wczorajszy dzień spędziłem a uruchomieniu tylnej rolety, poprzedni właściciel twierdził, że nawet nie wiedział, że takowa jest wiec nie używał...
po długich rozbiorach półki tylnej (wielka butla z gazem wiec naprawde wyczyn odkręcić zaślepki po głośnikach) okazało się, że tylna roleta wogóle nie jest podłączona, a po podłączeniu na krótko działa jak tralala!! pozniej godzine szukałem wtyczki do rolety w boczkach, w bagażniku, pod dywanikami, pod progiem i nie znalazłem...
aż poszedłem do źródła, czyli do włącznika i tam się przeraziłem:
okazało się, że mam rolete, mam guzik od rolety, ale instalacja zaginęła w akcji... teraz jak krowie na rowie, gdzie co jak podłączyć do tego włącznika

