![]() |
![]() |
![]() |
[D2 95 4.2PB ] Brak ładowania
[D2 95 4.2PB ] Brak ładowania
witam
audi a8 4.2 abz 1995r. tiptronic
otoz padl mi akumulator, kupilem zachowawczo drugi, i sprawdzilem ladownie.
a tu tylko 12,5 na wolnych obrotach, a jak dodam gazu tylko 13,2 do 13,7
wymienilem alternator na drugi i nadal to samo.
moje pytanie czy ladowanie nie idzie czasem przez jakis modulik. jezeli tak to gdzie sie znajduje? badz moze ktos juz sie zetknął z podobnym problemem.
i drugie pytanie jakie obroty powinny byc na biegu jałowym bo wydaje mi sie ze mam troszke przy male.
audi a8 4.2 abz 1995r. tiptronic
otoz padl mi akumulator, kupilem zachowawczo drugi, i sprawdzilem ladownie.
a tu tylko 12,5 na wolnych obrotach, a jak dodam gazu tylko 13,2 do 13,7
wymienilem alternator na drugi i nadal to samo.
moje pytanie czy ladowanie nie idzie czasem przez jakis modulik. jezeli tak to gdzie sie znajduje? badz moze ktos juz sie zetknął z podobnym problemem.
i drugie pytanie jakie obroty powinny byc na biegu jałowym bo wydaje mi sie ze mam troszke przy male.
Ostatnio zmieniony 29 mar 2013, 20:03 przez marcinba8, łącznie zmieniany 3 razy.
sprawdzam caly czas bezposrednio miernikiem przy akumulatorze., na vagu ta sama sytuacja. zauwazylem ze nie dziala mi regulacja lusterek, pewnie padl sterownik lusterek w slupku, sprawdze czy czasem nie ma tam jakiegos ostrego zwarcia i przez to sa takie anomalie, choc malo w to wierze.
moze ktos ma jakies pomysly w tym temacie. przede wszystkim chcialbym sie dowiedziec czy ladowanie jest zalezne od jakiegos ecu, czy idzie tylko bezposrednio z alternatora do akumulatora
pozdr.
moze ktos ma jakies pomysly w tym temacie. przede wszystkim chcialbym sie dowiedziec czy ladowanie jest zalezne od jakiegos ecu, czy idzie tylko bezposrednio z alternatora do akumulatora
pozdr.
podłączam się do tematu
z ciekawości 
A co do lusterek to tobie marcinba8, co dokładnie nie działa ? Bo mi nie działa tylko położenie szkła w lusterka... przełącznik lewo prawo i składanie raczej chodzi bo składać lusterka składa...


A co do lusterek to tobie marcinba8, co dokładnie nie działa ? Bo mi nie działa tylko położenie szkła w lusterka... przełącznik lewo prawo i składanie raczej chodzi bo składać lusterka składa...
"Musisz zaakceptować ewentualność, że Bóg nie lubi Cię, nigdy Cię nie chciał, i prawdopodobnie Cię nienawidzi."
-
- Super Klubowicz
- Posty: 313
- Rejestracja: 27 paź 2009, 19:43
- Lokalizacja: wielkopolska/ Piła
Jaki sterownik w słupku ? Ja myślałem że po prostu to się zdupczyło:przemoR888 pisze:ja tak miałem z lusterkami że się nie regulowały a składały, wymieniłem sterownik ten w słupku i działają :lol:
http://moto.allegro.pl/item994125585_pr ... 2001r.html
"Musisz zaakceptować ewentualność, że Bóg nie lubi Cię, nigdy Cię nie chciał, i prawdopodobnie Cię nienawidzi."
w lewym srodkowym slupku przy pasie jest sterownik lusterek http://www.motoallegro.pl/show_item.php?item=1000487966
witam dzis mialem taka sytuacje odpalilem auto bez problemu jak zawsze,po przejechaniu ok 300 metrow zwolnilem wjechalem w brame i w tym momencie auto zaczelo chodzic jak by nie na wszystkie cylindry po czym zgaslo.zapalila sie kontrolka od ladowania i czerwony znak wykrzyknik w nawiasie.odpalilem auto ponownie i wszytsko gra bez najmniejszych problemow do chwili obecnej co moglo byc tego przyczyna pozdrawiam
[ Dodano: 2010-12-17, 21:42 ]
to wszystko trwalo moment i o ile dobrze pamietam kontrolka ladowania zapalila sie wtedy kiedy trzeslo autem jak by nie na wszystkie cylindry chodzil
[ Dodano: 2010-12-17, 21:42 ]
to wszystko trwalo moment i o ile dobrze pamietam kontrolka ladowania zapalila sie wtedy kiedy trzeslo autem jak by nie na wszystkie cylindry chodzil
Ale kotleta odgrzebie 
Wczoraj jechałem do pracy. Jak wjeżdżałem w bramę najechałem na jakiś grupy patyk kołem i usłyszałem uderzenie.
Po chwili zapaliła się magiczna czerwona kontrolka ładowania.
Zajechałem na parking w celu weryfikacji co się stało. Lecz nic konkretnego nie widziałem.
Padłą decyzja. Jadę na warsztat. Oczywiście na wyłączonych wszystkich odbiornikach. Wjechałem na kanał i nic. Nie widać nic ciekawego. Żadnych uszkodzeń które miały by na celu spowodować zanik napięcia.
Ładowania brak. Miernik na odpalonym silniku wskazał 11,2 V czyli silnik chodził na samej baterii.
Chwila zastanowienia i wyrywanie alternatora.
Musiałem zdemontować filtr powietrza dla lepszego dostępu. Na szczęście ktoś pomyślał by dać go na krótkich śrubach a nie przelotowych.
Zrzuciłem pasek i po niespełna 20 min altek na zdemontowany.
Pojechałem do elektryki w celu weryfikacji.
Stwierdził że ktoś już go rzeźbił i jest zwarcie na uzwojeniu wirnika. Koszt naprawy 170zł
Ale przypomniałem sobie że na szrocie stoi takie cudo. Zakupiłem używany i jeszcze raz pojechałem by elektryk sprawdził ten nowy używany.
Stwierdził że na pewno będzie z niego lepszy użytek.
Podziękowałem panu i nadszedł czas na montaż. Ładowanie na wolnych obrotach 13,8 V o wiele lepiej, miesiąc temu sprawdzałem ładowanie starego miał 12,8. Czyli był już bliski końca.
Podejrzewam że to uderzenie to był po prostu zbieg okoliczności. Grunt że niunia chodzi

Wczoraj jechałem do pracy. Jak wjeżdżałem w bramę najechałem na jakiś grupy patyk kołem i usłyszałem uderzenie.
Po chwili zapaliła się magiczna czerwona kontrolka ładowania.
Zajechałem na parking w celu weryfikacji co się stało. Lecz nic konkretnego nie widziałem.
Padłą decyzja. Jadę na warsztat. Oczywiście na wyłączonych wszystkich odbiornikach. Wjechałem na kanał i nic. Nie widać nic ciekawego. Żadnych uszkodzeń które miały by na celu spowodować zanik napięcia.
Ładowania brak. Miernik na odpalonym silniku wskazał 11,2 V czyli silnik chodził na samej baterii.
Chwila zastanowienia i wyrywanie alternatora.
Musiałem zdemontować filtr powietrza dla lepszego dostępu. Na szczęście ktoś pomyślał by dać go na krótkich śrubach a nie przelotowych.
Zrzuciłem pasek i po niespełna 20 min altek na zdemontowany.
Pojechałem do elektryki w celu weryfikacji.
Stwierdził że ktoś już go rzeźbił i jest zwarcie na uzwojeniu wirnika. Koszt naprawy 170zł
Ale przypomniałem sobie że na szrocie stoi takie cudo. Zakupiłem używany i jeszcze raz pojechałem by elektryk sprawdził ten nowy używany.
Stwierdził że na pewno będzie z niego lepszy użytek.
Podziękowałem panu i nadszedł czas na montaż. Ładowanie na wolnych obrotach 13,8 V o wiele lepiej, miesiąc temu sprawdzałem ładowanie starego miał 12,8. Czyli był już bliski końca.
Podejrzewam że to uderzenie to był po prostu zbieg okoliczności. Grunt że niunia chodzi

- karol208
- Super Klubowicz
- Posty: 1085
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
- Moje auto: A8 D2
- Rocznik: 1994
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Karol
- Lokalizacja: Biała Podlaska
A co to 13.8 to żle?Apophis pisze: Bo 13.8 to ja mam na swoim juz rozpadającym się...
Ładowanie zależy od stanu obciążenia alternatora, temperatury i stanu akumulatora.
max napięcie regulatora to 14,5v.
Prawidłowo ponad 14V na nieobciążonym alternatorze pod warunkiem że akumulatora w stanie spoczynku ma ok 12.5V