Witam. Panowie czy ktoś miał kiedyś w a8 przycinający się pedał gazu na ok 3000 obrotów??? mam takie uczucie jakby pod pedałem była guma do żucia i jak lekko przycisnę pedał to jakby się przyklejał do niej i po chwili odpuszczał albo czasami podczas jazdy się przytnie i trzyma na obrotach i muszę przycisnąć jeszcze raz żeby puścił.
Jakieś rady??
pozdrawiam
 |
 |
 |
[D2 98 4.2PB/LPG] Przycinający się pedał gazu
Kolego to przycinanie jest proste do zdiagnozowania. Jeżeli przepustnica działa jak należy (nie przycina), to zostaje linka w pancerzu lub pedał. Linkę można w ciągu sekundy odpiąć od pedału. Ale trzeba troszkę tapicerki rozebrać przy pedałach.
Jak odepniesz linkę od przepustnicy i wtedy również sprawdz jak działa przepustnica) to wciśnij pedał, aby wyciągnąć ja trochę z pancerza i zrobić na niej luz przy pedale. Wówczas ruszając ręką pedałem, linka nie będzie ruszała się w pancerzu i będziesz wiedział czy to sam pedał.
Jeżeli to będzie pedał to również da się to opanować. Poślę Ci fotkę jak pedał jest wpięty(jeśli znajdę mój stary pedał), bo można go wypiąć i przesmarować tulejkę i będzie długie lata śmigał jak nowy. Oczywiście aby nie było tak pięknie i łatwo, to przy wypinaniu pedału bardzo łatwo można połamać zaczepy na których jest wpięty :-(
Jak odepniesz linkę od przepustnicy i wtedy również sprawdz jak działa przepustnica) to wciśnij pedał, aby wyciągnąć ja trochę z pancerza i zrobić na niej luz przy pedale. Wówczas ruszając ręką pedałem, linka nie będzie ruszała się w pancerzu i będziesz wiedział czy to sam pedał.
Jeżeli to będzie pedał to również da się to opanować. Poślę Ci fotkę jak pedał jest wpięty(jeśli znajdę mój stary pedał), bo można go wypiąć i przesmarować tulejkę i będzie długie lata śmigał jak nowy. Oczywiście aby nie było tak pięknie i łatwo, to przy wypinaniu pedału bardzo łatwo można połamać zaczepy na których jest wpięty :-(
Dziękuję Gabriel. Widziałem ze tam jest tapicerka nad pedałami. Jakoś ją delikatnie odepnę. co do linki to też jakoś może jutro spróbuję a z tymi zaczepami to troszkę mnie zmartwiłeś że taki problem może być. Zależy mi aby to zrobić gdyż w pewnych momentach gaz się zacina i nie można bestii zatrzymać i łatwo o wypadek a tego bym nie chciał.
Pytanie za 100 punktów , czy w naszych A8 nie jest czasem przepustnica elektroniczna ??
To znaczy że tak nie do końca na link :?: :-/
To znaczy że tak nie do końca na link :?: :-/
Nie ma to jak 4.2 Quattro 
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
-
adrian949
Więc zdjęcia są (nie moje ale z allegro wyszukałem).
Na fotce niżej ładnie widać jak zamocowany jest pedał gazu.
http://imageshack.us/photo/my-images/856/peda4y.jpg/
No wsunięty jest na tzw. zatrzask, tyle ze materiał zatrzasku jest bardzo sztywny i twardy, co skutkuje ułamaniem przy jakimś za mocnym podważaniu. Najbezpieczniej ciągnąć i na boki ruszać, ale to często nie daje efektu. Każdy musi wypracować sobie sam metodę. Mi udało się wypchnąć go od tyłu i delikatnie ściskając zaczepy.
Jak go wyciągniemy to reszta "bułka z masłem" mamy taki pedał:
http://imageshack.us/photo/my-images/832/peda1c.jpg/
to mocowanie z tworzywa demontujemy z pedału całkowicie (składa się z dwóch połówek) i mamy takie coś:
http://imageshack.us/photo/my-images/23/peda3.jpg/
czyli pedał z przyspawaną tulejką, a bolce są na zaczepie. Smarujemy i składamy. Śmiga aż miło.
Aha. Linkę odczepiamy na początku z pedału. Jest nasunięta na górę na takiej gumce. Nie ma żadnego problemu.
Na fotce niżej ładnie widać jak zamocowany jest pedał gazu.
http://imageshack.us/photo/my-images/856/peda4y.jpg/
No wsunięty jest na tzw. zatrzask, tyle ze materiał zatrzasku jest bardzo sztywny i twardy, co skutkuje ułamaniem przy jakimś za mocnym podważaniu. Najbezpieczniej ciągnąć i na boki ruszać, ale to często nie daje efektu. Każdy musi wypracować sobie sam metodę. Mi udało się wypchnąć go od tyłu i delikatnie ściskając zaczepy.
Jak go wyciągniemy to reszta "bułka z masłem" mamy taki pedał:
http://imageshack.us/photo/my-images/832/peda1c.jpg/
to mocowanie z tworzywa demontujemy z pedału całkowicie (składa się z dwóch połówek) i mamy takie coś:
http://imageshack.us/photo/my-images/23/peda3.jpg/
czyli pedał z przyspawaną tulejką, a bolce są na zaczepie. Smarujemy i składamy. Śmiga aż miło.
Aha. Linkę odczepiamy na początku z pedału. Jest nasunięta na górę na takiej gumce. Nie ma żadnego problemu.
