Forum Audi A8 Klub Polska [D3 03 4.2MPI ] Rozładowuje się akumulator

maciu · Wysłany: 2017-10-26, 16:18

co znaczy klema plusowa?

kupiłeś ten kabel od przerywacza pirotechnicznego do akku z odnogą na dalsze podzespoły?

kupno uzywki to loteria w tym wypadku

jazzm · Wysłany: 2017-11-15, 10:03

Co mogę oprócz wykluczenia wady przewodów zrobić, aby upewnić się, że problem z zapalająca się kontrolką braku ładowania to wina alternatora?

Problem jest taki, że aku przez to pada, ma trudności z porannym odapelniem... Rozważam też opcję, aby zainwestować w prostownik z rozruchem... W sensie coś takiego jak np to tutaj:

maciu · Wysłany: 2017-11-15, 14:25

zmieryc napięcie na altku i na klemach, zobaczyć czy sterownik zarządzania jest podpięty
do klemy plusowej bezpośrednio

to na start

klark · Wysłany: 2017-11-16, 08:35

Szału możliwości nie ma. Akumulator, przewody lub alternator (szczotki).
Miernikiem można wykluczyć pewne usterki. Sprawdzasz, porównujesz to z charakterystyką alternatora dla danego modelu - w instrukcji lub specyfikacji auta powinno być określone, jakie ma być prawidłowe napięcie.
Najlepiej podjechać do jakiegoś warsztatu, który się tym zajmuje. Mają narzędzia aby to sprawdzić (np oscylokop do sprawdzenia jakości napięcia).
Szukaj na OLX, ale w Raszynie pod Warszawą, przy Warszawskiej (jedna z głównych ulic) masz dobry warsztat.
Namiar:

albert4493 · Wysłany: 2017-11-16, 12:13

Witam od 2 tygodni coś pożera mi prąd w aucie po zamknięciu po chwili podświetlają się przyciski od MMI i startuje napęd od navi. szukam jakiegoś dobrego elektryka co by to ogarną . jestem z okolic Żagania (Lubuskie) ale mogę gdzieś nawet podjechać w promieniu 150 km. Z góry dzięki za pomoc.

drago_o · Wysłany: 2017-12-08, 07:59

A ja znalazłem chyba u siebie winowajcę. Cyrki dzieją się jak trochę popada lub po myciu. Ostatnio wchodziłem do auta i coś pakowałem z tyłu za fotel. Zatrzymał mnie znajomy i sobie tak gadamy stojąc przy tych drzwiach a one się zamykają i otwierają i zamykają i otwierają... i tak kilkanaście razy bez mojej pomocy

maciu · Wysłany: 2017-12-08, 09:21

drago_o · Wysłany: 2017-12-08, 09:29

carbonek · Wysłany: 2018-01-10, 06:24

Panowie u mnie problem powrócił. Miesiąc minął i problem odpalania na ciepłym powrócił... auto ledwo kręci jak jest nagrzane. Klema plusowa jest tak gorąca że nie można jej złapac w reke nawet....

Wymieniać ? jak myślicie ?

Ładowanie itd wzorcowe .

PS. Gdzie zamawialiście te klemy plusowe ?

pozdrawiam

[ Dodano: 2018-01-10, 07:26 ]
Edit :

zakupiłem takie ustrojstwo : http://allegro.pl/audi-a8...6956664074.html

Na dniach wymienie i dam znaka co i jak w moim przypadku....

pozdr.

byku · Wysłany: 2018-01-10, 08:31

Fabryczne połączenia miedź-mosiądz są zaciskane i po wielu latach śniedzieją, przez co rezystancja wzrasta, mamy spadek napięcia w instalacji i całość się grzeje. Zakup używanych przewodów to zwykle strata pieniędzy. Miałoby to sens gdybyś miał np. upaloną klemę albo czarną, przegrzaną miedź pod izolacją (sprawdź). Może będzie nieco lepiej, ale cudów się nie spodziewaj po używkach. Tylko lutowanie zdaje egzamin.

Zmierz sobie spadek napięcia w tym grzejącym się miejscu, koniecznie na uruchomionym silniku i włączonych wszystkich odbiornikach. Woltomierz ustaw na najniższy zakres i przyłóż jedną stroną bezpośrednio do plusa akumulatora, a drugą najpierw do klemy plusowej, potem kawałek dalej - do miedzianego przewodu wchodzącego z tejże klemy (dosłownie centrymetr dalej). Prawdopodobnie będziesz tam mieć spadek około 0.1V, to wystarczy, żeby połączenie się solidnie nagrzewało.

carbonek · Wysłany: 2018-01-10, 08:39

No to mnie nie pocieszyłeś kolego ... nowy kabel pewnie worek pieniędzy w ASO więc mija sie z celem ... ktoś jednak wyżej napisał że na używce wymienił i problem zniknął ... może niech się też wypowie w temacie ...

byku · Wysłany: 2018-01-10, 08:57

Nie trzeba kupować nowego w ASO. Przewód się kupuje na metry, a oczka na kilogramy. Klema zdaje się być nietypowa, ale można odzyskać starą - trzeba by ją naciąć lekko z boku tak żeby przewód wyszedł, a potem zalutować nowy. W większości przypadków wystarczy jednak na istniejącym przewodzie zalutować stare końcówki, bez żadnego wymieniania.

Ja u siebie zalutowałem niemalże wszystkie połączenia - począwszy od alternatora aż do akumulatora - i dopiero mogę uczciwie powiedzieć, że problem zniknął i nie ma spadków napięć. Z końcówek zdzierałem folię termokurczliwą, naciągałem izolację aby ujrzeć czystą miedź i lutowałem do kupy miedź z mosiądzem. Na to nowa koszulka termokurczliwa i gotowe.

Problem miałem tylko ze złączem za dywanikiem od strony pasażera, tam się najbardziej grzało i miedź była czarna. Obciąłem więc ten najgorszy kawałek, założyłem nowe oczko i polutowałem na kwas.

carbonek · Wysłany: 2018-01-10, 10:09

Ja właśnie przejechałem kilka km. Kabel jest ciepły. Ale klema sama na akumulatorze jest potwornie gorąca. Nie da się jej dotknąć. Na zimnym kablu itd odpala wzorowo. Na ciepłym gorzej, a po daniu ostro w palnik, zgaszeniu i po 5 min ponownym rozruchu ledwo w ogóle kręci. Dodam że akumulator mam nowy, nie ma on nawet miesiąca.

FOSS · Wysłany: 2018-01-10, 10:14

drago_o · Wysłany: 2018-01-10, 10:23