Post
autor: FBBBT » 17 kwie 2014, 22:12
Po dłuższym czasie boksowania się z ASO znalazłem elektryka który dobrze ogarnia temat, podjechałem do niego z kamerką przy okazji też wymienił mi biały trybik w mechaniźmie MMI ponieważ przeskakiwały mi tryby. W ASO byłem aż 3 razy z kamerką, z czego dwa razy nic nie zrobili i za dwie wizyty zapłaciłem 300 zł, a za trzecim razem stwierdzili że to wada sterownika i kazali mi kupić sterownik, jednak nie zrobiłem tego, znalazłem pewną firmę godną polecenia w okolicach Rzeszowa. Szef tej firmy wziął samochód, przejechał sie nim po placu, potestował kamerke i od razu stwierdził że to gdzieś na końcówkach między ekranem a wiązką, prawdopodobnie nie stykało za dobrze. Po rozebraniu przodu, okazało się że kostka (nie mam pojęcia jaka dokładnie bo nie poszedłem popatrzeć na to wtedy) była luźno skręcona z kabelkami i przy hamowaniu czy też przyspieszaniu się ruszała jak i kabelki w niej co powodowało błędy w kamerce cofania objawiające się falowaniem obrazu, zanikaniem oraz wyświetlaniem się napisu brak kanałów, wiec gdybyście mieli kiedyś problem z kamerką to popatrzcie też za radiem za pewną kostką która łączy sie z kabelkami. Tyle w temacie.
Pozdrawiam!