Forum Audi A8 Klub Polska

FOSS pisze:

drago_o pisze:Powiem tak, jeździłem Phaeton i do pięt mu nie dorasta niestety w tym względzie, da się gadać ale szumu dość słychać nawet i przy 140...

To raczej mocno subiektywne odczucia.... jeździłem Phaeton'em wielokrotnie i szału nie robi.
Nie wiem jak u ciebie ale u mnie szyby są te podwójne i przy 140km/h jest pełna kultura. A8 jest na tyle dobrze wyciszone że aby posłuchać swojego wydechu muszę uchylać szyberdach.... a wydech chichy nie jest.

Poza tym Phaeton cięższy a elektronika na poziomie D2-ki a nie D3-ki

powiem wiecej, u mnie przy jeszcze glosniejszym wydechu (przelot) tez musialem uchylac szyby

Ale się dyskusja wywiązała dla jasności nie robie sobie żartów a8 widziałem tylko z zewnątrz kilka razy no w holandii do cieżej bo balasting im drogo wychodzi oni wolą toyote yaris kia itp albo a4 w wszelkich odmianach i rocznikach , ja osobiście jestem w posiadaniu a4 b6 1.8t Q i powiem tak auto nie jest po przejsciach ale przy rozpędzaniu chałasu co nie miara , wiem że to pojęcie wzgledne ale dla mnie jest poprostu glosno , znosnie jest tak do 120 pozniej juz szalu nie ma jednym podoba sie basowy pomruk z tylnich wydechów , mnie to akurat nie kręci i wolalbym nie słyszec ani silnika chociaż ładnie pracuje ani wydechu, zaraz powiecie że pewnie jakiś rzęch ta moja a4 ale co to to nie silnik pracuje pięknie turbina również , ja na samochód i cześci nieżałuję grosza bo w holandii serwis jest po prostu beszczelnie droogi i nie chce zaskoczyć się na autobanie nie miło podczas drogi do PL czy też do pracy , jezeli ktos przez miesiąc robi z 6 tys km to nie dziwcie sie że zadaje pytanie typu czy auto jest dobrze wyciszone bo nawet pomruk wydechu po 1500 km drogi jest jak ryk słonia .
Nie porównuje A4 do A8 po prostu chciałbym wiedzieć czy przy średniej prędkości z jaka użytkuję auto czyli pomiędzy 150-180 bedzie kultura w kabinie i naprawdę pytanie było poważne Panowie mam nadzieję że pomiędzy a4 a a8 bedzie przepaść <hura>

Dracus6662, jeździsz w Holandii 150-180 km/h? To chyba sporo idzie na mandaty, bo tam dyskusji nie ma. Najgorzej jest w podatkiem od wagi (tym nieszczęsnym balastingiem). A8 D3 jest dość lekka w porównaniu do innych aut tej klasy. Dla porównania A4 B6 1,8T (190 PS) Q waży około 1480 kg, natomiast A8 D3 3,2 FSI Q 1758 kg. Nie wiem czy da się zrobić taki myk, że przed ważeniem opróżnisz z auta niemalże wszystko i dojedziesz na oparach. Co do ciszy, to jest naprawdę cicho. Ja jestem wrażliwy na jednostajne dźwięki i tak jak piszesz, jeśli przejedziesz w ciągu dnia 1 tys. km to nawet wentylator dmuchawy zaczyna irytować. Pod tym względem A8 spokojnie polecam. Ciche, stabilne, nie emituje własnych zapachów (poza zapachem skóry) i ma dość dobrą klimatyzację. Jak dobrze zauważył Stefan, warto dobrać sobie ciche opony, bo szeroki kapeć o niskim profilu też potrafi nieźle hałasować. Niestety, w NL zbyt wielu D3 nie zauważyłem, domyślam się, że podatki i opłaty mogą być tam drakońskie.

Wg testu adaca audi a8 d3 4.2 v8:
Innengeräusch 50/100/130 km/h ...............................53/61/65 dB

dla porownania co mi sie nawinelo:
Subaru Legacy 3.0 H6, sedan: 68 dB przy 100? km/h tez z testu adaca
http://www.adac.de/infotestrat/tests/au ... +-+2009%29

A4 B8 ma 66dB i jest to srednia dla tej klasy, ale przy 100km/h

Dodam, ze roznica 3dB to dokladnie 2x glosniej (skala logarytmiczna).

wydaje mi sie, że koledze chodziło o trasie przez niemcy 150-180km/h

pebo, Ja nie slyszalem jeszcze zeby było jakieś "wazenie" pojazdu specjalne do wyliczenia podatku
Ale fakt jest taki, ze serwis strasznie drogii
podatek za taką d3 w TDI to jest dramat jakiś <jezu> lepiej nie mowic ile to na PLN na kwartał wychodzi

danielos8 pisze:wydaje mi sie, że koledze chodziło o trasie przez niemcy 150-180km/h

pebo, Ja nie slyszalem jeszcze zeby było jakieś "wazenie" pojazdu specjalne do wyliczenia podatku
Ale fakt jest taki, ze serwis strasznie drogii
podatek za taką d3 w TDI to jest dramat jakiś <jezu> lepiej nie mowic ile to na PLN na kwartał wychodzi

Wiem że ważenie jakieś jest, chociaż nie brałem w tym udziału. Opłaty wzrastają w zależności od masy auta oraz tego, czym jest zasilane. Np. Pb - drogo, ON - drożej, Pb+LPG - najdrożej. Z serwisami jest różnie. Wielu znajomych będąc przy okazji w PL serwisuje swoje auta tu, jednakże ceny niektórych napraw są niższe w NL (np. wymiana turbiny w Octavii 1,9 na pompowtryskach wyszła taniej w NL).

pebo, Ja akurat teraz przebywam w NL <niegadam> i sie ostatnio interesowałem (podatkami) i kolega nawet na polskie auto placił i zadnego wazenia nie było <tjaa>
No diesel jest o wiele drozszy wszystko zalezy czy duzo sie jezdzi bo tak to sie nie oplaca chyba, ze ktos lubi klekoty. No i z tymi naprawami to jest najczesciej tak, że czesci beda w podobnej cenie ale robocizna 4xdrozej niz w PL dlatego staram sie robic w PL

Możliwe, ja aż tak na bieżąco nie jestem. Póki co do NL się nie przeprowadzam, choć owszem, podoba mi się ten kraj.

pebo pisze:, choć owszem, podoba mi się ten kraj.

Nie no daj spokój ten kraj sie wydaje na początku taki ładny wszystko takie rowno i ładnie i Sztucznie. Po dłuzszym po bycie ten kraj własnie wydaje sie za sztuczny i dlatego wole Polske(wiecej natury )

A tak odnoscnie tematu to niewiem jak jest w d3 ale w d2 jest bardzo przyjemnie(cicho) przy prędkosciach autostradowych

danielos8 pisze:

pebo pisze:, choć owszem, podoba mi się ten kraj.

Nie no daj spokój ten kraj sie wydaje na początku taki ładny wszystko takie rowno i ładnie i Sztucznie. Po dłuzszym po bycie ten kraj własnie wydaje sie za sztuczny i dlatego wole Polske(wiecej natury )

Owszem, dlatego pewnie jeszcze nie wyjechałem. No i tu u nas są ładniejsze dziewczyny!

Hoho nie chciałem Was tak poruszyć... uważam VW za lepiej wyciszone, macie racje aby słuchac wydechu też uchylam szyberdach ntomiast jakiś taki głośny szum się w kabinie unosi... Takie moje odczucie

drago_o pisze:Hoho nie chciałem Was tak poruszyć... uważam VW za lepiej wyciszone, macie racje aby słuchac wydechu też uchylam szyberdach ntomiast jakiś taki głośny szum się w kabinie unosi... Takie moje odczucie

Spoko, nie czuję się poruszony czy w jakikolwiek sposób urażony i w znacznej mierze przyznaję rację koledze Danielos8. Po prostu wymiana zdań i poglądów.

Chłopaki nie wspominałem tu o ważeniu aut na polskich blachach chociaż w sprawie legalenego oplacania auta czyli placenia podatku raczej na 90 % jest uwzględniana waga auta, jego zasilanie oraz ilosc kilometrów jakie deklaruje się zrobić w ciągu roku , mówimy tu o oplacaniu balasting oplaty są kwartalne roczne oraz półroczne na kwartał wychodzi bodajzee 429 eur wszystko można sprawdzić na stronie RDW tak to mniej więcej wyglada nie bedę zaśmiecał tym forum , <lipa> poprostu dla holendra jest to zbyt drogo auto duuze(czyt cięzkie) mało nie pali , ulice wąskie z parkingiem kiepsko

Ale dzięki za odpowiedzi w mojej sprawie kazde wasze uwagi są bardzo cenne te bardziej w temacie i te mnie wszystko się liczy każda opinia

dracus6662 pisze:Chłopaki nie wspominałem tu o ważeniu aut na polskich blachach chociaż w sprawie legalenego oplacania auta czyli placenia podatku raczej na 90 % jest uwzględniana waga auta, jego zasilanie oraz ilosc kilometrów jakie deklaruje się zrobić w ciągu roku , mówimy tu o oplacaniu balasting oplaty są kwartalne roczne oraz półroczne na kwartał wychodzi bodajzee 429 eur wszystko można sprawdzić na stronie RDW tak to mniej więcej wyglada nie bedę zaśmiecał tym forum , <lipa> poprostu dla holendra jest to zbyt drogo auto duuze(czyt cięzkie) mało nie pali , ulice wąskie z parkingiem kiepsko

Ale dzięki za odpowiedzi w mojej sprawie kazde wasze uwagi są bardzo cenne te bardziej w temacie i te mnie wszystko się liczy każda opinia

Przecież to jest jakaś kpina! Debilizm jakiego by tusk nie wymyślił!
Nie byłem nigdy przeciwny gandzi ale tym holendrom widac już dawno wyprała umysły.
Ważyć auta delkarować przebiegi i jeszcze te sumy z d..y wyciągnięte...A wcale super kokosów się tam nie zarabia. Uj z tym idiotycznym krajem.

tylko też trzeba pamietać, że w polsce podatek jest paliwie a w nl niee.. nie wazne ile jezdzisz placisz tyle samo.. ale paliwo i tak drogie pomimo tego calego europortu itp.
wgl. najlepiej zalozyc jakiś oddzielny temat zwiazany z zyciem za granica itp itd hehe <tjaa>