Panowie jestem po wymianie wiska problem z grzaniem auta w korkach ustał, ale za to po zgaszeniu auta i po chwili przekręceniu kluczyka, temperatura rośnie ponad 90* .
Co może być problemem, może termostat w pełni sie nie otwiera, chociaż w zimę auto zagrzewało się szybko, chyba że wisko jakieś trafne i nie działa jak powinno, najczęsciej to występuje w upalne dni i jak w czasie jazdy używam klimy, wczoraj specjalnie nie włączałem jej i nie było tego problemu. Wentylator klimatyzacji działa na 2 biegi, po włączeniu klimy włacza się od razu wentylator i zauważyłem że nieraz bez klimy tez się włączy.
Czy mógłby ktoś sprawdzić jak u niego działa visco, u mnie jest tak że jak stanę i przygazuje to visko zaczyna dmuchać ale po chwili przestaje, i po chwili znowu przygazówka i znowu visco łapie, może temperatura jest na pograniczu włączania i dlatego tak.
Może ktoś to sprawdzić u siebie, a dokładnie czy przy każdym przygazowaniu visco kręci.
![]() |
![]() |
![]() |
[D2 ALL ] Po zgaszeniu silnika temperatura skacze ponad 90
jak auto ci się grzeje po włączeniu klimy to albo wisko Ci nie działa, albo wentylator od klimy się nie załącza, sprawdź najpierw ten wentylator czy działa po właczeniu klimy, jak działa to sprawdź wisco.minus4 pisze:u mnie co prawda nie ma az takiego problemu, ale tez mi sie grzeje jak wlacze klime w upalne dni temperatura idzie w gore, wylacznenie klimy pomaga, tez chetnie sie dowiem co moze byc przyczyna.
Bardzo możliwe, że wentylator od klimy, ale ja parę lat temu miałem też problem ze skaczącą temperaturą tylko, że w A4 (np na postoju spadała, a w czasie jazdy rosła). Okazało się że już wcześniej poprzedni właściciel auta z tym kombinował bo były jakieś przeróbki - wymontowany termostat i wciśnięty w jeden z węży :-(. W warsztacie gdzie próbowali to orgarnąć różne rzeczy robili...., a w końcu odebrałem nie naprawione auto i przy okazji skopcili ponad pół zbiornika paliwa :-(. Gdzieś poczytałem, że temperaturę cieczy chłodzącej można odczytać z klimatronika. Wszedłem w odpowiedni kanał i obserwowałem co się dzieje w czasie jazdy. Według mnie temperatura płynu czasami zbyt gwałtownie się zmieniała. Na blacie 90 mimo że to rzeczywista tempewratura 85-95, ale to normalne, tak te auta mają, i jeśli przekroczy ok 95 to wskazówka idzie znacznie do góry. Wymieniłem czujnik temperatury za dwadzieścia parę złoty i już wszystko grało.
Ja miałem tak w te lato, że na wlaczonej klimie chwila w korku i temperatura do góry rosla a jak zgasiłem i po chwili chciałem odpalić to temp jeszcze wyzsza. A jak wylaczylem klime to było lepiej dopiero po dluzszym czasie temp szla do gory. W trasie bez problemowo 90 stopni non stop. PRzyczyna tylko jedna: sprzęgło wiskotyczne. pzdr :mrgreen:
dare to be great