Po postoju w korku dłuższym niz 5 minut, w momencie gdy dodaję gazu, z wydechu wydostają się kłęby jasnoniebieskiego dymu. Ustaje po kilkunastu sekundach..
Niby diagnoza prosta - wtryskiwacze. Pojechałem do serwisu na spr wtryskiwaczy i rzeczywiście, 6 na 8 z nich jest poz tolerancją i sugerowana wymiana. No ok, jestem juz na to przygotowany, ale zanim wysmarkam kilka ładnych tys. chciałbym poznać Wasze opinie i ewentualne doświadczenia w tym temacie. Może jest coś od czego powiniennem zacząć zanim stanę się o te 6 sztuk lżejszy?

Dalej: Jedyny błąd pokazywany z kompa to stały błąd swiecy na trójce z tego co pamietam. Gdzieś tam czytałem, ze to również może byc powodem nadmiernego dymienia..czyżby?
Silnik pracuje równiutko, oddaje moc w pełnym zakresie obrotów, zadnych kontrolek, olej niedawno wymieniony (nie pytajcie czy bierze, bo nie sprawdzałem), odpala raz dwa zarówno na zimnym i rozgrzanym silniku. Przebieg 237tys. i wyglada na to, ze nie kręcony gdyż przyjechał z Niemiec na początku roku i ostatni przegląd tam robiony w serwisie pod koniec 2013 przy 219tys..
Dzięki z góry za podpowiedzi...każde !!