Oldsmobile Delta 88

szeryfisch · Post autor: **szeryfisch** » 12 gru 2013, 23:22

Ostatni raz jezdzil w 1999r. A wczoraj go ponownie uruchomilismy.
Tutaj filmik z pierwszych sekund pracy. Z wydechu wylało sie ze 5 litrów wody...
Oryginalny, zastany rozrusznik niestety umarł, ale po załozeniu drugiego sie udało.
Dzisiaj odbyła sie jazda próbna - i szacun, skrzynia działa, troche mocno zmienia biegi ale pewnie sie rozrusza.

Gość · Post autor: **Gość** » 13 gru 2013, 18:11

szeryfisch, Rozumiem że zwyczajnie odpalił czy to było raczej długaśne ziuziuziuziuziu??

szeryfisch · Post autor: **szeryfisch** » 13 gru 2013, 22:08

No najpierw zalanie cylindrów przez swiece, pozniej krecenie wałem za pomocą ręki, pozniej odpowietrzenie układu paliwowego wraz ze zlaniem starej benzyny no i pozniej krecenie rozrusznikiem bez swiec. Rozrusznik (ten pierwszy) zdechł bo jest nisko umieszczony i mocno skorodował wewnatrz(od stania na dworze). Aby działal musielismy go rozebrac co nie było łatwe, przy okazji łożyska igiełkowe dostały w kość i niestety pozniej cały rozrusznik. Drugi był uzywany, hmm, na bieżąco wiec był sprawny. No i po jego zamontowaniu zapalił w zasadzie od trzeciego obrotu wału. Najpierw grzechotał wiadrem srubek, po minucie tylko stukał jak na filmiku. Po godzinie mu przeszło.
No i teraz cały misterny plan wział w łeb, bo auto miało byc na częsci a tymczasem okazało sie że chce żyć. I do tego nie jest skorodowany. Wyglada na to że bedzie różowy

))

Gość · Post autor: **Gość** » 13 gru 2013, 22:15

Oczywiście że przygotowac auto do odpalenia trza było tylko byłem ciekaw jak było juz po przygotowaniu

Amerykańce te stare mają solidne motory

szeryfisch · Post autor: **szeryfisch** » 14 gru 2013, 23:05

No powiem ze szacunek dla motorowni, moze jest z metalu, a nie z chinskiego plastiku

Zreszta cała technologia jest jak w starym mercedesie, kable grube, blacha gruba to i dziala po kilkunastu latach. Wczoraj ozywilismy mechanizmy szyb elektrycznych, a dzisiaj zaczał sam z siebie działac wskaznik paliwa