Witam.
Kolejną usterką jaką znalazłem (po czujniku wału, pompie paliwa, przepływce itp- naprawione) to rozładowuje mi się akumulator.
myślałem że to wina aku ale jak go odłączę na noc to rano jest normalnie ok- teraz stał 3 dni z odłączony aku i normalnie odpalił po podłączeniu.
sprawdziłem miernikiem i na klemach aku znaczy na kablach które idą do aku ( + i - ) jest zwarcie (przełączyłem miernik na wykrywanie przejścia i na kablach pokazuje że jest przejście z masy do plusa)
autko jedzie normalnie i odpala normalnie a tylko rozładowuje aku.
denerwuje mnie to że muszę zawsze wieczorem odłączać akumulator ponieważ jak tego nie zrobię to rano jest prawie rozładowany.
Vag nie pokazuje nic.
Ładowanie normalne czyli okolice 14 V
Może ktoś ma pomysł gdzie szukać lub ktoś miał podobny problem?
Z góry dziękuję za pomoc.
 |
 |
 |
[D2 95 4.2PB/LPG ] Zwarcie na klemach- rozładowuje akumula
jak by było zwarcie to prąd ktury był by pobierany z aku był by w granicach powiedzmy 1000 amper i wkońcu by sie coś spaliło, u ciebie kolego nie ma zwarcia tylko jakieś urządzenie pobiera ci prąd jak auto masz zamknięte. 0,02 amper pobiera np alarm i jest to jak naj ok, nie masz na pokładzie jakiegoś wzmacniacza czy innego dodatkowego urządzenia? a prawidłowo podłączyłęś amperomierz?
Doceniaj co masz..., walcz o co pragniesz....
nie wiem czy prawidłowo podłączyłem- normalnie czarny kabelek do klemy minus a czerwony do plus.
sprawdziłem wszystkie ustawienia miernika czyli a 10k, a1000, a100 itp i wszystko tak samo.
tylko dziwi mnie fakt że po odłączeniu aku i podpięciu miernika z ustawieniem wykrywania przejścia do klem pokazuje że jest przejście z + do - a chyba nie powinno być.
nie jestem elektrykiem samochodowym więc nie znam się za bardzo.
no chyba że aku jest tak słaby że nie wytrzymuje tego 0.02 a poboru ale jak go odłączę to trzyma bez problemu 3 dni (nawet w mrozy) a przy podpiętym jedna noc i ledwo odpala
sprawdziłem wszystkie ustawienia miernika czyli a 10k, a1000, a100 itp i wszystko tak samo.
tylko dziwi mnie fakt że po odłączeniu aku i podpięciu miernika z ustawieniem wykrywania przejścia do klem pokazuje że jest przejście z + do - a chyba nie powinno być.
nie jestem elektrykiem samochodowym więc nie znam się za bardzo.
no chyba że aku jest tak słaby że nie wytrzymuje tego 0.02 a poboru ale jak go odłączę to trzyma bez problemu 3 dni (nawet w mrozy) a przy podpiętym jedna noc i ledwo odpala
amperomierz podłącza sie tak, do aku przykręć kleme - , a kleme + do jednego kabelka od miernika, drógi kabelek od miernika podłącz do aku +, w ten sposób miernik pokarze ci jaki jest aktualny pobór prądu z aku, jeśli masz elektroniczny miernik to nie przeraż sie jak pokarze wynik ujemny, wystarczy wtedy przełożyć kabelki w mierniku, choć wynik będzi taki sam ale na plusie
Doceniaj co masz..., walcz o co pragniesz....
no i odrazu inaczej, co prawda nie jest to durzy pobór ale jednak zwarcia nie ma , nie wiem dleczego ale wydaje ni sie że to będzie wina rozrusznika lub alternatora, te dwa urządzenia są bezpośrednio połączone z aku, moja sugestia jest taka abyś odłączył przewody od nich i wtedy zmierzył pobór prądu, istnieje taka możliwośś że któreś z nicz dostało przebicia
Doceniaj co masz..., walcz o co pragniesz....
ale podczas pomiaru poczekaj aż sterowniki się pousypiają pozamykaj autko i zamek w klapie, zamknij centralny i odczytaj po jakiś 5 minutach
Piękno w parze z technologią.
Elektronika Audi lampy przednie full led dołożenie.
Elektronika Audi lampy przednie full led dołożenie.
u siebie to samo wykryłem.. ale i akku też miałem martwice. Nowa Varta Silver 100Ah i autko pali jak szalone.sucre79 pisze:wszystko się wyjaśniło a problem był banalny.
okazało się, że zwarcie było w czujniku zamknięcia klapy i nie wyłączały się lampki podświetlenia bagażnika i to rozładowywało akumulator.
dziękuję wszystkim za porady.
Krańcówka w zamku rozbieralna? Zdjąłem tapicerke, ale na tym się zatrzymałem bo choroba wygrała...
Teraz jakieś ciepłoty zapowiadają, więc chciałbym dokończyć zabieg..
Póki co wyciągnąłem żaróweczki od podświetlenia :-D
