Forum Audi A8 Klub Polska

A ma ktoś jakąś pewną firmę regeneracyjną z gwarancją dłuższą jak 6 mies ?

FOSS pisze:

raftor pisze:według etki

5585,28 zł brutto do 4.0 tdi

09E 323 571 nr

Nie wiem z jakiej ETKI korzystasz ale twoje informacje są lekko nieprecyzyjne....
numer części 09E323571B a cena nowego w ASO to tak jak Michał pisał jakieś 7800pln

Dawno nie aktualizowalem i ale taka cene mi pokazalo , 7800 to spora przesada 0.0


Co do konwertera z tego co mi wiadomo daja 0.5 roku gwarancji i to jest wszystko , dowiadywalem sie w wielu warsztatach z ciekawosci i solidarnoe nikt nie daje wiekszej gwarancji , jak mialbym robic skrzynie to oddal bym do midparts widzialem kilka warsztatow i zdecydowanie u nich wyglada to najlepiej , szkoda tylko ze gwatancja taka krotka , fakt ze koledzy z forum robili tam skrzynie i chyba smigaja nadal bo nie powielali tematow o problemach ze skrzyniami , ja jednak po przejsciach znajomego nie odwazyl bym sie wpakowac 8 k w remont szukal bym uzywki

Ja autem nie jeżdżę więcej jak 1.5 r więc też pakowanie 8 k w remont skrzyni średnio mi sie widzi a z doświadczenia z D2 wiem że fenomenalne działanie skrzyni konczy się zaraz po wygaśnięciu gwarancji, zresztą jeśli jest u mnie problem to chyba z konwenterem nie ze skrzynią.

Mowie kup assistance jezdzij dalej i jak pizgnie kup uzywke najlepsze rozwiazanie

Kupisz uzywke za 2 k plus olej itp wyjdzie max 3.5 , a stara mozesz sprzedac do wsrsztatu za 800-1000 zl na czesci lub baze do remontu

Wiec cala operacja powinna wyjsc ponizej 3 k a czasami jest tak ze dostajesz 3-6 mc gwar na uzywana skrzynie

Ja tez z tego co zaslyszalem remontowana skrzynia po okolo 0.5-1 roku zaczyna znowu szalec , moze to kwestia warsztatu nie wiem

Asistans mam wraz z AC . Ja jak robiłem skrzynie w D2 i po roku pojechałem do gościa który ją robił ze cos tam delikatnie stuka to powiedział ze juz czas he he . Tylko ze w tamtych czasach używka do D2 kosztowała tyle co naprawa a używki do D3 sa w przyzwoitych cenach .

No ja tam wszystko kalkuluje zawsze sobie

w cenie 8 tys jak dobrze poszukasz masz prawie 3 wymiany skrzyń na używki , wiadomo ze stare na złom albo do warsztatu na części

złotego środka nie ma , dla mnie remont skrzyni za 8-10 tys w D3 to kosmos na takich warunkach jakie daje warsztat

Tyle można zapłacić za co najmniej 3 letnia gwarancje i jak ktoś lubi sie przywiązywać do auta na pare lat .

Z tego co kojarzę, to w skrzyni 09E czyli AL 600-6Q (6HP-26A61) czyli GNT (V8 3,7 l)/GNU (V8 4,2 l)/GKY (V8 4,0 l TDI) występuje regulowane sprzęgło mostkujące przekładnika momentu obrotowego - czyli to co potocznie nazywacie lock-up'em. Skrzynia przenosi do 650 Nm momentu obrotowego, więc to co silnik jej zapodaje, to nie jest problem. Do skrzyni wchodzi ok. 10,4 l (nowe napełnienie). Zamykanie i otwieranie sprzęgła przekładnika jest regulowane w zależności od wymogów komfortu jazdy (trzy stany pracy: sprzęgło przekładnika otwarte sprzęgło przekładnika w trybie regulacji i sprzęgło przekładnika zamknięte). W 09E zwiększono dopuszczalną moc tarcia sprzęgła przez co zmieniono (rozszerzono trybu regulacyjny) przekładnika momentu obrotowego (większa ogólna sprawność działania układu przenoszenia napędu).

W 09E sprzęgło przekładnika daje się włączać na wszystkich biegach, przy każdym momencie obrotowym silnika i od temperatury 40˚C płynu ATF.

Celem odpowiedniego przenoszenia momentu obrotowego sprzęgło przekładnika posiada dwie powierzchnie tarcia (oddzielne płytki ze sprzęgłowymi okładzinami ciernymi na obu swoich stronach), które znajdują się między pokrywą przekładnika (obudowa przekładnika) a tłokiem sprzęgła przekładnika i są połączone ze sobą na zasadzie złącza klejonego. Płytka jest połączona z kołem turbiny poprzez połączenie kształtowe. Przy zamykaniu sprzęgła przekładnika moment obrotowy przenoszony jest z obu stron na płytkę i przez to na koło turbiny.

Przekładnik momentu obrotowego dostosowany jest do mocy i charakterystyki silnika. Przy wymianie przekładnika trzeba dokładnie odczytać numery i sprawdzić efekt wzmocnienia przekładnika (odczytać w bloku wartości mierzonych.)

Wzmacnianie momentu obrotowego przekładnika wykorzystywane jest do ruszania samochodu, jak i przy określonym obciążeniu i stanach pracy (alternatywnie do czynności przełączania biegów). Np. podczas przyspieszania, w zależności od obciążenia, zamiast przełączenia na niższy bieg zostaje otwarte sprzęgło przekładnika, przez co dochodzi do zwiększenia liczby obrotów silnika, podobnie jak przy przełączaniu na niższe biegi. Różnica w obrotach między kołem pompy a kołem turbiny powoduje częściowo zwiększenie momentu obrotowego przez przekładnik, które odpowiada sytuacji przy przełączaniu biegu. Z kolei zwiększenie liczby obrotów powoduje, że silnik będzie pracował w wyższym zakresie obrotów. Na podstawie tłumiącego działania przekładnika momentu obrotowego i stosunkowo prostego działania regulacyjnego sprzęgła przekładnika, „przełączanie” za pomocą przekładnika przebiega bardziej komfortowo niż przełączanie między biegami. Razem ze stopniowaniem 6-biegowym dodatkowe „przełączenia przekładnika“ umożliwiają uzyskanie odpowiednich stopni pośrednich. Z tego wynikają warunki jezdne, które są bardzo zbliżone do efektu działania bezstopniowej skrzyni biegów.

Podsumowując, nie twierdzę, że to przekładnik pada, być może to kwestia odpowiedniego "wyuczenia" skrzyni po wymianie oleju - gwałtownie zmieniły się warunki jej pracy. Jak wyżej wskazuje opis, diagnoza na podstawie samej jazdy w D3 już nie jest taka prosta jak w poprzednich automatach.

Pozdrawiam

Dla tego na początek zrobię kolejną wymianę statyczną oleju i przy okazji sprawdzę wysokość komina w filtrze to co kolega sugerował wyżej, następnie będę chciał zrobić adaptację skrzyni jak się uda a jak nie to podjadę do ASO i zapytam o aktualizację softa ile taka przyjemność kosztuje.

Tak się jeszcze zastanawiam czy jest możliwe żeby olej Ravenol był nie odpowiedni do moej skrzyni i przez to źle chodzi, pytam bo domówiłem jeszcze parę litrów i chcę zrobić kolejną wymianę . Według danych auta skrzynia to GZA

Raczej bardziej nieodpowiednie jest zbyt częste wymienianie oleju. Niech trochę popracuje na tym, który jest. Ewentualnie kolejnym razem możesz podmienić kilka litrów na olej ZF'a.

Jak nie odpowiednie jest częste wymienianie oleju skoro większość tu pisze że lepiej zrobić dwie wymiany statyczne po niewielkim przebiegu jak robić wymianę dynamiczną .

Bo pewnie częściej zmieniasz olej niż jeździsz i sterownik skrzyni ni może ustalić odpowiednich parametrów. Po podmianie oleju zrób z 500-1000 km i dopiero wtedy rób kolejną podmianę.

pebo pisze: Po podmianie oleju zrób z 500-1000 km i dopiero wtedy rób kolejną podmianę.

Dokładnie tak. Nie ma najmniejszego sensu wymieniać wczesniej.

Właśnie o to mi chodzi przecież nie wymieniałbym oleju po przejechaniu 100-200 km od poprzedniej wymiany przejechałem już z 1000 km.