witam mam problem , w zasadzie wrócił po czasie mianowicie jakis czas temu wymieniałem zamek drzwi przednich na niby lepszy no i pojawił się taki problem że po zamknięciu auta diody na ryglach palily sie nmie usatannie cały czas tj zy zamykasz czy otwierasz czy jedziesz... dało rade to ominąć otwierając drzwi pasazera (tam zmieniany byl zamek) palcem wdusic jezyk zamka by byl zamkniety i trzepnac 2x drzwiamy co 1x odbijał rygiel i 2x zamykał drzwi, tak wiec zmienilem zamek i bylo ok .... do dziś
teraz jest tak zamykam auto dioda reaguje jak powinna czyli szybko miga zwalnia i pracuje normalnie tj mignie raz na jakis czas ale po jakis 20 min znow zaczynaja sie obiue palic ciągłym światłem drzwi sa pozamykane alarm chyba dziala

, ale palą się nie ustannie , zauwazylem ze jak otworze auto na tych palacych sie ryglach wejde do auta to caly czas sie palą , sytuacje rozwiązuje otworzenie drzwi pasazera od srodka i ponowne ich zamknięcie wtedy diody wracaja do prawidłowiej pracy no ale w tym probvlem ze na jakies 20- 30 min i znow mam palące sie nieustannie rygle ...
niewiem juz sam jak rozwiązac problem dodam ze pojawilo sie to po ostrej myjce recznej ale kurde az niemozliwe by cos mialo sie tam dostac .... mam na zamkach tez te oslony plastikowe od wewnatrz by woda sie nie dostawala ....
jakies pomysły ?