dzieki ale to dokladnie to samo co napisalem

wysłałem im ustawe o amortyzacji
na koniec jak wpłacili mi kase napisałem tak :
Witam pomimo mojego telefonicznego nie wyrażenia zgody na żaden przelew z waszej strony dopóki nie dostane rzetelnego kosztorysu zawierającego ceny części oryginalnych , otrzymałem od Was kwotę na jaką nie przystałem , rozumiem że płacicie w ratach??
Proszę o wyjaśnienia jakiejś osoby kompetentnej w Waszej firmie do sytuacji jaka nastała.
Ponadto przesyłam wam ustawę do wglądu i pytanie dlaczego łamiecie moje prawa które są niepodważalne.
Odniosę się jeszcze do słów pana Grzegorza Lewickiego który stwierdził że jeśli chce otrzymać jeszcze jakieś środki muszę okazać wam faktury , uświadomię państwa że nie muszę okazywać faktur , ba nawet nie muszę naprawiać auta jeśli mam taką ochotę a państwo muszą zapłacić mi za części oryginalne czyli takie jak zamontowane były w moim pojeździe przed zdarzeniem ( kolizją).
Proszę o zapoznanie się z załącznikiem, ewentualnie przysłaniem mi zapisów prawnych informujących mnie że zobowiązany jestem Wam przedstawiać faktury.
Proszę o niezwłoczną odpowiedz i o wypłacenie mi zaległej części odszkodowania.
a odpowiedz otrzymałem taką :
w odpowiedzi na poniższą korespondencję w załączeniu przesyłam decyzję dotyczącą przedmiotowej szkody.
Pragnę nadmienić, iż w związku z brakiem akceptacji stanowiska Ubezpieczyciela dnia 25.02 2014 roku akta szkody zostały przekazane do Działu Ekspertyz Szkód celem ponownej analizy zasadności roszczenia. Przewidywany termin wydania stanowiska wynosi do 30 dni od daty otrzymania wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy.
O decyzji zostanie Pan poinformowany odrębnym pismem.
tak ze odbijam sie od betonu poki co ale uświadomiłem ich tym że zdaję sobie sprawę z tego że oni jako firma łamią prawo
zobaczymy co będzie dalej mam czas:)