[D2 94 4.2PB ] jak podnieść tył auta
[D2 94 4.2PB ] jak podnieść tył auta
Witam,
Chciałbym podnieść lekko tył auta bo ze starości trochę siedzi, nie dużo myślę że w górę 2 - 3 cm i będzie OK.
Wymieniając w zeszły weekend tuleje dolnego tylnego wahacza przyjrzałem się jak to jest zbudowane.
Mam 2 koncepcję
1 kupno grubszych podkładek gumowych dolnej na wahaczu lub tej górnej która jest na górnym kielichu sprężyny.
Czy występują podkładki sprężyn z różnymi grubościami tak jak np jest w przypadku mercedesa w124 gdzie np na tył były 3 różne grubości tych podkładek?
2 jeżeli powyższego nie da się kupić, to zamontowanie podwójnej podkładki dolnego wahacza. Całość składa się z płytki stalowej bezpośrednio na wahaczu oraz około 1cm podkładki gumowej. Dołożenie drugiej, 1cm powinno na dać kole ze 2 razy tyle. Tylko czy to bezpieczne, sprężyna nie wyleci z takiego podniesionego gniazda?
Co o tym sądzicie?
Chciałbym podnieść lekko tył auta bo ze starości trochę siedzi, nie dużo myślę że w górę 2 - 3 cm i będzie OK.
Wymieniając w zeszły weekend tuleje dolnego tylnego wahacza przyjrzałem się jak to jest zbudowane.
Mam 2 koncepcję
1 kupno grubszych podkładek gumowych dolnej na wahaczu lub tej górnej która jest na górnym kielichu sprężyny.
Czy występują podkładki sprężyn z różnymi grubościami tak jak np jest w przypadku mercedesa w124 gdzie np na tył były 3 różne grubości tych podkładek?
2 jeżeli powyższego nie da się kupić, to zamontowanie podwójnej podkładki dolnego wahacza. Całość składa się z płytki stalowej bezpośrednio na wahaczu oraz około 1cm podkładki gumowej. Dołożenie drugiej, 1cm powinno na dać kole ze 2 razy tyle. Tylko czy to bezpieczne, sprężyna nie wyleci z takiego podniesionego gniazda?
Co o tym sądzicie?
Ogólnie jak się nie mylę są 2 rodzaje sprężyn, sam miałem te wyższe tylne, ale jedna mi pękła i kupiłem z FL niby trochę niższe, ale grubsze i miałem ten sam problem. Tylko u mnie przód był bardzo wysoki bo sprężyny były nie ugniecione i zastosowałem sposób kolegi wyżej, czyli wkręciłem po 2 gumy w sprężyny i stała naprawdę wzorowo i wysoko, na geometrii wychodziły kąty wzorowo.
Co do Twoich metod to chyba tych gum nie ma różnych wysokości są jedynie mniej ugniecione jeżeli Twoje już są słabe, a na dole te gumy to raczej niebezpiecznie zakładać jedną na drugą bo może wypaść, chyba najtańszym i najszybszym i skutecznym będą te gumy w sprężyny, u mnie siedziało tak 2 sezony zimowe i nigdy nie było problemów ;-)
Co do Twoich metod to chyba tych gum nie ma różnych wysokości są jedynie mniej ugniecione jeżeli Twoje już są słabe, a na dole te gumy to raczej niebezpiecznie zakładać jedną na drugą bo może wypaść, chyba najtańszym i najszybszym i skutecznym będą te gumy w sprężyny, u mnie siedziało tak 2 sezony zimowe i nigdy nie było problemów ;-)
Najlepsze fora internetowe samochodowe w Polsce:
Auto Audi A6 C6
Silnik BDW 2.4 177 KM. Wyciek płynu chłodniczego.
Auto Audi A6 C6
Silnik BDW 2.4 177 KM. Wyciek płynu chłodniczego.
Ja swoja podnosiłem pare dni temu spręzynami z dwiema zielonymi kropkami. Nabyłem je od kolegi z forum ktoremu za wysoko stała a u mnie jest idealnie teraz. Żadnych gum miedzy zwoje nie polecam bo to powoduje nieprawidłowa prace spręzyny. Jest tez opcja żeby na podstawie starej wyrobic w odpowiednim zakładzie produkującym sprezyny sobie nowe wyższe. Ja miałem spręzyny z jedną białą i dwiema zielonymi kropkami,były o ok 4 cm krótsze i milimetr grubszy miały zwój niż te co wsadziłem.
Gumy w sprezyne, to moga jedynie powodowac zmiane pracy jej charakterystyki oraz w pozniejszym etapie pekniecie gdzies po drodze.
Wyjac stare, znalezc zaklad ktory zajmuje sie resorami i sprezynami, tam rozhartuja naciagna i zahartuja na nowo.
Pozostaje kwestia amortyzatora ktory pracowal w jednym polozeniu nazwijmy to roboczym, a teraz bedzie musial pracowac na przykladowo 2cm dluzszym skoku
Wyjac stare, znalezc zaklad ktory zajmuje sie resorami i sprezynami, tam rozhartuja naciagna i zahartuja na nowo.
Pozostaje kwestia amortyzatora ktory pracowal w jednym polozeniu nazwijmy to roboczym, a teraz bedzie musial pracowac na przykladowo 2cm dluzszym skoku
Panowie i Panie , a ja wam powiem , że w moim autku tył się podniósł po wymianie tylnych wahaczy ( poszedł w górę około 4 cm )
Dla mnie bajka , bo teraz prawie równo stoi .
Dla mnie bajka , bo teraz prawie równo stoi .
Nie ma to jak 4.2 Quattro
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
To miałeś tak mocno gumy powybijane, że po wymianie wahaczy podniósł się ? Bo jak innaczej by podniósł się, chyba, ze jakieś inne wahacze założyłeś ?mdamian pisze:Panowie i Panie , a ja wam powiem , że w moim autku tył się podniósł po wymianie tylnych wahaczy ( poszedł w górę około 4 cm )
Dla mnie bajka , bo teraz prawie równo stoi .
Powiem tak , gumy były wybite tylko w górnym wahaczu reszta jakoś się trzymała , ale jak odebrałem autko od mechanika to zauważyłem że wyżej stoi ;-)sylwekr pisze:To miałeś tak mocno gumy powybijane, że po wymianie wahaczy podniósł się ? Bo jak innaczej by podniósł się, chyba, ze jakieś inne wahacze założyłeś ?mdamian pisze:Panowie i Panie , a ja wam powiem , że w moim autku tył się podniósł po wymianie tylnych wahaczy ( poszedł w górę około 4 cm )
Dla mnie bajka , bo teraz prawie równo stoi .
Nie ma to jak 4.2 Quattro
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Dzięki panowie za odpowiedzi.
Oryginalne były amellinowe - tak już wytłuczone że praktycznie nie było w ich środku gumy metal dotykał metalu, kupiłem nowe lefordera stalowe. Po zabiegu tył auta stoi na pewno wyżej.
Ciekawi mnie czy to za sprawą tych nowych tuleji czy może po prostu było coś wcześniej nie dobrze złożone, np nie dokręcone na opuszczonych kołach itp.
Ale jeszcze mimo to z 1 /2cm w górę by się przydały bo jak wejdą 2 osoby na tylną kanapę to profil nadkola zrównuje się z oponą, wygląda to nie ciekawie.
Podkładki gumowe sprężyn dolne są jednak dość drogie, nowe 90zł sztuka, nie wiadomo co z nich by wyszło więc chyba skorzystam z rady kolegi Apophis i poszukam mocniejszych sprężyn od moich, wyjdzie najtaniej i najpewniejszy efekt.
Dzisiaj przyjrzałem autu na płaskim parkingu i faktycznie coś w tym jest. Ja zmieniałem tylko tuleje dolnego wahacza, którymi przykręca się go do sanek.mdamian pisze:Panowie i Panie , a ja wam powiem , że w moim autku tył się podniósł po wymianie tylnych wahaczy ( poszedł w górę około 4 cm )
Dla mnie bajka , bo teraz prawie równo stoi .
Oryginalne były amellinowe - tak już wytłuczone że praktycznie nie było w ich środku gumy metal dotykał metalu, kupiłem nowe lefordera stalowe. Po zabiegu tył auta stoi na pewno wyżej.
Ciekawi mnie czy to za sprawą tych nowych tuleji czy może po prostu było coś wcześniej nie dobrze złożone, np nie dokręcone na opuszczonych kołach itp.
Ale jeszcze mimo to z 1 /2cm w górę by się przydały bo jak wejdą 2 osoby na tylną kanapę to profil nadkola zrównuje się z oponą, wygląda to nie ciekawie.
Podkładki gumowe sprężyn dolne są jednak dość drogie, nowe 90zł sztuka, nie wiadomo co z nich by wyszło więc chyba skorzystam z rady kolegi Apophis i poszukam mocniejszych sprężyn od moich, wyjdzie najtaniej i najpewniejszy efekt.
Może tak być, że jak któraś guma jest mocno wybita, to po jej wymianie auto innaczej stoi. Zależy która i w jaki sposób wybita. Ja u siebie nigdy jakiejś dużej różnicy nie widziałem, a z tym zawieszeniem koncernu VAG mam już sporo lat do czynienia, tylko, że ja zawsze wymieniałem uszkodzony element przy pierwszych oznakach zużycia. Może przy mocno powybijanych gumach różnica jest nawet spora, ale jak ktoś ma w miarę sztywne zawieszenie to nie liczył bym na podniesienie auta po wymianie samych wahaczy. Raczej trzeba kombinować ze sprężynami: twardsze, dłuższe itp, lub kombinacja z ich osadzeniem, może jakieś dodatkowe gumy, ale to akurat według mnie niezbyt profesjonalne.
U mnie tylna zawiecha jeszcze zyje więc nie mam się co czepiac tam. Amory powoli do wymiany sie szykuja więc jakiś nieco inny zakres pracy im i tak nie zaszkodzi Ogolnie auto prowadzi się bardzo dobrze co sprawdzałem na kretej autobanie przy 170-180 i nie czułem nic nieciekawego. Po wymianie amorków bedzie jeszcze lepiej i....szybciej :mrgreen: