Forum Audi A8 Klub Polska

Witam!

stillbadboy pisze:zalany motul 10w40 6100 od chlopakow z Pro Choice. Musialem chyba mieć wcześniej jakieś bloto zalane bo tłukł sie jak głupi po odpaleniu, teraz jest sekunda dwie i dużo dużo dużo ciszej gdy zimniutki.

-zrobiles zatem duzy krok w kierunku wykonczenia silnika.

Pozdrawiam.Stefan.

rozumiem że wybór oleju był świadomy że to hydrokrack nie synthoil jezeli chodzi o ten z linku https://www.motul.com/pl/pl/products/oi ... rgie-10w40

gęsto było bo beć może byłemu właścicielowi lykała oleju to przecier pomidorowy zalał

na pewno wymiana oleju pomogła troszkę z tym że 10w na zimę to przy mrozach może klekotać bo troszke gęstrzy,

użyłbym tego oleju jako przejściowego do przepłukania silnika ,
następnie zalał coś z rodziny 5w lub 0w ale wszystko zalezy od stanu i kondycji silnika


Oleje wytwarzane w technologii syntetycznej hydrosyntetycznymi powstałe na bazie hydrokrakingu.
- „Synthetic Technology”
- „Technosynthese”
- „HydroSynthetic Based”
- „HC”
- „HC Synthetic”
- „MC”
- „MC Synthetic”

oleje półsyntetyczne nazywane olejami o syntetycznej bazie są domieszką
mineralnego oraz oleju syntetycznego [do 25%]
- „Semi-Synthetic”
- „Synthetic Based”

więc bardzo łatwo mozna pomylic olej polsyntetyczny z olejem wytwarzanym w technologi syntetycznej lub ten ostatni z olejem syntetycznym..

i tutaj zgodzę sie ze Stefanem nie jest to najszczęśliwszy wybór oleju ale zapewne lepszy od tego co było zalane, ale wychodzę z załozenia ża byłeś swiadom zakupowanego oleju

ja osobiscie od lat uzywam
http://www.liqui-moly.de/liquimoly/prod ... db=web.nsf
w pdf jest karta specyfikacji oleju

troszkę bełkotu olejowego
http://www.wojdas.24x7.pl/download/oleje.pdf

pozdrawiam

bez urazu ale głupoty piszecie
miedzy tym a tym to looto
ciekawi mnie jedno bo wy to przeginacie z tymi olejami
a fabrycznie czym był zalewany jak wchodził na rynek 94 roku ?

ja obstawiam że 10W40

dracus6662 pisze:rozumiem że wybór oleju był świadomy że to hydrokrack nie synthoil jezeli chodzi o ten z linku https://www.motul.com/pl/pl/products/oi ... rgie-10w40

gęsto było bo beć może byłemu właścicielowi lykała oleju to przecier pomidorowy zalał

na pewno wymiana oleju pomogła troszkę z tym że 10w na zimę to przy mrozach może klekotać bo troszke gęstrzy,

użyłbym tego oleju jako przejściowego do przepłukania silnika ,
następnie zalał coś z rodziny 5w lub 0w ale wszystko zalezy od stanu i kondycji silnika


Oleje wytwarzane w technologii syntetycznej hydrosyntetycznymi powstałe na bazie hydrokrakingu.
- „Synthetic Technology”
- „Technosynthese”
- „HydroSynthetic Based”
- „HC”
- „HC Synthetic”
- „MC”
- „MC Synthetic”

oleje półsyntetyczne nazywane olejami o syntetycznej bazie są domieszką
mineralnego oraz oleju syntetycznego [do 25%]
- „Semi-Synthetic”
- „Synthetic Based”

więc bardzo łatwo mozna pomylic olej polsyntetyczny z olejem wytwarzanym w technologi syntetycznej lub ten ostatni z olejem syntetycznym..

i tutaj zgodzę sie ze Stefanem nie jest to najszczęśliwszy wybór oleju ale zapewne lepszy od tego co było zalane, ale wychodzę z załozenia ża byłeś swiadom zakupowanego oleju

ja osobiscie od lat uzywam
http://www.liqui-moly.de/liquimoly/prod ... db=web.nsf
w pdf jest karta specyfikacji oleju

troszkę bełkotu olejowego
http://www.wojdas.24x7.pl/download/oleje.pdf

pozdrawiam

zalalem 6100+ synergie. Taki polecił mi Kamil z Pro Choice , chyba wiedze i doświadczenie mają co ?:)
a zalany byl niby magnatec 10w40.

DODANO:

majkaistefan pisze:Witam!

stillbadboy pisze:zalany motul 10w40 6100 od chlopakow z Pro Choice. Musialem chyba mieć wcześniej jakieś bloto zalane bo tłukł sie jak głupi po odpaleniu, teraz jest sekunda dwie i dużo dużo dużo ciszej gdy zimniutki.

-zrobiles zatem duzy krok w kierunku wykonczenia silnika.

Pozdrawiam.Stefan.

pojaśnij troche bo chyba głupi jestem albo nie słysze w ciemności
miałem wcześniej scion'a tc zalewałem valvo synpowe, jak zmieniałem marke na lotos synthetic plus thermal control to też sie pukali w głowe do póki nie porównaliśmy parametrów z innymi markowymi olejami. Np. z lotosa byłem zadowolony.
To troche takie pirlenie o szopenie , zalej liqui moly bo to marka dobra bo to pelny syntetyk. PANY AUTO MA 20LAT i mu półsyntetyk nie zaszkodzi. Mnie tam 500zł za 10L nie świeżbi.

Pożyjemy zobaczymy jak sie motul sprawdza. A na wiosne spróbuje sie znowu coś nowego.

to ja za wymianę zapłaciłem 200 pln
i jakiś negatywnych spraw nie dostrzegłem

Witam!

stillbadboy pisze:ojaśnij troche bo chyba głupi jestem albo nie słysze w ciemności

-ja z grzecznosci zaprzeczal nie bede.

Wracajac do zagadnienia to po co zima tak gesty olej? Zeby dluzej wszystkie smieci krazyly po silniku?

Pozdrawiam.Stefan.

pepi pisze:
a fabrycznie czym był zalewany jak wchodził na rynek 94 roku ?

Tu się z godzę. Zwróćcie uwagę że od tego czasu upłynęło 20 lat. A 20 lat temu technologia olejowa nie była tak rozwinięta jak dziś.

majkaistefan pisze:Wracajac do zagadnienia to po co zima tak gesty olej? Zeby dluzej wszystkie smieci krazyly po silniku?

Smażyłeś kiedyś frytki na starym oleju ? Smaczne były ? Patelnia się nie przypaliła anie frytki ?
A gdyby to był świeży olej? Jak będziesz pilnował to się nie przypalą. A wcale nie musisz smażyć na oliwie specjalnie ściąganej z jakiegoś innego kraju na zamówienie za dziesiątki złotych. Możesz to też zrobić na zwykłym oleju z tesco za 4zł/litr

Faktycznie olej 10W zabija silniki w zimę. Zadzwoń do serwisu i będziesz wiedział że nawet w fabryce zalewali w A8 olej 10W. Czy to znaczy że te samochody które wychodziły na takim oleju teraz są sprzedawane na części ?

Podstawą jest dobry filtr oleju który ma wyłapać nieczystości krążące po silniku. Śmieci się robią z zaniedbania wymiany oleju. Który to z biegiem czasu się przypala i osadza wewnątrz silnika. Przede wszystkim pilnować wymian i nawet na 15W będzie jeździł.
moje A4 odkąd kupiłem lałem mineralny obecnie mam zrobione nim przez moją osobę ponad 200 tyś km na gazie w warunkach miejskich które jak wiadomo są najgorsze dla jednostki. Odpalasz, gasisz, ruszasz na zimnym itp taksówka.
Jestem już po 18-stu wymianach oleju i silnik pracuje. Sprężanie trzyma, w zimę odpala, nie trzeba pod nim ogniska rozpalać by rozrzedzić olej przed rozruchem.

Wszelkie problemy które wynikają z problemów związanych z układem olejowym jest po stronie eksploatacyjnej, inaczej mówiąc ludzie nie wymieniają oleju. Bo i po co. przecież jest tłusty jeszcze.
I to właśnie po czasie xx lat zamienia się w takie problemy jak nastawniki, zatkane kanały olejowe, śmieci itp.
Wystarczy zdjąć dekiel lub odkręcić korek i zajrzeć do środka. Jeśli widzisz czystą powierzchnię może być lekko kremowa to jest oka. Ale jeśli jest pełno czarnych nagarów to skąd on się bierze ?

ernesto pisze:czarnych nagarów to skąd on się bierze ?

-bo ktoś nalał rzepakowego
nie z pierwszego tłoczenia
a tak na poważnie zalał produkt niskiej jakości
prawdopodobnie podrobiony
Dlatego lepiej jest lać oleje mniejszej marki których się nie opłaca podrabiać

Witam!

ernesto pisze:Zadzwoń do serwisu i będziesz wiedział że nawet w fabryce zalewali w A8 olej 10W. Czy to znaczy że te samochody które wychodziły na takim oleju teraz są sprzedawane na części ?

Podstawą jest dobry filtr oleju który ma wyłapać nieczystości krążące po silniku. Śmieci się robią z zaniedbania wymiany oleju. Który to z biegiem czasu się przypala i osadza wewnątrz silnika. Przede wszystkim pilnować wymian i nawet na 15W będzie jeździł.

-no im tu prosze poczytac jak przebiega pierwsza faza pracy silnika podczas ktorej olej NIE JEST FILTROWANY i z czego to wynika.

Pozdrawiam.Stefan.

majkaistefan pisze:Witam!

stillbadboy pisze:zalany motul 10w40 6100 od chlopakow z Pro Choice. Musialem chyba mieć wcześniej jakieś bloto zalane bo tłukł sie jak głupi po odpaleniu, teraz jest sekunda dwie i dużo dużo dużo ciszej gdy zimniutki.

-zrobiles zatem duzy krok w kierunku wykonczenia silnika.

Pozdrawiam.Stefan.

Też jeżdżę od lat na Motul-u 10w40, obecnie w 2 autach, we wcześniejszych jakie miałem też. Jakoś nie wykończyłem żadnego silnika. Dla własnej zasady wymieniam max co rok lub 10tys (mimo że np. producent auta którym jeździ żona zaleca wymiane co 20 tys). Według mnie ważniejsze są regularne zmiany niż tak spinanie się aby dobry olej zalać i później 3 lata na nim jeździć - bo małe przebiegi roczne, bo przecież dolewam co 2 miesiące (znam sporo takich osób co tak robią). Obecnie w aucie żony przez rok nie potrzeba żadnych dolewek, u mnie max 0,5l na rok - i tak jest od paru lat jak mam obecne auta.

sylwekr pisze:wymieniam max co rok lub 10tys (mimo że np. producent auta którym jeździ żona zaleca wymiane co 20 tys)

Popieram podpisuje sie pod tym

u mnie od nowości wg vin zalewany był 10w40 i taki sam nalałem(motul) po 5k ubyło go 2.5setki więc nie jest żle

Ale ubytek nie od razu musi być spowodowany tym że silnik pożera olej czasami podcieka sobie w takim miejscu gdzie nie zostawia śladów.
tomek808, No proszę kolegi auto jest z 95r i wciąż jeździ na 10W. Więc skąd wzięła się ta bajka czy też legenda że silnik na 10W nie powinien jeździć ? A jego właściciele zabijają tym samym swoje auta ?
W takim razie czemu w sprzedaży są te oleje <niewiem> i czemu fabryka lejąc je 20 lat temu opierała się na sztabie specjalistów, projektantów i stwierdzili że taki olej będzie odpowiedni. A po 20 latach i kilku set przejechanych kilometrach nagle przekłada się to w mordowanie jednostek napędowych.
W takim razie każdy kto leje olej inny do leciwego lecz jeszcze żywego 4.2 jest mordercą i tak naprawdę nie jest godzien posiadania takiego auta.
Albo to może utajnieni szpiedzy którzy mają na celu przejąć rynek innymi markami i szybko wyeliminować A8 D2 z rynku.

To są jedne wielkie, nieoparte spekulacje. Bajki, ktoś kiedyś gdzieś coś usłyszał, przeczytał i teraz robi się afera.

A tak na marginesie jeszcze dopiszę ze nawet pełny syntetyk zmieniany co 20 tyś lub tacy właściciele co robią 2000 rocznie i stwierdzają że mogą nie wymieniać oleju przez 5 lat, narobi więcej gnoju niż półsyntetyk zmieniany co 10 tyś lub raz na rok.

ernesto pisze:A tak na marginesie jeszcze dopiszę ze nawet pełny syntetyk zmieniany co 20 tyś lub tacy właściciele co robią 2000 rocznie i stwierdzają że mogą nie wymieniać oleju przez 5 lat, narobi więcej gnoju niż półsyntetyk zmieniany co 10 tyś lub raz na rok.

Co prawda to prawda <okioki>