[D2 95 4.2PB ] Dziwne plamy na pokrywie silnika

[Judo]

Witam
Od jakiegoś dłuższego czasu, mam takie plamy na pokrywie silnika, co je przetrze pojawiają się na nowo w tym samym miejscu... , dodam że oleju mi nie ubywa . Może ktoś już coś takiego widział i wie co i jak, może to jakaś nieszczelność w odmie ??

[BiLu]

Chyba mata tłumiąca przy masce Ci się oberwała.

[Danio]

Chyba mata tłumiąca przy masce Ci się oberwała.

A oleju wcale nie ubywa?, wystarczy że się gdzieś poci, u mnie tak jest i wiatrak na wiskozie rozpryskuje go po całym przodzie (oczywiście w drobnym stopniu, nie leje się strumieniami!), może u ciebie jest podobnie że wiatrak rozpryskuje olej do góry w tą mate wygłuszającą i z maty się wyciska na obudowę silnika.

[TROLU]

U mnie było dokładnie jak kolega wyżej mówi pryskało z rozdmuchu i wszystko wsiąkało w mate po czym brudziło wszystko pod maską , u mnie delikatnie puszczała odma

[JIMM]

Zdejmij pokrywę obejrzyj co tam sie dzieje,zapocenia itd.............a ślady to po prostu wypolerowany plastik przez wygłuszenie maski.
Dodając gazu silnik się podnosi i ocierając o wygłuszenie poleruje.
Ze zdjęć widać ,że mocniej z jednej strony co może sugerować znacznie wypracowanie poduszki silnika przez co podczas właśnie dodawania gazu mocniejsze podnoszenie jednostki...............lub bardziej prozaicznie po prostu mocno ci już opadło wygłuszenie maski :d

[johnmark]

ale kolega judonapisał że co je powyciera to pojawiają się na nowo

[JIMM]

...bo wygłuszenie jest nasączone ;-)

[Judo]

Aaaa , nie pomyślałem o tym... dzieki chłopaki luknę na tą matę jak wróce z "wczasów " ze szpitala . Olej wymieniałem jakoś w listopadzie i do tej pory nic nie ubyło.