[D2 01 4.2PB/LPG ] Sondy lambda
AQF AQG i inne po 2000r. spełniają wszystkie normę Euro3, ale nie wszystkie mają po 4 sondy. W normie euro3 nie ma konieczności stosowania sond diagnostycznych. Ale jest górna norma emisji CO2. Jeśli auto nie ma choćby żadnej sondy, a emituje mniejszą ilość CO2 niż przewiduje to norma, i tak dostanie Euro3.
Poprostu z tymi sondami łatwiej sterownikowi sprawdzać, czy nie przekracza norm.
Ale czy ktoś normalny w owych czasach, kupując auto z silnikiem 4,2 czy 3,7 patrzył na normy emisji i zuzycie paliwa? Wątpię, szczególnie w Polsce.
I dobrze, bo te zielone oszołomy zwane "ekologami" mają nieźle poprzestawiane w głowach.
Poprostu z tymi sondami łatwiej sterownikowi sprawdzać, czy nie przekracza norm.
Ale czy ktoś normalny w owych czasach, kupując auto z silnikiem 4,2 czy 3,7 patrzył na normy emisji i zuzycie paliwa? Wątpię, szczególnie w Polsce.
I dobrze, bo te zielone oszołomy zwane "ekologami" mają nieźle poprzestawiane w głowach.
Elektronika samochodowa.