Forum Audi A8 Klub Polska [D3 05 4.0TDI ] Problem z kompresorem zawieszenia

PiotrekS · Wysłany: 2015-01-12, 12:35

Blade, rozumiem że ten z pierwszego linka nie wymaga przekladki zaworu spustowego? jest P&P?

Blade · Wysłany: 2015-01-12, 13:08

Też wymaga.

Ale nie jest to operacja której nalezy się obawiać. Odkręcasz dwie śruby, wyciągasz ten zawór upustowy/spustowy (wypadnie z niego taki walec ze sprężynką). Jeśli w starym Oringi ładnie wyglądają (u mnie były ok), to przekladasz (najlepiej do góry nogami składasz zeby tłoczek nie wypadł) i skręcasz. Cała filozofia

Najtrudniej było przełożyć czujnik temp. Jesk przykręcony na śrubie która trzyma cylinder. Po 12 latach miała prawo twardo siedzieć. Twa torxy się rozsypały <niewiem>

PiotrekS · Wysłany: 2015-01-14, 20:11

Kompresor wymieniony, w tdi utrudniony jest dostep do sruby mocujacej ta aluminiowa lape pod sama lampa. Udalo sie do niej dojsc po poluzowaniu zderzaka, ale ciezko bylo. Kompresor zamontowany, przekaznik wymieniony, filtr wymieniony, kolo zalozone na probe, bez skladania nadkola i zderzaka, auto na glebe, odpalam, swieci zolta kontrolka od zawiesżenia, lift i dynamic nieaktywny

. Po wylaczeniu trybu podnosnika bez zmian. Kompresor nie rusza. Miernik w lape, test bezpiecznika 40 A jest ok. Wyjalem przekaznik i brak pradu na zasilaniu. Jutro bedzie diagnoza kompem czy jest to kwestia blokady komputera przez bledy jakie sie musialy pojawic przed wymiana- w momencie wjazdu do garazu przed demontazem starego kompresora poszedl z niego dym. Nasmrodzil mi w garazu. Zdechl chwile po zgaszeniu auta, zesmazyl sie na dobre. Kompresor byla tak goracy ze nie szlo go dotknac przez dobre dwie godziny. Nie wymienialem czujnika temp na kompresorze, jego przewod jest miejscowo zdeformowany ale nie widac uszkodzenia. Dziwne ze przekaznik wyglada na sprawny, nie rozbieralem go wiec nie wiem jak w srodku wyglada. Jutro bede wiedzial co go boli, albo blokada przez bledy przegrzania, albo czujnik temp popsuty i blokuje prace kompresora.

DODANO:
Jednak bezpiecznik okazał się wadliwy, przy sprawdzaniu jak siedzial w gniezdzie miał przejście, po wyjęciu okazało się że jest upalony. Wszystko śmiga jak dawniej. Jednak w TDI troszkę więcej zabawy niż przy benzynie podczas wymiany kompresora.

koofel · Wysłany: 2015-09-23, 09:00

Witam.
U mnie problem wygląda tak.
Po skanowaniu vagiem wyskoczył błąd czujnika poziomowania w lewym tylnym kole co spowodowało zablokowanie sterowaniem zawieszenia(szare pozycje na ekranie)
Po wymianie owego czujnika błąd sterowania zniknął ale przestała działać sprężarka i auto spadło na brzuch.
Po kolejnym skanowaniu wyskoczył błąd:zawieszenie nie przyuczone i błąd sterownika zawieszenia.
Sprawdziłem bezpiecznik 40A pod kierownicą i przekaźniki,373 i dwa 370,po rozebraniu ich na oko są git.
Czyżby to była wina tego sterownika?
Gdzie on się znajduje?

drago_o · Wysłany: 2015-09-23, 09:31

Sterownik jest za schowkiem pasażera gdzieś. Ale skoro nieprzyuczone to może kalibracje trzebaby zrobić? Chociaż na brzuch opaść nie powinno, tak mi się wydaje. Nieszczelności były jakieś szukane?

FOSS · Wysłany: 2015-09-23, 09:55

koofel · Wysłany: 2015-09-23, 10:25

FOSS · Wysłany: 2015-09-23, 12:19

drago_o · Wysłany: 2015-09-23, 13:26

Pod kompa i zczytywanie wartości z czujnikow itp... wszystko można tam wyczytać

koofel · Wysłany: 2015-09-24, 16:11

Pozmieniałem te styczniki spod kierownicy i nic.
Zna ktoś jakiegoś speca z krakowa lub okolic coby podjechał 40 km,bo audica leży i strach jeździć

Ostatnie skanowanie

Adres 34: Poziomowanie Plik etykiet: 4E0-910-553.LBL
Nr seryjny SW: 4E0 910 553 E HW: 4E0 907 553 E
Komponent: LUFTFDR.-CDC H05 4290
Kodowanie: 0015510
Kod serwisu: WSC 01241

2 - ilość znalezionych błędów. Oto one:
01437 - Położenie regulacji - nie wyuczone
005 - Brak lub niepoprawne nastawy podstawowe / adaptacja
Ramka zamrożona:
Stan błędu: 11100101
Priorytet błędu: 2
Częstość błędu: 1
Wew.licznik błędów: 88
Przebieg: 329508 km
Wskaźnik czasu: 0
Data: 2015.09.22
Czas: 19:35:33

01399 - Przekaźnik sprężarki układu regulacji poziomu (J403)
009 - Przerwa / zwarcie z masą - Sporadyczny
Ramka zamrożona:
Stan błędu: 00101001
Priorytet błędu: 2
Częstość błędu: 1
Wew.licznik błędów: 128
Przebieg: 0 km
Wskaźnik czasu: 0

And · Wysłany: 2015-10-17, 14:54

Witam ,kupiłem taki kompresor do A8 na allegro i oczywiście okazał się nieoryginalny ,fakt że Wabco ,ale nie AUDi, a na pewno nie A8 gdyż mój ma 3 kostki a ten miał jedną ,dodatkowo mocowania były inne ,oddałem go z powrotem .Miałem coś przekręcać i nie przejmować się że kostka jest lutowana ? <bezradny>

Kto mi potem uzna gwarancję jak zacznę coś odkręcać ? Nikt skoro to jest gwarancja producenta. Oddałem do firmy co robi regenerację i nie było problemu ,wszystko pasowało jak należy .Już 2 lata śmigam i nie ma problemu.

Gość · Wysłany: 2015-10-17, 15:00

And, Zauważyłem że piszesz to samo w każdym nawet zakurzonym temacie o kompresorach z D3. Myslę że te 3 posty juz wystarczą-
pozdro

And · Wysłany: 2015-10-17, 15:31 **Kompresor audi A8**

Nie tak do końca to samo .Staram się opisać dokładnie coś w tym temacie ,gdyż jak szukałem jakiś czas temu informacji ,to każdy pisał coś innego .Teraz mając czas i doświadczenie w tym temacie postanowiłem się podzielić

bodyg · Wysłany: 2015-11-13, 09:16

Witam mam taki problem z moim Audi A8 D3 4.2TDI byl piękny dzień jakies 3 dni temu heh jade sobie po prostej i nagle zaczela migac mi kontrolka zawieszenia żółta i zielona auto jakies sztywniejsze sie stalo i wyłączyły sie szare pola w ustawieniach zawieszenia i można ustawiac albo automatycznei albo comfort. Mysle no nic dynamic mialem i jakis twardszy sie zrobil chce przejechac przez garba a tu chacze podwoziem.... wyszedlem auta i tył leży na glebie a przód normalnie. Pojechałem do mechanika ten podłączył kompa i wyskoczył jakis błą zwarcie z masa jakis błąd elektryczny i przegrzewanie kompresora.... stwierdził zebym mu zostawił auto na chwile i zobaczy ze to być może jakis kabelek sie przetarł i prądu nei daje. Po kilku godzinach zadzwonił i powiedział ze pompa pneumatyki do wymiany bo daje cisnienie 8bar i ze to na pewno to. Jak zadzwonilem do Pana co zajmuje sie regeneracja stwierdził ze kompresor powinien dawac cos około 14bar ale dziwna sprawa ze tylko tył opadl bo zazwyczaj w takim wypadku opada przód... ehh teraz nie wiem czy to naprawde potrzebna wymiana kompresora czy koles co mi robi sie nie zna i probuje zwalic wine na pompe? dodam ze jak wyszedlem od niego powiedział ze auto samo wstało ale to pewnie dlatego ze kompresor chwilowo zwiekszył cisnienie. Co o tym myslicie panowie?

bodyg · Wysłany: 2015-11-13, 10:02

dodam jeszcze bo przeczytałem w sieci takie coś ze jak akumulator jest słaby to może wyłączyć kompresor. U mnie wywala błąd akumulatora ze jest rozładowany, mimo wszystko auto odpala bez problemu