zapalasz motor i nagrzewasz do 35
masz taką śrubę na ampul 17 mm i dolewasz aż pocieknie
na pracującym motorze
masz 5hp ?
![]() |
![]() |
![]() |
[D2 96 4.2PB/LPG ] Brak sprężania cylindrów
Naprawdę wypiłes kilka flaszek nafty?? :lol:
ktos tam pisał że wymiana silnika to cyk myk i ma pracować-to jest realne tylko wtedy gdy wsadzamy motor niedawno co odpalany.
Jak ktos ma w garazu silnik juz troche leżący to bedzie on musiał dojśc do siebie. I to są własnie te objawy jak dymienie czy nierówna praca na początku jak tez i w dalszej próbnej exploatacji zwiekszony apetyt na oleum czy paliwo.
ktos tam pisał że wymiana silnika to cyk myk i ma pracować-to jest realne tylko wtedy gdy wsadzamy motor niedawno co odpalany.
Jak ktos ma w garazu silnik juz troche leżący to bedzie on musiał dojśc do siebie. I to są własnie te objawy jak dymienie czy nierówna praca na początku jak tez i w dalszej próbnej exploatacji zwiekszony apetyt na oleum czy paliwo.
Naftę pił, bo nie miał sprężania na siódmym garze, a silnik stał nie wiadomo ile czasu, bo jak zdjąłem dekle to nie miał żadnych zabarwień po oleju. Był wręcz czysty. Poza tym w otworach na świece było tyle piachu, że się w głowie nie mieści.
Grunt, że teraz jest malina
Odnośnie gazu mam pytanie. Centralkę przełączam na LPG, słychać cykanie elektrozaworów, że się załączają, ale auto dalej pracuje na benzynie ( nie chce się przełączyć na gaz). Jakieś sugestie?
Grunt, że teraz jest malina

Odnośnie gazu mam pytanie. Centralkę przełączam na LPG, słychać cykanie elektrozaworów, że się załączają, ale auto dalej pracuje na benzynie ( nie chce się przełączyć na gaz). Jakieś sugestie?
Pepi zmierzę mu na pewno na wolnej chwili. Jutro muszę ogarnąć najpierw klimę potem LPG. Ten na butli też cyka. Pewnie to jakaś błahostka. Grunt że Niunia już śpi w domu. Teraz bacznie się przyglądając ma parę mankamentów, ale który nie ma. Ważne by kochać za to jakim jest.
[ Dodano: 2013-09-26, 23:42 ]
Gaz podpięty okazało się że podczas przekładki źle podłączyłem podciśnienia. Zrobiłem sobie małą wycieczkę dziś i wszystko było ok, do wieczora. Płyn z układu chłodzenia praktycznie wyparował. do wymiany ewentualnie przerobienia górny wąż od chłodnicy. Mała dziurka a potrafi narobić kłopotów. Akurat z układami chłodzenia mam masę doświadczenia. Zjadłem zęby na Renault 19
Dla ciekawskich link
http://renault19.pl/forum/viewthread.ph ... d_id=16158
A tak to wszystko wyglądało po rozebraniu
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
![Obrazek]()
[ Dodano: 2013-09-26, 23:42 ]
Gaz podpięty okazało się że podczas przekładki źle podłączyłem podciśnienia. Zrobiłem sobie małą wycieczkę dziś i wszystko było ok, do wieczora. Płyn z układu chłodzenia praktycznie wyparował. do wymiany ewentualnie przerobienia górny wąż od chłodnicy. Mała dziurka a potrafi narobić kłopotów. Akurat z układami chłodzenia mam masę doświadczenia. Zjadłem zęby na Renault 19

Dla ciekawskich link
http://renault19.pl/forum/viewthread.ph ... d_id=16158
A tak to wszystko wyglądało po rozebraniu