Forum Audi A8 Klub Polska

Cześć,

Jako że moja klima już słabo chłodziła, pojechałem ją nabić... Po nabiciu, klima nie chciała się włączyć, w setupie jak próbowałem ekona wyłączyć to po sekundzie włączał się sam... Okazało się że nabili 2x tyle czynnika czy czegoś tam, bo im się tabelki pomyliły. Spuścili czynnik cały proces na nowo, tym razem było tyle czynnika ile miało być (600 pare). Klima jednak dalej nie działała. Nie miałem czasu tam czekać, pojechałem powiedziałem że wrócę kiedy indziej. Pod wieczór tego samego dnia, słyszałem jak coś syczy dosyć głośno, z okolic chłodnic. Syczenie trwało około godziny czasu. Na drugi dzień o dziwo mogłem już włączyć klimę, ale nie chłodziła. W chwili syczenia podpiąłem komputer i pokazał błąd klimatyzacji, że jest przekroczone ciśnienie w układzie klimatyzacji.

Dziś pojechałem do tego gościa co mi to robił od klimy i próbował nabić ją na nowo. Okazało się że podczas nabijania też jest to syczenie, co potwierdziło moje obawy poprzednie, że jest nieszczelność w układzie.

Pytanie moje brzmi, czy ktoś ma jakieś typy co to może być ? Są w tym układzie jakieś uszczelniacze, które mogły puścić ? Czy możliwe żeby chłodnica puściła ? Auta nie miało żadnego dzwona... Wiem że nikt nie wróży tu z fusów, ale wolałbym kupić kilka gratów więcej i móc to w ten sam dzień złożyć niż uziemiać auto na kilka dni...

prosze nabić z czynnikiem uv i bedziesz miał wszystko jasne

zapewne jest też zawór bezpieczeństwa

myślałem nad nabiciem, gość w serwisie też myślał, tylko bez rozebrania przodu na niewiele się to zda, gdyż chłodnice są mocno zabudowane i wręcz niewidoczne, a ewidentnie z tamtych okolic słyszalne jest syczenie.

Na jakiej zasadzie ten zawór bezpieczeństwa działa ? Jest on jednorazowy ? Czy jest on umieszczony w okolicach właśnie chłodnicy ?

nie ma zaworu upustowego. Jest zawór który powyzej i ponizej zadanego cisnienia nie pozwoli na uruchomienie układu.
jesli syczy z okolic chłodnic to trzeba pompowac powietrze w układ (szkoda r134) i słuchac gdzie ucieka.

Zreszta mozesz do mnie zajechac to sobie poszukamy.

Problem rozwiązałem, okazało się że tylko chwilowo... Rozsadziło czujnik ciśnienia. Wymieniłem było ok, dopóki sprężarki po kilku dniach szlag nie trafił tak że staneła na amen i zerwała pasek klinowy...

Mam jeszcze do Was Koledzy pytanie, moja sprężarka ma numer : 4E0 260 805AE. Na allegro znalazłem tylko jedną taką, jest jeszcze firma, która zregeneruje taką dla mnie ale trzeba czekać... Czy może iść sprężarka z jakąś inną końcówką ?

Zalezy jaka cena Cie interesuje. Z teego co wiem to da sie tanszy zamiennik dorwac.