Drobna kolizja i szkoda całkowita...
Drobna kolizja i szkoda całkowita...
Hej. Niestety i mnie trafiło użeranie się z ubezpieczycielem. Moje audi to S8 rok 1998 z instalacją elpidżi, przebieg 233 600. 12 maja dostałem lekkiego strzała w tył. Do wymiany rzeczoznawca zakwalifikował:
- belka tylna
- odbój tylny lewy
- ślizg zderzaka tylny lewy
- spojler pod zderzakiem
- zderzak tylny
- jeden czujnik parkowania
Do naprawy blacharskiej przeznaczona klapa tylna i tylny błotnik (oznaczone jako LI)
Dzisiaj dostałem pismo że naprawa jest nieuzasadniona finansowo i dostałem SZKODĘ CAŁKOWITĄ. Jakim cudem? Oczywiście wyceny w zł nie dostałem bo po co... Firma ubezpieczeniowa to TUZ TUW. Brać od razu swojego rzeczoznawcę czy może najpierw próbować się tak ło odwoływać?
Pozdro
- belka tylna
- odbój tylny lewy
- ślizg zderzaka tylny lewy
- spojler pod zderzakiem
- zderzak tylny
- jeden czujnik parkowania
Do naprawy blacharskiej przeznaczona klapa tylna i tylny błotnik (oznaczone jako LI)
Dzisiaj dostałem pismo że naprawa jest nieuzasadniona finansowo i dostałem SZKODĘ CAŁKOWITĄ. Jakim cudem? Oczywiście wyceny w zł nie dostałem bo po co... Firma ubezpieczeniowa to TUZ TUW. Brać od razu swojego rzeczoznawcę czy może najpierw próbować się tak ło odwoływać?
Pozdro
jutro jadę do Nich na pełnej ku... , biorę wszystkie wyceny na których się opierali i w poniedziałek jadę ze swoimi. Myślę im wysłać wycenę z eurotaxu od rzeczoznawcy, wycenę z info-eksperta którą sobie dzisiaj zrobiłem (wyszło 14 000), rozkodowane wyposażenie, fakturę za gaz itp. Na pewno nie odpuszczę dziadom... Dziwi mnie to że nie dostałem żadnej wyceny oprócz protokołu z oględzin... Swoją drogą żaden metalowy element nie jest wgięty a tu szkoda całkowita... Wg. eurotaxu orientacyjnie standardowe s8 jest warte UWAGA UWAGA 9600zł
No 14 000 to może przekroczyć Ci cenę rynkową. Żebyś samobója sobie nie strzelił.lubelak pisze:Myślę im wysłać wycenę z eurotaxu od rzeczoznawcy, wycenę z info-eksperta którą sobie dzisiaj zrobiłem (wyszło 14 000)
Myślę ze lepiej zanieść im wycenę naprawy z jakiegoś warsztatu, który się jej podejmie i zrobi to poniżej ceny rynkowej samochodu.
lubelak, Z winy kolesia ??
Jeśli idzie z jego OC to dawaj na naprawę bezgotówkową .
Najlepiej do ASO Audi , oni odbiorą z ubezpieczalni swoje
Jeśli idzie z jego OC to dawaj na naprawę bezgotówkową .
Najlepiej do ASO Audi , oni odbiorą z ubezpieczalni swoje
Nie ma to jak 4.2 Quattro
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
A to można oddać auto na naprawe bezgotówkową, jeśli jest szkoda całkowita? Przecież "naprawa jest nieuzasadniona finansowo". Swoją drogą możesz wyjść dobrze na tym jeśli oczywiscie nie ma wielkich uszkodzeń bo powinienes dostac różnicę miedzy wartościa pojazdu sprzed wypadku a wartością po wypadku (a skoro jest szkoda całkowita to różnica powinna byc spora).
Mojemu ojcowi jeden gość zahaczył o drzwi i lekko błotnik przerysowany tylko i sprawca też miał OC w TUW. To on też nie dostał żadnej wyceny, lecz przez telefon powiedzieli, że dadzą 1500zł, ale moj ojciec powiedział, że lakiernik oszacował naprawe na 2000zł. Po 10 minutach znów dzwonili do mojego ojca z propozycją, ze jednak przekażą 2000zł, ale bedzie musiał podpisac jakies pismo, że nie ma zadnych roszczeń i suma 2000zł go satysfakcjonuje. Także dziwna ubezpieczalnia skoro nie przesyłaja wyceny, a rzeczoznawca był niezależny, bo chyba w moim rejonie nie mają swoich. I jeszcze jedno - zawsze czekaja na ostatnią chwile z przesłaniem pisma oraz pieniędzy.
Mojemu ojcowi jeden gość zahaczył o drzwi i lekko błotnik przerysowany tylko i sprawca też miał OC w TUW. To on też nie dostał żadnej wyceny, lecz przez telefon powiedzieli, że dadzą 1500zł, ale moj ojciec powiedział, że lakiernik oszacował naprawe na 2000zł. Po 10 minutach znów dzwonili do mojego ojca z propozycją, ze jednak przekażą 2000zł, ale bedzie musiał podpisac jakies pismo, że nie ma zadnych roszczeń i suma 2000zł go satysfakcjonuje. Także dziwna ubezpieczalnia skoro nie przesyłaja wyceny, a rzeczoznawca był niezależny, bo chyba w moim rejonie nie mają swoich. I jeszcze jedno - zawsze czekaja na ostatnią chwile z przesłaniem pisma oraz pieniędzy.
Z OC nie ma szkody calkowitej. Ubezpieczyciel ma obowiazek pokryc naprawe do wartosci auta, oczywiscie jesli auto da sie naprawic. Wszyscy wlasciwie ubezpieczyciele probuja naciagnac i stosuja regule z AC i jesli wycena szkody przekracza 70-80% wala szkoda calkowita - maja obowiazej do 100% wartosci auta pokryc szkode.bobersky pisze:A to można oddać auto na naprawe bezgotówkową, jeśli jest szkoda całkowita? Przecież "naprawa jest nieuzasadniona finansowo".
Wpisz w google OC + szkoda calkowita
lubelak, są firmy które się zajmują pomocą w odzyskaniu większej gotówki za % od sumy którą wytargują .
Znajomy złamał rękę , z ubezpieczalni policzyli mu 1200 zł , zajęła się tym właśnie taka firma i wyciągnęli z ubezpieczalni jeszcze 3000 dla kumpla + swoją prowizje .
Znajomy złamał rękę , z ubezpieczalni policzyli mu 1200 zł , zajęła się tym właśnie taka firma i wyciągnęli z ubezpieczalni jeszcze 3000 dla kumpla + swoją prowizje .
Nie ma to jak 4.2 Quattro
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 4
- Rejestracja: 08 mar 2010, 23:38
- Lokalizacja: Szczecin
Witam!
Podobny problem właśnie przerobiłem z AXA. We wrześniu zeszłego roku starsza pani wjechała we mnie na zakręcie. Uszkodzone miałem drzwi, nadkole oraz felgę. Szkoda została zakwalifikowana przez ubezpieczyciela jako całkowita, a auto wycenione na 14300 (S8, 98 rok). Otrzymałem 6600zł. Postanowiłem walczyć o swoje. Wyceniłem auto ponownie u niezależnego rzeczoznawcy na kwotę 18200 zł, odstawiłem auto do warsztatu oraz skorzystałem z auta zastępczego na okres naprawy. Poinformowałem ubezpieczyciela, iż zamierzam naprawić auto do wartości wyceny, tj. 18200 zł. - odpowiedzi brak. Ponieważ byłem w posiadaniu polisy ochrony prawnej w firmie DAS, skorzystałem z ich usług. Niestety polubownie na zasadzie porozumienia nic nie zdziałali, więc sprawa trafiła do sądu. Ten po zbadaniu sprawy wydał nakaz zapłaty i pokrycia kosztów postępowania. AXA nie skorzystała z prawa odwołania się od decyzji, gdyż wiedziała, iż jeśli dojdzie do procesu, to go przegra i dodatkowo będzie musiała zapłacić odsetki od roszczonej kwoty. Kilka dni temu otrzymałem przelew za faktury z naprawy wraz z odsetkami plus zwrot kosztów postępowania:)
Walcz o swoje, nie odpuszczaj, właśnie na tym najwięcej dorabiają się towarzystwa ubezpieczeniowe.
Podobny problem właśnie przerobiłem z AXA. We wrześniu zeszłego roku starsza pani wjechała we mnie na zakręcie. Uszkodzone miałem drzwi, nadkole oraz felgę. Szkoda została zakwalifikowana przez ubezpieczyciela jako całkowita, a auto wycenione na 14300 (S8, 98 rok). Otrzymałem 6600zł. Postanowiłem walczyć o swoje. Wyceniłem auto ponownie u niezależnego rzeczoznawcy na kwotę 18200 zł, odstawiłem auto do warsztatu oraz skorzystałem z auta zastępczego na okres naprawy. Poinformowałem ubezpieczyciela, iż zamierzam naprawić auto do wartości wyceny, tj. 18200 zł. - odpowiedzi brak. Ponieważ byłem w posiadaniu polisy ochrony prawnej w firmie DAS, skorzystałem z ich usług. Niestety polubownie na zasadzie porozumienia nic nie zdziałali, więc sprawa trafiła do sądu. Ten po zbadaniu sprawy wydał nakaz zapłaty i pokrycia kosztów postępowania. AXA nie skorzystała z prawa odwołania się od decyzji, gdyż wiedziała, iż jeśli dojdzie do procesu, to go przegra i dodatkowo będzie musiała zapłacić odsetki od roszczonej kwoty. Kilka dni temu otrzymałem przelew za faktury z naprawy wraz z odsetkami plus zwrot kosztów postępowania:)
Walcz o swoje, nie odpuszczaj, właśnie na tym najwięcej dorabiają się towarzystwa ubezpieczeniowe.