[D2 00 2.8PB/LPG ] Nie odpala na ciepło
[D2 00 2.8PB/LPG ] Nie odpala na ciepło
Witam wszystkich posiadaczy A8!
Chciałbym się podzielić i rozwiązać problem w mojej Audi a8 2.8. Przechodzę do tematu. Problem polega na tym, że nie występuje codziennie. Chodzi o odpalanie silnika. Na zimnym zawsze odpala perfekcyjnie np. rano. Ale jak pojeżdżę i zgaszę nie chce ponownie odpalić. rozrusznik kręci, potem tak jakby chciał załapać i lipa. odczekam chwilę i przy dodawaniu gazu jakoś ciężko odpala. Jak jest już odpalony to chodzi idealnie. Kiedyś ta przyczyna była rzadka, ale teraz problem się nasila i coraz częściej przy rozgrzanym silniku nie może zapalić, tak jakby go zalewało. Ale są dni że problemu nie ma. Myślałem że jak wymienię świecę to się poprawi, ale to nie świece. Samochód też ma instalacje gazową która chodzi bez zarzutu. Za pomoc z góry wielkie dzięki!
Witam wszystkich ponownie i chciałbym dalej przedstawić co udało mi się dokonać z usterką odpalania, jak jest ciepły że czasami nie odpala.
Pierwsze to: Wymiana filtra paliwa i nie pomogło.
Druga czynność, sprawdzenie instalacji gazowej. Wyjeżdżenie gazu i zakręcenie butli. Nie pomogło.
Trzecia czynność, to podłączenie samochodu pod komputera i wykazało błąd czujnika temperatury silnika. Wiedziałem o tym, czasami pokazuje dobrze a czasami opada wskazówka. Podam co komputer za kod pokazał: Engine coolant temp. Sensor G62 P0116. Dzisiaj zabrałem się za wyciągnięcie czujnika temperatury silnika i klapa. Nie mogę wyciągnąć wtyczki od czujnika. Wtyczka jest cztero pinowa a czujnik jest czarny. Już nawet wyciągnąłem zawleczkę od czujnika, ale ani wtyczka ani czujnik nie chce wyjść. W passatach widziałem że mają kwadratowe czujniki i tam jest łatwo naciskasz po dwóch stronach i wychodzi. A u mnie podważałem na różne strony i nic nie idzie.
Może ktoś z was wie jak to zrobić, byłbym wdzięczny za pomoc. Chcę wymienić ten czujnik żeby zobaczyć czy to ta przyczyna. Pozdrawiam i z góry dziękuję!
Chciałbym się podzielić i rozwiązać problem w mojej Audi a8 2.8. Przechodzę do tematu. Problem polega na tym, że nie występuje codziennie. Chodzi o odpalanie silnika. Na zimnym zawsze odpala perfekcyjnie np. rano. Ale jak pojeżdżę i zgaszę nie chce ponownie odpalić. rozrusznik kręci, potem tak jakby chciał załapać i lipa. odczekam chwilę i przy dodawaniu gazu jakoś ciężko odpala. Jak jest już odpalony to chodzi idealnie. Kiedyś ta przyczyna była rzadka, ale teraz problem się nasila i coraz częściej przy rozgrzanym silniku nie może zapalić, tak jakby go zalewało. Ale są dni że problemu nie ma. Myślałem że jak wymienię świecę to się poprawi, ale to nie świece. Samochód też ma instalacje gazową która chodzi bez zarzutu. Za pomoc z góry wielkie dzięki!
Witam wszystkich ponownie i chciałbym dalej przedstawić co udało mi się dokonać z usterką odpalania, jak jest ciepły że czasami nie odpala.
Pierwsze to: Wymiana filtra paliwa i nie pomogło.
Druga czynność, sprawdzenie instalacji gazowej. Wyjeżdżenie gazu i zakręcenie butli. Nie pomogło.
Trzecia czynność, to podłączenie samochodu pod komputera i wykazało błąd czujnika temperatury silnika. Wiedziałem o tym, czasami pokazuje dobrze a czasami opada wskazówka. Podam co komputer za kod pokazał: Engine coolant temp. Sensor G62 P0116. Dzisiaj zabrałem się za wyciągnięcie czujnika temperatury silnika i klapa. Nie mogę wyciągnąć wtyczki od czujnika. Wtyczka jest cztero pinowa a czujnik jest czarny. Już nawet wyciągnąłem zawleczkę od czujnika, ale ani wtyczka ani czujnik nie chce wyjść. W passatach widziałem że mają kwadratowe czujniki i tam jest łatwo naciskasz po dwóch stronach i wychodzi. A u mnie podważałem na różne strony i nic nie idzie.
Może ktoś z was wie jak to zrobić, byłbym wdzięczny za pomoc. Chcę wymienić ten czujnik żeby zobaczyć czy to ta przyczyna. Pozdrawiam i z góry dziękuję!
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2014, 10:29 przez koszatnik, łącznie zmieniany 5 razy.
ernesto pisze:Widzę że masz gaz. Zakręć butlę z gazem i pojeździj troszkę na benzynie. Zobaczy czy są problemy. Jeśli nie będzie to najprawdopodobniej zalewa go gazem i stąd masz problemy z odpalaniem po pewnym czasie jazdy.
Daj znać co wydedukowałeś i jak Ci poszło.
Na pewno napiszę jak dojdę co jest tego przyczyną. Najpierw wymienię filtr paliwa bo nigdy nie wymieniałem. A z gazem to chyba nie będzie, ale sprawdzę. W cześniej podpinałem vaga i wykazało sonda lambda. Może ona daje za bogatą mieszankę. Nic będziemy dochodzić. Pozdrawiam.
Bardzo możliwe, że błąd jest spowodowany źle zestrojoną instalacją LPG. Przez nieprawidłowy skład mieszanki komputer "uczy się" niewłaściwych parametrów i stąd problem na Pb. Ja u siebie też ze 2 lata temu walczyłem z takim samymi objawami. Po kolei wymieniałem różne rzeczy, a problem był w źle ustawionej instalce (która wydawało mi się że działa bez zarzutów), a problem był widoczny tylko na Pb.koszatnik pisze: W cześniej podpinałem vaga i wykazało sonda lambda. Może ona daje za bogatą mieszankę. Nic będziemy dochodzić. Pozdrawiam.
Wysoka mieszanka to efekt tego że auto jest zalewane.
Już Ci tłumacze co się może dziać.
Odpalasz rano auto jest ok. Jedziesz kawałek przełącza się na gaz.
Zatrzymujesz i gasisz. Ale w tym momencie gaz zamiast być całkowicie odłączony delikatnie przepuszcza i w tym momencie wypełnia się kolektor ssący gazem.
Wracasz do auta i chcesz go odpalić.
Ten z kolei nie chce bo nie dość że jest wypełniony gazem to jeszcze dostaje paliwo. To wykrywa sonda lambda i wyrzuca błąd bogatej mieszanki.
Po nocy nie masz problemów z odpaleniem bo najprawdopodobniej w tym czasie gaz zdąży się już ulotnić przez filtr powietrza.
Błąd sondy lambda jest swoją drogą ale skoro masz problemy z odpaleniem po chwili a po nocy jest ok to najlepiej jest najpierw sprawdzić to co Ci pisałem.
Jeśli wykluczysz zalewanie gazem przez niesprawność instalacji gazowej to wtedy będziemy myśleć co może być dalej.
Zakręć butlę wieczorem i na drugi dzień pojeździj na benzynie. Zobacz jakie są rezultaty. A i jeszcze na wszelki wypadek odłącz akumulator na 15min by pozbawić sterownik gazu głupot które mógł nabrać przez pewien czas i przez to zakłócać działanie ECU
Już Ci tłumacze co się może dziać.
Odpalasz rano auto jest ok. Jedziesz kawałek przełącza się na gaz.
Zatrzymujesz i gasisz. Ale w tym momencie gaz zamiast być całkowicie odłączony delikatnie przepuszcza i w tym momencie wypełnia się kolektor ssący gazem.
Wracasz do auta i chcesz go odpalić.
Ten z kolei nie chce bo nie dość że jest wypełniony gazem to jeszcze dostaje paliwo. To wykrywa sonda lambda i wyrzuca błąd bogatej mieszanki.
Po nocy nie masz problemów z odpaleniem bo najprawdopodobniej w tym czasie gaz zdąży się już ulotnić przez filtr powietrza.
Błąd sondy lambda jest swoją drogą ale skoro masz problemy z odpaleniem po chwili a po nocy jest ok to najlepiej jest najpierw sprawdzić to co Ci pisałem.
Jeśli wykluczysz zalewanie gazem przez niesprawność instalacji gazowej to wtedy będziemy myśleć co może być dalej.
Zakręć butlę wieczorem i na drugi dzień pojeździj na benzynie. Zobacz jakie są rezultaty. A i jeszcze na wszelki wypadek odłącz akumulator na 15min by pozbawić sterownik gazu głupot które mógł nabrać przez pewien czas i przez to zakłócać działanie ECU
ernesto pisze:Wysoka mieszanka to efekt tego że auto jest zalewane.
Już Ci tłumacze co się może dziać.
Odpalasz rano auto jest ok. Jedziesz kawałek przełącza się na gaz.
Zatrzymujesz i gasisz. Ale w tym momencie gaz zamiast być całkowicie odłączony delikatnie przepuszcza i w tym momencie wypełnia się kolektor ssący gazem.
Wracasz do auta i chcesz go odpalić.
Ten z kolei nie chce bo nie dość że jest wypełniony gazem to jeszcze dostaje paliwo. To wykrywa sonda lambda i wyrzuca błąd bogatej mieszanki.
Po nocy nie masz problemów z odpaleniem bo najprawdopodobniej w tym czasie gaz zdąży się już ulotnić przez filtr powietrza.
Błąd sondy lambda jest swoją drogą ale skoro masz problemy z odpaleniem po chwili a po nocy jest ok to najlepiej jest najpierw sprawdzić to co Ci pisałem.
Jeśli wykluczysz zalewanie gazem przez niesprawność instalacji gazowej to wtedy będziemy myśleć co może być dalej.
Zakręć butlę wieczorem i na drugi dzień pojeździj na benzynie. Zobacz jakie są rezultaty. A i jeszcze na wszelki wypadek odłącz akumulator na 15min by pozbawić sterownik gazu głupot które mógł nabrać przez pewien czas i przez to zakłócać działanie ECU
Masz rację z tym co opisujesz. Jak pare lat temu, zakładałem instalacje to gazownik pobrał prąd z modułu cewek. Efekt był taki że jak został wyłączany na gazie i wyłączony to trochę dłużej kręcił i zapalał. Ale szybko ten problem zlikwidował. Pobrał z innego źródła prąd który odrazu odcinał prąd wtrysków. Ta przyczyna była regularna. Na tej instalacji przejechałem blisko 100000 km. Nie miałem żadnych problemów. Ostatnio byłem w warsztacie u gazownika jak byłem w Polsce. Przemapował mapy i wymienił filter. Ale myślę że trzeba zacząć od odcięcia gazu i zobaczyć czy problem będzie występował. Jak coś będę wiedział, dam znać jakie kroki zostały podjęte.Pozdrawiam!
Witam wszystkich ponownie i chciałbym dalej przectawić co udało mi się dokonać z usterką odpalania, jak jest ciepły że czasami nie odpala.ernesto pisze:100 tyś to sporo jak na reduktor. Może w nim jest przyczyna i przepuszcza.
pompa hmmm, ale czy skoro z rana pali od strzału jak pisze kolega Piotr a po pewnym czasie od zgaszenia ma problemy z odpaleniem to raczej na pompkę bym nie stawiał, no chyba że się wiesza coś w niej.
Pierwsze to: Wymiana filtra paliwa i nie pomogło.
Druga czynność, sprawdzenie instalacji gazowej. Wyjeżdżenie gazu i zakręcenie butli. Nie pomogło.
Trzecia czynność, to podłączenie samochodu pod komputera i wykazało błąd czujnika temperatury silnika. Wiedziałem o tym, czasami pokazuje dobrze a czasami opada wskazówka. Podam co komputer za kod pokazał: Engine coolant temp. Sensor G62 P0116. Dzisiaj zabrałem się za wyciągnięcie czujnika temperatury silnika i klapa. Nie mogę wyciągnąć wtyczki od czujnika. Wtyczka jest cztero pinowa a czujnik jest czarny. Już nawet wyciągnąłem zawleczkę od czujnika, ale ani wtyczka ani czujnik nie chce wyjść. W passatach widziałem że mają kwadratowe czujniki i tam jest łatwo naciskasz po dwóch stronach i wychodzi. A u mnie podważałem na różne strony i nic nie idze.
Może ktoś z was wie jak to zrobić, byłbym wdzięczny za pomoc. Chcę wymienić ten czujnik żeby zobaczyć czy to ta przyczyna. Pozdrawiam i z góry dziękuję!
Nie bardzo na siłę. Tak jak opisujesz. Wtyczka od temperatury silnika ma zatrzask, żeby się nie wypinała. Wiem że są takie spinki do wypinańa, ale takiej nie posiadam. Może ktoś wie jak ją można wypiąć bez spinki i gdzie podważać żeby wyszła od czujnika. Najgorsze , to że jest z tyłu silnika i ciężko się dochodzi i nie bardzo wszystko widać. Z góry dzięki za porady. Pozdrawiam!pepi pisze:na siłę ?
ale z głową
pepi pisze:ja to robię małym płaski śrubokrętem
ale nie wytłumaczę jak
jutro mogę zrobić foto jak potrzeba '
Fajnie by było. Wtedy bym wiedział gdzie podważać. Pozdrawiam!
Witam ponownie wszystkich posiadaczy A8
Problem z odpaleniem na ciepło rozwiązany. Winien temu wszystkiemu był,
czujnik temperatury, czteropinowy. Jednak to nie była instalacja gazowa, całe szczęście. Teraz wszystko prawidłowo funkcjonuje tak jak powinno być.Pozdrawiam!