Forum Audi A8 Klub Polska

Witajcie,

Właśnie zwiozłem moją Partnerkę do domu - jej AUDI stoi. Wracała do domu i co jakiś czas bez konkretnej regularności zapalała się jej kontrolka akumulatora. Potem włączyła się znowu kontrolka akumulatora a chwilę później na centralnym ekraniku ikona czerwonego wykrzyknika w kółku i jakby dwie łapki po lewej i prawej tego kółka. Zjeżdżając na pobocze jeszcze podświetliły się wszystkie biegi na desce rozdzielczej.
Z jej relacji do momentu wyłączenia silnika auto pracowało, zmieniało biegi, prawidłowo.

Po zatrzymaniu wyłączyła auto. Gdy dotarłem na miejsce akumulator był rozładowany więc nie wiem co się stało.

Co to może wskazywać? Czy zwyczajnie padł alternator lub akumulator jest nieładowany wystarczająco i auto pokazywało jej żeby się koniecznie zatrzymała bo zaraz nawet nie będzie mieć prądu do zapłonu?

Poradźćcie proszę - dziś jadę po zapasowy akumulator i prostownik. Pytanie czy to Audi po zmianie aku na naładowany, odpalać.

Proszę o Wasze sugestie.

Maciej



Yans, poprawiłem tytuł Twojego wątku - to wprawdzie kosmetyka ale tagi piszemy trochę inaczej.
Pozdrawiam, FOSS.

Mógł zacząc przez to głupieć. Sprawdź z nowa/naładowana baterką, jeśli mu nie przejdzie podepnij VAGa i zczytaj błędy.

Tylko nie zapomnij aby po podpięciu nowego akumulatora przekręcić zapłon tak aby kontrolki się zapaliły i odczekać minutę może dwie aby ecu samochodu się zaadaptowało.

baterię chyba miał dobrą skoro auto odpaliło i jechało a stało się w czasie jazdy więc albo jakiś kabel zwarcie (mało prawdopodobne) czyli prędzej coś z alternatorem

mialem identyczna sytuacje... pamietajcie ze wiekszosc ukladow lektryczno elektronicznych MUSI miec idealny prad... u mnie sie przepalily diody na alternatorze . tak jak kolega dice111 zasugerowal.... jak jest niewystarczajaco pradu zaczyna wszytko glupiec... u mnie sie zaczelo od abs potem poziomowanie swiatel, opony klimatronik szalal niewspominajac juz o radiu. mimo to silnik pracowal bez problemow dopiero jak juz kompletnie baterie rozwalilo zaczelo rzucac obrotami ale jakos dojechalem do domu... w nocy podladowalem aku zeby do warsztatu dojechac.
zmienilem alternator i baterie i wszystko wrocilo do normy

ps a biegi podswietlily sie wlasnie z powodu spaku napiecia na kompie od skrzynki i sama przezucila sie na tryb awaryjny

[ Dodano: 2011-01-09, 05:41 ]
a na vaga to w sumie niemasz co podlaczac bo pojawi ci sie pelno bledow dotyczacych napiecia na poszczegolnych ukladachtak jak ja mialem i pamietaj po wymianie alternatora sprawdz dokladnie baterie czy niema zwarcia bo zaraz bedziesz musial wymieniac na drugi.... i ma byc dobrze naladowany bo inaczej moze go "odbic"

pozdro

[ Dodano: 2011-01-09, 05:42 ]
zreszta odpal podepnij miernik i wszytsko bedzie jasne