![]() |
![]() |
![]() |
[D2 98 2.8PB/LPG ] Ubytek płynu chłodniczego
- bazzzyl
- Super Klubowicz
- Posty: 486
- Rejestracja: 03 sty 2014, 18:13
- Moje auto: A8 D2
- Rocznik: 1999
- Silnik: V6 2.8
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Niunia
- Lokalizacja: Warszawa
[D2 98 2.8PB/LPG ] Ubytek płynu chłodniczego
Cześć, borykam się z problemem ubytku płynu chłodniczego.
Pewnego dnia po przejechaniu kilku kilometrów zauważyłem dym unoszący się z lewego przedniego nadkola. Po podniesieniu maski zauważyłem, że dym wydobywa się z miejsca gdzieś między silnikiem a podszybiem.
Mechanik postawił diagnozę, że to najprawdopodobniej wyciek z instalacji gazowej i płyn kapie na wydech i dlatego tak dymi.
Podjechałem więc do mojego gazownika, który wymienił przewody gumowe oraz trójniki.
Niestety nic to nie dało i nadal jest to samo...
Macie jakieś sugestie?
Pewnego dnia po przejechaniu kilku kilometrów zauważyłem dym unoszący się z lewego przedniego nadkola. Po podniesieniu maski zauważyłem, że dym wydobywa się z miejsca gdzieś między silnikiem a podszybiem.
Mechanik postawił diagnozę, że to najprawdopodobniej wyciek z instalacji gazowej i płyn kapie na wydech i dlatego tak dymi.
Podjechałem więc do mojego gazownika, który wymienił przewody gumowe oraz trójniki.
Niestety nic to nie dało i nadal jest to samo...
Macie jakieś sugestie?
Bartek, zdejmij osłony rano i na zimnym silniku przeleć pomału paluszkami po przewodach. Jeśli coś się takiego dzieje to na bank na przewodach lub łączeniach będzie jakiś ślad płynu. Miejsca będzie mało ale dokładnie popatrz. Płyn tak szybko nie odparuje i na pewno zostawi ślad. Ewentualnie postaw auto w garażu nad jakimś kartonem lub kawałkiem białego prześcieradła.
Tylko najlepiej jest zdjąć osłonę. Po nocy jak silnik będzie stygł ukarze mniej więcej miejsce gdzie masz szukać wycieku.
Tylko najlepiej jest zdjąć osłonę. Po nocy jak silnik będzie stygł ukarze mniej więcej miejsce gdzie masz szukać wycieku.
- bazzzyl
- Super Klubowicz
- Posty: 486
- Rejestracja: 03 sty 2014, 18:13
- Moje auto: A8 D2
- Rocznik: 1999
- Silnik: V6 2.8
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Niunia
- Lokalizacja: Warszawa
Dzisiaj rano popatrzyłem sobie pod maską i zaobserwowałem ślady płynu w zaznaczonych miejscach:
![Obrazek]()
Dodatkowo widać, że płyn ściekał po lewym przednim nadkolu (od strony zderzaka).
Na asfalcie niewielkie plamy po płynie.
Chyba faktycznie poszcza zbiornik/nakrętka.
Doleję wody zdemineralizowanej i jakoś dotoczę się do warsztatu.
Dodatkowo widać, że płyn ściekał po lewym przednim nadkolu (od strony zderzaka).
Na asfalcie niewielkie plamy po płynie.
Chyba faktycznie poszcza zbiornik/nakrętka.
Doleję wody zdemineralizowanej i jakoś dotoczę się do warsztatu.
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2014, 16:46 przez bazzzyl, łącznie zmieniany 2 razy.
Korek za 20zł to się nadaje do śmietnika co najwyżej. Już 2 takie korki wymieniłem i po kilku miesiącach robi się to samo-zatkany. Jak chcesz zmienić korek to kupuj ori, jakieś 80zł kosztuje. Najlepsza metoda na sprawdzenie to odkręć go delikatnie, tak aby uchodziło ciśnienie i pojeździj trochę, u siebie tak robiłem. Jak nie wywala to korek, jak wywala to coś innego. Choć Z tego co zaznaczyłeś-tył silnika to równie dobrze może być przewód wodny łączący głowice
- bazzzyl
- Super Klubowicz
- Posty: 486
- Rejestracja: 03 sty 2014, 18:13
- Moje auto: A8 D2
- Rocznik: 1999
- Silnik: V6 2.8
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Niunia
- Lokalizacja: Warszawa
Zlokalizowałem dziada "na oko". Czyli chyba znowu nie korek ani zbiornik 
Link do Youtube
Na samym początku widać jeden strumień, dalej widać drugi.
Jakieś ścierwo chyba pogryzło mi kable...

Link do Youtube
Na samym początku widać jeden strumień, dalej widać drugi.
Jakieś ścierwo chyba pogryzło mi kable...