Może krótko i na temat.
Auto zamknięte. Na szczęście stoi pod domem

Prądu brak czyli otwarcie auta z pilota niemożliwe.
Jeden jak i drugi kluczyk nie chcą wejść w zamek bagażnika.
Oba kluczyki pięknie wchodzą w drzwi kierowcy ale za cholerę nie idzie przekręcić ani w lewo ani w prawo.
Po przeczytaniu kilku postów próba podania prądu inną drogą.
W poprzedniej A8 kiedyś miąłem problem z odpalaniem i winne okazały się kable zasilające + które znajdują się pod prawym nadkolem. A więc koło zdjęte, osłony też i próba podania prądu przez owe, główne kable, zasilanie i masa.
I....
Nic...

Zero reakcji. Jedyne co mi przychodzi do głowy to że uwalił się bezpiecznik od centralnego i on będzie sprawcą całego zdarzenia.
(Akumulator nowy (roczny Centra) dzień wcześniej normalnie odpaliłem i jechałem autem, dlatego wykluczam aku jako winowajcę)
Tylko jak teraz wyjść z tej sytuacji.
Bić szybę czy na siłę spróbować przekręcić kluczyk w drzwiach (aż się złamie) ???