Forum Audi A8 Klub Polska

nie wiadomo jakie to były klocki, kiepskie zaczynają dymić po kilku hamowankach

maciu pisze:nie wiadomo jakie to były klocki, kiepskie zaczynają dymić po kilku hamowankach

Przed miesiacem wymienilem klocki z tylu montujac pastylki Boscha ... nie sposob doczyscic alusow nawet wspomagajac sie specjalistycznym areozolem, dedykowanym do takich akcji,..
maskara,.. odradzam wynalazki tej firmy ,.. :wpale:

rubio pisze:

maciu pisze:nie wiadomo jakie to były klocki, kiepskie zaczynają dymić po kilku hamowankach

Przed miesiacem wymienilem klocki z tylu montujac pastylki Boscha ... nie sposob doczyscic alusow nawet wspomagajac sie specjalistycznym areozolem, dedykowanym do takich akcji,..
maskara,.. odradzam wynalazki tej firmy ,.. :wpale:

dobre klocki mogą bardzo pylić, nie ma reguły

maciu pisze:dobre klocki mogą bardzo pylić, nie ma reguły

masz racje maciu.. ale nie jest to pyl jaki wystepuje zazwyczaj na kolach przednich,.. to co mam na felach tyl przypomina jakas smole,..
musze to dziadostwo zaatakowac jakas terpentyna, bo normalne srodki nie daja rady,.. :-/ :-/

eee jak to sam tył to zmień klocki bo na tyle to zmienia się bardzo rzadko

maciu pisze:eee jak to sam tył to zmień klocki bo na tyle to zmienia się bardzo rzadko

tak, tylko zmienialem na tyle montujac to bardziewie,.. sa bezglosne.. zadnych piskow i pojekiwan, ale za to tak masakrycznie zapuszczaja felgi, ze chyba faktycznie je zmienie,... :mrgreen: ... doslownie ta smola wchodzi w jakas reakcje z powloka felg,.. symbioza :-P albo milosc od pierwszego .... ;-)

to musisz sam rozważyć co tańsze mycie czy inne klocki

maciu pisze:to musisz sam rozważyć co tańsze mycie czy inne klocki

taniej wyjdzie zakup klockow ,.. kardiolog za leczenie zyczy sobie zdecydowanie wiecej :d

Acht pisze: 0-200 na jeden raz później sprawność gorsza - dziwisz się , osłabiona sprawność jest normalna przy takim gwałtownym obciążeniu , przecież przy standartowych hamulcach a nie wyczynowych cudów nie ma ( uprzedzając odnosze tylko do 0-200 , i znowu do przodu do 200 i 0-200 - swoją furą masz równie sprawne hamulce od oczątku do końca ?? )

:mrgreen:

czuję że to mnie się tyczyło xD fakt faktem zwykłe hamulce a warunki extremalne nic nie mówię, nie mam porównania z równie szybkimi autami jedynie porównanie mam z chipowanym passatem 1.9tdi 176 koni i audi 100 2.8 174 konie to może za małą moc mają albo za mało extremalnie nadużywałem jak tu 310 koni, zastrzeżenia to sam nie wiem raczej tu nie mam tylko tak napisałem że się potrafią przegrzać gdzie w/w autach mi się nie zdarzyło ;p

[ Dodano: 2011-03-05, 02:07 ]

maciu pisze:nie wiadomo jakie to były klocki, kiepskie zaczynają dymić po kilku hamowankach

moje klocki jak coś to TEXTAR do audi a8 i nie radzę innych, powiem tak bo miałem okazję w a8 przerobić 4 marki klocków:

ATF - niby zaciski atf mam tarcze pewnie jak zaciski choć nie wiem ale miałem zawsze do czynienia z tą firmą i powiem tak, na gorszych klockach chyba nie jeździłem, tyle że droższe od poniższych NO NAME są miękkie i brudzą i nie hamują u mnie z tego co zauważyłem to samo w mojej A 100 C4 klocki ATF do kitu były
BOSH - troszkę twardsze ale skuteczność gorsza od ATF nie wiem czemu, najgorsze z jakich jeździłem nie kupię mimo że mniej brudzą
NO NAME - kupiłem tanie i takie miałem w audi 100 i w a8 brudzą jak ATF nie bardziej czasem skłaniam się powiedzieć że mniej ale skuteczność hamowania podobna do ATF także jeżeli podróbka a ATF to tą podróbkę bym kupił
TEXTAR - no TEXTAR mnie nie zaskoczył bo już je miałem w mercedesie Sprinterze i Audi 100 C4 2.8 - najtwardsze ale o dziwo najlepsza skuteczność hamowania, najmniej brudziły u mnie, no bo w końcu twarde jakoś już nie zmienię ich na inne klocki takie zostaną do standardowych hamulców

tamte hamowania przy EXTREMALNYCH warunkach tyczyły się TEXTARÓW

Acht pisze:zanjac , gdyby było napisane że zdarł po 2 tyś , potrafię zrozumieć Twoje emocjonalne wzniesienia , natomiast 8 tyś nie jest przecież niemozliwe - choć graniczy z zarzynaniem ;-)

0-200 na jeden raz później sprawność gorsza - dziwisz się , osłabiona sprawność jest normalna przy takim gwałtownym obciążeniu , przecież przy standartowych hamulcach a nie wyczynowych cudów nie ma ( uprzedzając odnosze tylko do 0-200 , i znowu do przodu do 200 i 0-200 - swoją furą masz równie sprawne hamulce od oczątku do końca ?? )

trzecia kpina dotyczy dymiących hamulców : owszem jest to powód do sięgnięcia po iną technikę jazdy , ale jak zauważyłeś autor wspomina o szybkim pokonywaniu trasy , hamując silnikiem nie jestem w stanie wytracić prędkości do oczekiwanej wartości i wtedy posiłkujesz się hamulcem - nawet przy rewelacyie opanowanej technice jazdy chcąc pobawić się w jazdę bliższą gokartowi hamulce zawsze dostaną po dupie

i o to chodzi w tym wszystkim , jedni czerpią energię do śmiechu inni korzystają z doświadczeń - podziel się swoimi :mrgreen:

ODPOWIADAM:
1.jazda sportowa - układ hamulcowy wyczynowy,sport itd
2.samochód użytkowy - układ bezpieczny hamulcowy ,dedykowany dla marki.
PS Jak się chcę powściekać samochodem to latam RS6 / hamulce ceramika/ .............lub motorem czy quadem po moczarach
NIE MA SPRZĘTU/RZECZY DO WSZYSTKIEGO

..........acha i dupy nie zawracać z hamulcami itp...... jak się używa czegoś nie zgodnie z przeznaczeniem :diabel: lub tyłek podetrzeć taniochą made in china and italy

do moderatorow.

to bardzo interesujacy temat zaslugujacy na oddzielny wlasciwy watek. tak aby w przyszlosci mozna bylo latwo odnalezc te spostrzezenia

zanjac jeśli dla Ciebie dwa ostrzejsze hamowania to jest jakieś szczególne szaleństwo to faktycznie trzeba kupić co najmniej 7 samochodów na każdy dzień tygodnia inny a jeszcze do kiosku po gazety jakiś

zanjac pisze: NIE MA SPRZĘTU/RZECZY DO WSZYSTKIEGO

ooo i to są swięte słowa popieram w zupełnosci
nasze audiczki mają buta są fajne i wygodne ale niestety to nie f1 i nikt tego nie zmieni :-P

123mielony pisze:jeśli dla Ciebie dwa ostrzejsze hamowania to jest jakieś szczególne szaleństwo

tak jak napisałem wcześniej:
"lub tyłek podetrzeć taniochą made in china and italy" trzeba sobie kupić markową,solidną tarczę , klocki i płyn dedykowane do tego samochodu a najlepiej komplet jednego producenta z górnej półki.
PS. Mam założone wszystko z orginału w ASO w Szwajcarii i nie odczuwam żadnego dyskomfortu,palenia,spadków efektywności itd
http://www.audi.ch/ch/brand/de/service_ ... layerModal

[ Dodano: 2011-03-05, 16:02 ]

123mielony pisze:7 samochodów na każdy dzień tygodnia inny a jeszcze do kiosku po gazety jakiś

bez histerii...........coś przesadzasz.

Ok markowe części są lepsze nie ma dwóch zdań ale czy dla Ciebie Textar,ATE i tp. to jest chińszczyzna?Wiadomo że jak ktoś zaoszczędzi na tarczach i klockach to niech ma pretensję ale wyłącznie do siebie.Nie chodzi aby ósemkę katować na torze bo przecież nie do tego stworzono ten samochód,ale w zwykłym użytkowaniu ze dwa ostrzejsze hamowania i skuteczność tych hamulców spada drastycznie niestety.