[D3 ALL ] Ceramiczne klocki hamulcowe
[D3 ALL ] Ceramiczne klocki hamulcowe
Witam. Powinienem napisać "ceramiczne" bo do ceramiki to im daleko...
Pytanie do Was drodzy forumowicze. Warto zakładać? Czy lepiej sobie odpuścić?
Kończą mi się klocki w Audi i mam dylemat. Najbardziej przemawia do mnie argument, który mówi o tym że nie pylą :-) ten brud jest straszny... Natomiast jak to jest ze skutecznością hamowania?
Naczytałem się sporo artykułów, setek komentarzy i szczerze to nie wiem.
Macie u siebie? Używacie? Polecacie czy raczej należy tego tworu omijać?
Pytanie do Was drodzy forumowicze. Warto zakładać? Czy lepiej sobie odpuścić?
Kończą mi się klocki w Audi i mam dylemat. Najbardziej przemawia do mnie argument, który mówi o tym że nie pylą :-) ten brud jest straszny... Natomiast jak to jest ze skutecznością hamowania?
Naczytałem się sporo artykułów, setek komentarzy i szczerze to nie wiem.
Macie u siebie? Używacie? Polecacie czy raczej należy tego tworu omijać?
Ja używam Ate ceramic. Wcześniej w BMW s teraz w Audi, skuteczności lepszej raczej nie ma, ale naprawdę nie pylą nie piszczą. Cena spora ale nie żałuję.
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2017, 20:16 przez Pczester, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Super Klubowicz
- Posty: 2449
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 21:57
- Lokalizacja: Elbląg
ATE miałobyć , ja dodatkowo polecam jeszcze klocki HAWK Performance Ceramic - hamują lepiej napewno niż standardowe klocki + nie pylą na czarno
Rozkodowywanie numerów VIN grupy VAG i inne
FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044
FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044
A ja do RS6 założyłem kiedys Ate ceramic , 600 km je docierałem ,a przy hamowaniu z 250 sie zapaliły i przy okj,60km/h totalnie straciły moc,,dobrze że miałem szerokie pobocze bo byłby niewesoło...
do tego momentu pylenie przy spokojnej jeżdzie faktycznie było niezauważalne ,,ale testu awaryjnego hamowania nie przeszły :-(
do tego momentu pylenie przy spokojnej jeżdzie faktycznie było niezauważalne ,,ale testu awaryjnego hamowania nie przeszły :-(