[D2 00 4.2PB ] Nierówno chodzi, gaśnie podczas jazdy
[D2 00 4.2PB ] Nierówno chodzi, gaśnie podczas jazdy
Przejechalismy sie dzisiaj kawalek ze znajomym jego A8 i od samego poczatku mowil,ze mu mocno drzy dziaiaj silnik i lekko faluja obroty. Jak jechalismy w trasie, to zgasl nam silnik. Od tego momentu jesli puszczalismy gaz, obroty trzymaly sie w ok. 400-500 i podnosily sie tylko przy redukcji biegu (lub dodaniu gazu rzecz jasna) . Jak dojechalismy do parkingu, to wylaczylismy silnik na kilka minut i po odpaleniu 2 razy szybko gasl.
To zgasniecie na bank nie bylo spowodowane brakiem gazu, bo zalalismy przed wyjazdem butle do pelna.
Co moze byc przyczyna? Rozrzad? Swiece?
To zgasniecie na bank nie bylo spowodowane brakiem gazu, bo zalalismy przed wyjazdem butle do pelna.
Co moze byc przyczyna? Rozrzad? Swiece?
Ostatnio zmieniony 23 sie 2013, 10:00 przez Fiko, łącznie zmieniany 2 razy.
Kilometrow czy to zwykla literowka? Sprobuje podlaczyc komp jak bede mial mozliwosc,a na pewno skorzystam z Twojej porady odlaczenia aku i jezdzenia na benie przez jakis czas.Apophis pisze:Wypadało by zczytac błedy bo sie dzieje,najtańszym półśrodkiem jest wyłaczyć gaz i aku na godzine i przejechac się 100-200km na samej benie i zobaczyc czy cos sie poprawia.
Tak kilometrów-u mnie i nie tylko takie zabiegi pomogły. Czesto gazownia rozstraja mniej lub więcej komputer i trzeba go przywrócić do porządku. Takie rozstrojenie da sie zauwazyć gdy sie odłaczy aku bo cos tam i jeździ na gazie po podłaczeniu. Tylko mówię że to jest jedna z hipotez.Fiko pisze:Kilometrow czy to zwykla literowka?
A więc tak:
Zrobiliśmy już z 250km na SAMEJ BENZYNIE i dalej sytuacja się nie poprawiła. Przez większość czasu było ok. ale co co jakiś czas powracały problemy.
Teraz mogę jeszcze dokładniej wszystko opisać:
jak silnik gaśnie to najszęściej jak podwyższa o kilka biegów, wtedy obroty powoli spadają, motor walczy lekko o utrzymanie zapłonu,ale potrafi zdechnąć. Zawsze jak silnik działa niesprawnie, to czuć lekko zapach benzyny w środku auta.
Ciekawym zjawiskiem jest też dziwny gwizd przy mocniejszym dodaniu gazu. Podczas jazdy nie potrafiliśmy go usłyszeć,ale na postoju jest on wyraźnie słyszalne. Brzmi podobnie do turbo.
Znajomy wykasował nam błędy silnika ( nie patrzył jakie ) i jutro podepniemy się u innego z kompem i samochodem na podnośniku.
Maskra. A chłopak jedzie w czwartek do Anglii autem ;/
Zrobiliśmy już z 250km na SAMEJ BENZYNIE i dalej sytuacja się nie poprawiła. Przez większość czasu było ok. ale co co jakiś czas powracały problemy.
Teraz mogę jeszcze dokładniej wszystko opisać:
jak silnik gaśnie to najszęściej jak podwyższa o kilka biegów, wtedy obroty powoli spadają, motor walczy lekko o utrzymanie zapłonu,ale potrafi zdechnąć. Zawsze jak silnik działa niesprawnie, to czuć lekko zapach benzyny w środku auta.
Ciekawym zjawiskiem jest też dziwny gwizd przy mocniejszym dodaniu gazu. Podczas jazdy nie potrafiliśmy go usłyszeć,ale na postoju jest on wyraźnie słyszalne. Brzmi podobnie do turbo.
Znajomy wykasował nam błędy silnika ( nie patrzył jakie ) i jutro podepniemy się u innego z kompem i samochodem na podnośniku.
Maskra. A chłopak jedzie w czwartek do Anglii autem ;/