
Kolejny problem, że raz-dwa w tygodniu obie turbiny wyrzuca defective w tym samym momencie dokładnie. Często nawet jadę stałą prędkością 1200 obrotów więc nawet nie ładują. Błąd wywala razem na obu i po 10 sekundach znika spiralka a auto jedzie jak by nigdy nic. Nie mam pojęcia od czego zacząć sprawdzanie. Raz wyskoczyło dodatkowo przeładowanie ale to dlatego że wyłączyło je przy 2.5tys obrotów. Ale wyłączyć je w losowym momencie potrafi jak nie ładują też.