Potwierdzam. Ja założyłem nowe do A4 i na przeglądzie wyszły mi 40% a tyłu ugiąć się nie da. Jak mi poleciał jeden to na badaniu miał 35% wcześniejsze i podskakiwał jak piłka po wybojach. Dlatego i ja nie wierzę w te pomiary.dice111 pisze:Pisałem już o tym, przeglądy amortyzatorów w SKP nie są w ogóle miarodajne
 |
 |
 |
[D2 96 3.7PB/LPG ] Amortyzatory - wymiana
-
ernesto
Co do maszynek i wskazywania przez nie wartości tłumienia... różnie to bywa.
Zazwyczaj niby amorki w porządku a auto się buja jak dzikie.
Ja u siebie jak wjeżdżam autem na stanowisko to przejeżdżam przez próg
i łącznik kolumn podnośnika samochodowego.
Jak amorki są do niczego to wyczuwam to bez problemu. Auto się buja.
Łatwo idzie tym sposobem z przednimi amorkami, tylne trochę trudniej zdiagnozować.
Odpowiednio bujając (naciskając auto) po narożnikach i obserwowaniu jak się
zachowuje też można stwierdzić czy jest już źle...
Nie da się oczywiście w ten sposób stwierdzić % uszczerbku na zdrowiu amorka.
Zazwyczaj niby amorki w porządku a auto się buja jak dzikie.
Ja u siebie jak wjeżdżam autem na stanowisko to przejeżdżam przez próg
i łącznik kolumn podnośnika samochodowego.
Jak amorki są do niczego to wyczuwam to bez problemu. Auto się buja.
Łatwo idzie tym sposobem z przednimi amorkami, tylne trochę trudniej zdiagnozować.
Odpowiednio bujając (naciskając auto) po narożnikach i obserwowaniu jak się
zachowuje też można stwierdzić czy jest już źle...
Nie da się oczywiście w ten sposób stwierdzić % uszczerbku na zdrowiu amorka.
Odgrzeję troszkę temat.
A8 D2 preFL 98r
Dziś zabrałem się za wymianę amortyzatorów tylnych, mechanik ze mnie żaden, postanowiłem, że zrobię to sam.
Do rzeczy, podniosłem autko, rozebrałem nadkole, odkręciłem amortyzator, górne gniazdo. Amorek wyszedł - czerwony sachs. Założyłem nowego zwykłego sachsa. Śrubę na szpilce na oko nakręciłęm tyle co na starym.... Podczas jazdy z obu stron stukania - właśnie gdzieś z okolic górnych szpilek.
Nie znam się, więc pytam - CZY ta śruba na szpilce powinna być nakręcana gdy auto stoi już na ziemi?
Jeżeli tak to proszę o porady jak się do tego zabrać od środka auta, gdzie jest to mocowanie amortyzatora
z góry dzięki za odpowiedzi, temat dość pilny bo w czwartek jadę w dalszą trasę
A8 D2 preFL 98r
Dziś zabrałem się za wymianę amortyzatorów tylnych, mechanik ze mnie żaden, postanowiłem, że zrobię to sam.
Do rzeczy, podniosłem autko, rozebrałem nadkole, odkręciłem amortyzator, górne gniazdo. Amorek wyszedł - czerwony sachs. Założyłem nowego zwykłego sachsa. Śrubę na szpilce na oko nakręciłęm tyle co na starym.... Podczas jazdy z obu stron stukania - właśnie gdzieś z okolic górnych szpilek.
Nie znam się, więc pytam - CZY ta śruba na szpilce powinna być nakręcana gdy auto stoi już na ziemi?
Jeżeli tak to proszę o porady jak się do tego zabrać od środka auta, gdzie jest to mocowanie amortyzatora
z góry dzięki za odpowiedzi, temat dość pilny bo w czwartek jadę w dalszą trasę
Panowie żeby nie zakładać nowego tematu, chciałem się poradzić jakiej firmy amorki do d2 byście polecili?
Musze wymienić tylnie bo na fabrycznych tragicznie buja dupą po 300kkm, no i zdecydowałem się na Sachsy, bo są na ogół polecane i cena przystępna - 219pln/sztuka. Ma ktoś je u siebie zamontowane?
Musze wymienić tylnie bo na fabrycznych tragicznie buja dupą po 300kkm, no i zdecydowałem się na Sachsy, bo są na ogół polecane i cena przystępna - 219pln/sztuka. Ma ktoś je u siebie zamontowane?
