Apophis pisze:Czyli ustawiacie sterownik tak by "popuszczał" paliwko-dawno juz o tym słyszałem.

Jest to spalanie gazu z jednoczesnym spalaniem niewielkiej ilości benzyny. Nie zadowala to wszystkich stad chyba bardziej opłacalna na dłuższą metę jest V generacja.
Miałeś na myśli VI generację jak chodzi o ścisłość.
Widzisz, sprawa ma się tak, że VI generacja jest o 40% droższa niż IV - to po pierwsze, a po drugie i najważniejsze - IV gen ma tą przewagę, że VI gen... po prostu nie ma, jeśli nie liczyć włoskiego tworu pod nazwą ICOM, znanego z tego że już raz z powodu jakości swoich produktów - zatonęła na niemieckim rynku pod nawałą pozwów od wkurzonych klientów.
Jedyny poważny producent - Vialle - oferuje niezmiennie od 4 lat trzy dedykacje do czterocylindrowych silników T(F)SI, a w tym roku dorzucił jedną dla Hyundaia/Kia i jedną dla Forda. o wielocylindrowych silnikach (powyżej 4) można zapomnieć.
Więc IV gen nie pozostawia alternatywy, a poza tym - spalanie benzyny w takim 4.2 V8 wynosi jakieś 3,3-3,5 litra na 100. Gdyby przyjąć 100% spalania gazu, różnica w kosztach jazdy to byłaby różnica w cenie tych 3,5l benzyny i powiedzmy - 4l LPG.
Liczmy:
3,5*5,50=19,25 PLN
4*2,55= 10,2
19,25-10,2=9,05PLN/100km=0,09 PLN/km
Teraz koszta instalacji: Różnica w cenie to jest lekko licząc 5000 PLN.
5000km/0,09PLN= 55555
Tak więc różnica w cenie instalacji ma szansę zwrócić się po przejechaniu ponad 55.000km. Żywotność pompy fazy ciekłej do VI gen określana jest zwykle na max 40.000km. Nieznana pozostaje żywotność fabrycznej pompy wysokiego ciśnienia w zestawieniu z pracą w zanurzeniu w ciekłym gazie. Nieznane też są przebiegi wtryskiwaczy benzyny sikających gazem ciekłym.
Pojmuje Kolega teraz, dlaczego warto zainteresować się IV gen?
Na przykład u nas jest gwarancja albo na 3 lata bez limitu kilometrów, albo na 100.000 km bez limitu czasu (dowolność wyboru Klienta),,a wtryskiwacze benzyny są objęte gwarancją. Więc pełna ochrona.