Witam wszystkich
Chciałbym się dowiedzieć, czy w Audi A8 po 2008 roku (V6, V8 silniki) występuje problem z napinaczami rozrządu, tak jak to miało miejsce we wcześniejszych modelach? Nie umiem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie na forum.
Pozdr
 |
 |
 |
[D3 08 3.0TDI ] Napinacze rozrządu
[D3 08 3.0TDI ] Napinacze rozrządu
Ostatnio zmieniony 29 cze 2014, 21:59 przez Rabol, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma znaczenia jakie auto lecz jaki kod silnika- wszystkie BMK, BKN, BNG, ASB itd miały rozrząd, który był rozpychany przez napinacze i był on nieudany. Wszystkie, które zaczynały się na B były totalną padaką. Śmietnik nie do opisania. O wadliwych ASB słyszałem 2 razy, ale był on nieporównywalnie lepszą jednostką niż te zaczynające się na B. W pełni problem ustąpił w jednostkach zaczynających się na C (mniej więcej od roku 2008). Tam napinacze "wpychały" rozrząd.
Z tego co wiem to wadliwe napinacze (występujące także w silnikach do Audi A6) zmieniono konstrukcyjnie od roku modelowego 2008. Spokojnie można było wymienić wadliwe napinacze na wersję poprawioną i problem ustępował (nie licząc kosztów wymiany). Sposób napinania łańcucha z tego co wiem został ten sam.
labas pisze:Silnik BVN uważany jest za jeden z najlepszych ze stajni Audi.
Pancerna jednostka, nie ma żadnych problemów z napinaczami.
W temacie mamy napisane jak wół 3.0TDI więc mówiliśmy o 3.0TDI. Jeśli znasz jakąś bezawaryjną jednostkę o tej pojemności, o kodzie zaczynającym się na B to proszę podaj. W przeciwnym razie nie czepiaj się. Fakt, mój błąd polegał na tym, że napisałem wszystkie jednostki na B.............. wszystkie jednostki na B, o pojemności 3.0, będące dieslami. Lepiej?
Wracając do tematu- w pierwszych 3.0TDI, łańcuch był rozpychany przez napinacze i co za tym idzie ilość zazębionych otworów w łańcuchu była mniejsza niż w przypadku późniejszych jednostek jak np. CCWA. W momencie kiedy napinacz jest już padnięty i nie przenosi odpowiedniego ciśnienia rozpychając łańcuch, ten zaczyna sobie "latać". Po jakimś czasie dochodzi do takiego luzu, że łańcuch przeskakuje na kole zębatym i mamy kolizję tłoków z zaworami. Co było przyczyną? Tego nikt nie wie, są liczne domysły. Ja uważam, że przede wszystkim powodem było zmienianie oleju co 30tyś. km, a nie co 10-12 jak Bozia przykazała. W jednostkach o oznaczeniu zaczynającym się na C rozrząd jest całkowicie zmieniony. Napinacze nie rozpychają na zewnątrz lecz wpychają łańcuch do środka. Ilość zazębionych otworów jest większa. Nawet jeśli napinacz padnie i nie będzie odpowiednio dociskał łańcucha nie pozwoli mu na przeskoczenie na kole zębatym, bo brakuje tam miejsca. Może i są jakieś skrajne przypadki kolizji w nowych jednostkach natomiast ja się nie spotkałem. Pierwsze 3.0TDI miały jeszcze jeden problem- wtryskiwacze. Jedyną dość bezawaryjną jednostką z początku okresu produkcji było ASB. Nie idealne ale całkiem niezłe. Poniżej załączam zdjęcie rozrządu tych pierwszych 3 litrówek.
Btw. nie ma znaczenia czy mówimy o 3.0tdi w a8, a6 czy a4- jeśli kod silnika ten sam to sam silnik jest identyczny- różni się tylko osprzęt. Nie ma co pytać się konkretnie o 3.0TDI w A8, lecz o 3.0TDI o danym kodzie. Podpowiem, że w D3 jedyną 3 litrową jednostką godną polecenia było ASB- montowane od stycznia 2004 do lipca 2010.
Pozdro.
