Jak w temacie jeden xenon nie pali. Samochód mam od ok. 3miesięcy, zaraz po przyprowadzeniu mojej ślicznotki xenony świeciły słabo i na fioletowo - co świadczy zazwyczaj o kończących się żarnikach. W momencie gdy jeden przestał świecić odruchowo kupiłem dwa nowe oryginalne. Niestety po wymianie dalej nie pali

Teraz co zrobiłem: wyciągnąłem lampy, przekładałem wszystko na stronę działającą w kolejności; 1 żarnik - oba sprawne, 2 zapalnik - oba sprawne, 3 moduł - oba sprawne, 4 przetwornice - i tu ciekawostka działa tylko jedna.
Niestety po przełożeniu tej "sprawnej" przetwornicy nie włączający się xenon dalej nie zapala. Dziś byłem w aidserwis we Wrocławiu, przetwornica jest sprawna.
Zastanawiam się jeszcze, czy występują gdzieś jakieś przekaźniki po drodze.
Jakieś pomysły? Dodam, że wszystkie styki i przewody sprawdziłem - niestety nic rażącego nie znalazłem.