nastawniki są tyko po to aby moc była z dołu i w całym zakresie bardziej moment
i tylko po to .
Sprawdzić motor mechanicznie trzeba |
|
|
|
|
|
|
|
drookash
Użytkownik
Rocznik: 2002
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: TIP
Zasilanie: PB
Imię: Tomek
Jeżdzę: S6 C5 ANK Limousine'2003
Pomógł: 1 raz Wiek: 47 Dołączył: 15 Gru 2015 Posty: 49 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2016-06-14, 09:48
|
|
|
Nie - zapłon nie wypada
16 świec nowych - zarówno NGK R-Line jak i Bosch po numerze takim jak w ASO - oczywiście 4-elektrodowe. Na jednym i na drugim komplecie bez zmian. 8 cewek nowych BERU ZSE009 jak pamiętam. Inny komplet z RS6 z używek - to samo. 4 wtryski nówki z ASO 2015/2016, 4 z 2011 roku jeszcze w Swiss zmieniane w ASO - są w historii, widać świeże.
Zarówno na jałowym jak i pod obciążeniem brak missfire w grupach 015, 016 i 017 oraz sumy w 014. Jedyne sporadyczne przy stałych 4200-4300rpm bez obciążenia pojawiały się jak miałem nieszczelność w dolocie. Dolot rozebrany, uszczelniony, nowe na silikonie podciśnienia, nowy PVC, nowy ezektor, uszczelki dolotu, przepustnicy, odmy, sprawdzone SAI itd itd...
Sprawdzone kabelki omomierzm, sprawdzone sygnały oscyloskopem. Masa silnika, masa ECU, zasilanie ECU... wsio OK.
Delikatne zwiększenie obrotów w adaptacjach do 830rpm (z 760 nominalnych) lekko poprawia sprawę, ale nadal czuć.
Stawiam na bezwładność łańcuszków i ich szarpnięcia.
ECU nie ma jako takiej mapy na czas wtrysku - ten wyliczany jest na podstawie parametrów z czujników. Na logikę - jeżeli potrafi zrobić retard zapłonu na pojedynczym cylindrze przez stuki to i potrafi ustawić kąt pod dany cylinder uwzględniając wałki. Skoro go czujniki wałków "robią w bambuko" podając nieregularne czasowo odczyty... to ECU świruje i zapłonem skacze.
Jakie macie na jałowym kąty zapłonu ? Idealnie stała wartość czy lekko rozhuśtana ?
Jeśli chcesz to wstawię screeny z oscyloskopu i sam wyciągniesz wnioski jak czytają G40/G163.
Kriskier - nie nie szarpią. Dodasz gazu tak do 1200rpm i się uspokaja. Auto wypluło 315hp na kołach gdy jeszcze dolot nie był szczelny i jedna gruszka (prawa) miała dziurawy wężyk. Widać to było na wykresie momentu. |
_________________ Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę...zwolnij ! |
|
|
|
|
|
|
|
krisker
Moje A8
Rocznik: 2001
Silnik cm3: 3.7
Skrzynia: 5HP19 FBB
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Krzysiek
Jeżdzę: A8 D2 FL
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Lip 2015 Posty: 607 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2016-06-14, 10:52
|
|
|
Nie pamiętam dokładnie, ale chyba kąt nieco pływał, przy czym ja mam już wyjechane nastawniki. Wydaje mi się, że w grupie 090 widać "luźny napinacz" po tym, że nie trzyma zera, gdy nie pracuje (skacze na -1, -2, 1 itp.). Jakie wartości masz u siebie (może jakiś log)? |
|
|
|
|
drookash
Użytkownik
Rocznik: 2002
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: TIP
Zasilanie: PB
Imię: Tomek
Jeżdzę: S6 C5 ANK Limousine'2003
Pomógł: 1 raz Wiek: 47 Dołączył: 15 Gru 2015 Posty: 49 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2016-06-14, 11:09
|
|
|
Dokładnie - w grupie 090 mam 0 lub -1 często się zmieniające.
Grupa 093 pokazuje -2/0 gdy nastawniki wstają jest 21/23. Wstają równo.
Czy ten będzie odpowiedni byś rzucił okiem na 090 ? http://vaglog.pl/log_230239.html |
_________________ Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę...zwolnij ! |
|
|
|
|
|
|
|
krisker
Moje A8
Rocznik: 2001
Silnik cm3: 3.7
Skrzynia: 5HP19 FBB
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Krzysiek
Jeżdzę: A8 D2 FL
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Lip 2015 Posty: 607 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2016-06-14, 12:46
|
|
|
Wygląda na to, że nastawnik po stronie kierowcy jest nieco mniej luźny (częściej stoi na zerze). Może jest to jakiś trop w poszukiwaniu przyczyny szarpnięć, ale wątpię, że chciałbyś wydać min. 1300zł na wymianę nastawników tylko z tego powodu...
Możesz jeszcze prześledzić zachowanie w grupie 090 podczas rozgrzewania silnika. Olej w pewnym etapie może być jeszcze na tyle gęsty, że napinacz napnie się bardziej (zera w większości). Jeśli to właśnie to jest przyczyną szarpania, to w tym momencie nie powinno targać silnikiem. |
|
|
|
|
drookash
Użytkownik
Rocznik: 2002
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: TIP
Zasilanie: PB
Imię: Tomek
Jeżdzę: S6 C5 ANK Limousine'2003
Pomógł: 1 raz Wiek: 47 Dołączył: 15 Gru 2015 Posty: 49 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2016-06-14, 13:31
|
|
|
Jeżeli trzeba będzie - wydam te 1300 na napinacz albo i więcej jeśli mowa o ASO.
Jak silnik zimny ma lekko wyższe obroty - wiadomo - taka mapa "rozgrzewania".
Wówczas też praca wydaje się równiejsza. Przenalizuję 090 od odpalenia tak z 5 minut. |
_________________ Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę...zwolnij ! |
|
|
|
|
|
|
|
Gunner
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3.7
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Dawid
Jeżdzę: A8 D3
Dołączył: 07 Mar 2015 Posty: 358 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2016-06-14, 16:10
|
|
|
drookash napisał/a: |
Zwyczajnie szukam przyczyny "dygnięć" motoru na jałowym. Na silniku postawić można 2PLN i stoi sobie ile chce... ale siedząc w środku czuć takie nieregularne "dygnięcia".
|
Mam dokładnie to samo, obojętnie czy gaz czy benzyna. Samochód moim zdaniem od dołu idzie ładnie, mocy chyba nie stracił. Jak postoi ze 30 min to jest minimalny terkot ale jakby inny niż jak postoi całą noc.
Zastanawiam się czy wymienić na początek zawory zwrotne oleju ? Wyczytałem coś na forum A4, że to pomoże przy stukaniu na ciepłym... |
|
|
|
|
drookash
Użytkownik
Rocznik: 2002
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: TIP
Zasilanie: PB
Imię: Tomek
Jeżdzę: S6 C5 ANK Limousine'2003
Pomógł: 1 raz Wiek: 47 Dołączył: 15 Gru 2015 Posty: 49 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2016-06-14, 16:13
|
|
|
Zaworki zwrotne pod kolektorem w separatorze oleju mam zmienione - po 93PLN w ASO były.
W napinaczach też są zaworki z kuleczkami - powinny utrzymywać ciśnienie w napinaczu ? |
_________________ Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę...zwolnij ! |
|
|
|
|
|
|
|
Gunner
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: 3.7
Skrzynia: Tiptronic
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Dawid
Jeżdzę: A8 D3
Dołączył: 07 Mar 2015 Posty: 358 Skąd: Siedlce
|
Wysłany: 2016-06-14, 16:21
|
|
|
Chyba powinny... U Ciebie rozumiem, że terkotania nie ma przy odpalaniu tylko to drżenie wnętrza ? Wymiana tych zaworków nic nie pomogła ? |
|
|
|
|
pepi
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: 6,0
Skrzynia: tip
Zasilanie: PB+LPG
Imię: paweł
Jeżdzę: d3
Pomógł: 41 razy Wiek: 48 Dołączył: 17 Wrz 2012 Posty: 4800 Skąd: krzczonów
|
Wysłany: 2016-06-14, 18:11
|
|
|
panowie wy tak na poważnie ??
to może poczytajcie sobie zasadę działania silnika spalinowego
bo moim zdaniem pomijacie oczywiste sprawy a czepiacie się wszystkiego tylko nie tego co potrzeba |
|
|
|
|
|
|
|
krisker
Moje A8
Rocznik: 2001
Silnik cm3: 3.7
Skrzynia: 5HP19 FBB
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Krzysiek
Jeżdzę: A8 D2 FL
Pomógł: 10 razy Dołączył: 28 Lip 2015 Posty: 607 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 2016-06-14, 19:11
|
|
|
Oświeć nas mistrzu. |
|
|
|
|
pavel44
Moje A8
Rocznik: 1999
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: manual
Zasilanie: PB+LPG
Imię: Paweł
Jeżdzę: s8 d2
Pomógł: 3 razy Wiek: 36 Dołączył: 29 Maj 2014 Posty: 219 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2016-06-14, 19:39
|
|
|
Przyczyna tych "dygnięć" na jałowym jest bardziej skomplikowana niż wypadanie zapłonu. Ogólnie jakiś czas temu kontaktowałem się z osobami, które mają dokładnie taki sam problem i nikt sobie z tym do dzisiaj nie poradził, 99% mechaników stawia na zapłon, a po nieudanej naprawie stwierdzają, że 4.2 "tak chodzi i już" U mnie to samo mimo nowych sond lambda, świec i cewek. Myślę, że kolega drookash jest blisko rozwiązania tej nierozwiązywalnej zagadki i tylko czekać aż mu to się w końcu uda |
_________________ xyz |
|
|
|
|
|
|
|
pepi
Moje A8
Rocznik: 2004
Silnik cm3: 6,0
Skrzynia: tip
Zasilanie: PB+LPG
Imię: paweł
Jeżdzę: d3
Pomógł: 41 razy Wiek: 48 Dołączył: 17 Wrz 2012 Posty: 4800 Skąd: krzczonów
|
Wysłany: 2016-06-14, 19:53
|
|
|
wypadanie zapłonu to nie tylko zapłon to raz
przyczyna może być gdzie indziej
z którą można nie wygrać tak łatwo
Dziwicie się mechanikom że wymieniają co popadnie -oni za tą nie płacą
to zmieniają połowę auta może się trafi a jak nie pomoże to ten typ tak ma
bo co kowal może powiedzieć innego .
Podpalone zawory -podparte zawory dają podobny efekt np. |
|
|
|
|
drookash
Użytkownik
Rocznik: 2002
Silnik cm3: 4200
Skrzynia: TIP
Zasilanie: PB
Imię: Tomek
Jeżdzę: S6 C5 ANK Limousine'2003
Pomógł: 1 raz Wiek: 47 Dołączył: 15 Gru 2015 Posty: 49 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2016-06-14, 20:14
|
|
|
Tak daleko z osądem bym się nie zapędzał ale fakt... ostatnie pół roku gmeram w temacie i na spokojnie szukam rozwiązania badając swój silnik. Nie będę szczędził kasy jeżeli zajdzie potrzeba. Szukam jednak sposobu na trafne zdiagnozowanie usterki stąd oscyloskop, kilka innych narzędzi i zabawa.
Wytłumacz mi więc Pepi czemu silnik kręci się w S6 równiutko w/g VAGa 760rpm, oscyloskop pokazuje dokładnie 153ms między pikami z G28 a mimo to wałki nie idą równo z wałem ?
Rozumiem przesunięcie stałe ze względu na przestawienie rozrządu (w moim przypadku -2/0) ale czemu ciągle zmieniają kąt względem siebie mimo jednostajnych obrotów wału ?
Cewka napinacza zasilana jest 0/1, nie ma stanu pośredniego, nie ma więc możliwości "podbijania" napinacza przez ECU by wyrównać. ECU równa kątem zapłonu tak ?
Czemu kąt zapłonu waha się w od około 8 do 11 BTDC ? Ruzumiem utrzymanie składu mieszanki ale z obserwacji w innych silnikach kąt zmienia się płynnie a tu... skacze nagle.
U mnie grzechotało zimą jak auto postało 2 tygodnie na mrozie. Zagrał mazurka na głowicy 5-8 kilka razy. Do końca nie wiem czy to napinacz czy hydraulika.
Przez zmianą padów i ustawieniem rozrządu w okolice zer było jeszcze gorzej !!! Praktycznie trzęsła się cała gablota. Po ustało ale... mój błąd (nieświadomość - robiłem to tydzień po zakupie) że nie wymieniłem od razu łańcuszków jak miałem wszystko rozpięte.
Jeszcze tego lata rozbiorę ten silnik z przodu i się zobaczy...
W silniku grzebię sam. Leak test na cylindrach zrobiłem - wszystko szczelne. Sprężyny zaworów calutkie, kompresja na każdym w okolicach 11-11,5.
Czy podparcie zaworów może wystąpić przy tak niskich rpm? |
_________________ Lepiej stracić minutę w życiu, niż życie w minutę...zwolnij ! |
|
|
|
|
|
|
|
Gość [Usunięty]
|
Wysłany: 2016-06-14, 20:20
|
|
|
A czy obroty maja cos tu wspólnego? Ty masz 200rpm więcej jak ja |
|
|
|
|
|