Forum Audi A8 Klub Polska

Zabrałem się za wymianę uszczelniaczy zaworowych (bez ściągania głowic) ponieważ audiczka gdy pracowała sobie na wolnych obrotach¬ przez ok.2min(silnik zagrzany do 90stopni) w momencie dodania gazu było za mną niebiesko:/ szczególnie gdy pozbyłem się katów było to bardziej widoczne i występował zapach przepalonego oleju gdy wysiadałem z auta zmieniłem olej na LIQUI MOLY MOS2 15W-40 z myślą że się poprawi. Cała operacja przechodziła dość sprawnie problem się pojawił w momencie wyłamania dolnej pół panewki przy 5 cylindrze, powodem było ześlizgnięcie się klucza własnej roboty do rozpinania zaworów. Byłem trochę załamany sytuacją że muszę władować 2tys na (2 głowice, uszczelki pod głowice, kolektor ssący i wydechowy, planowanie itp. Itd.) i nadal nie będę pewien czy silnik nie zacznie brać przez pierścienie olejowe, a jakby zaczął brać to chyba już bym tego nie robił tylko drugi silnik, ale też nie wiesz co kupisz . Więc pojechałem do kolegi który spawa aluminium szybko mu przedstawiłem sytuacje przyjechał ze sprzętem nadlał pęknięcie i oczywiście docieranie  . Zdecydowałem się na spawanie dlatego że zauważyłem że wałek rozrządu nie opiera się na dolnej części tych cienkich półpanewek tylko raczej na bocznych ściankach tam gdzie są otwory olejowe i na skrajnych półpanewkach (stwierdziłem to po tym że nie były wytarte ”nie błyszczały się” tylko brązowe od oleju podejrzewam że tam w tym małym prześwicie pomiędzy tą dolną pół panewką a wałkiem ma być olej ). Drugi problem który zauważyłem był związany ze znakiem OT na kole pasowym. W momencie gdy na wałkach kropki były naprzeciw siebie na lewej jak i prawej głowicy to znak OT na kole pasowym nie był na znaczniku który wystaje z obudowy silnika tylko dokładnie odwrócony o 180stopni pomyślałem że może jest zerwany klin pomiędzy kołem zębatym rozrządu wału, a kołem pasowym, ale po demontażu był na swoim miejscu. Przy pomocy i rozmowach telefonicznych z naszym kolegą „ hipcio” moje wątpliwości co do złego ustawienia rozrządu się rozwiązały po prostu uszkodzone koło pasowe. Na szczęście przed rozpięciem porobiłem znaki korektorem. Powrzucam parę fotek jak to wyglądało. Po wymianie uszczelniaczy poskładałem wszystko zrobiłem już ponad 2000km i bez zastrzeżeń przeprowadzałem test auto na wolnych obrotach przez 15 min w pedał prawie do odcinki i żadnej niebieskiej chmurki. Może ktoś pomyśli że to druciarstwo, ale to było jedyne wyjście z tej sytuacji pomijając wymianę głowic. Zakładam ten temat ponieważ mam szacunek do naszego forum, bo dużo mi pomogło czytanie i wspólne rozwiązywanie problemów z kolegami. Gdyby ktoś się zabierał za wymianę uszczelniaczy to służę pomocą. Pozdrawiam 

Części: http://imageshack.com/a/img547/9397/6p2u.jpg
Bardzo pomocny klucz i sprawca zdarzenia: http://imageshack.com/a/img6/7752/g70e.jpg
Pęknięcie : http://imageshack.com/a/img801/7127/c3e8.jpg
Docieranie: http://imageshack.com/a/img4/9472/nzkg.jpg
Dotarte: http://imageshack.com/a/img853/5645/aahm.jpg
Głowica: http://imageshack.com/a/img703/1358/clai.jpg
Znak korektorem: http://imageshack.com/a/img802/2876/x11u.jpg
Znak OT o 180 stopni : http://imageshack.com/a/img62/4092/zh0m.jpg