Problem nie wystepował jak było ciepło i sucho, aktualnie pogoda jest jak jest i często się to powtarza a wygląda to tak:
Przychodzę do auta i mam np błąd z czujnika zmierzchu ale wszystko działą normalnie, mam przyciemnione lusterka w aucie oraz brak podświetlenia prycisków w podsufitce

Problem znika po np odpięciu akumulatora, od razu wszystko wraca do normy i powiedzmy działa dzień czasme dwa czasem tydzień aż pewnego razu znowu wsiadam do auta i to samo.
Próbowałem odpiąć zasilnie od tego modułu który znajuje się za lampkami (czyli tak jakbym odłączył aku) i tak samo wszystko wraca do normy.
Czy jest to możliwe ze moduł ten 4E0 907 135A, łapie gdzieś wilgoć i robi mi takie jaja ?
kostka ok kable też nigdzie nie wyglądają na przełamane czy coś.
Patrzyłem na allegro to koszt niewielki więc chyba zdecyduję się na jego wymianę
4E0907135A
http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... i-1-5-1025
tylko pytanie czy jeśli zakupiony będzie miał ten sam numer to będzie działać ? nie było tam jakichś rodzajów tego, oczywiście kodowanie konieczne to ogarne sobie VCDS'em
