![]() |
![]() |
![]() |
[D2 96 4.2PB/LPG ] Problemy z korektami(sondy)
- karol208
- Super Klubowicz
- Posty: 1085
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
- Moje auto: A8 D2
- Rocznik: 1994
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Karol
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Sprawdź czy dochodzi napięcie do grzałki sondy, Obie sondy są zasilane z przekaźnika pompy paliwa ale z innego styku. z przekaźnika pompy idą do bezpiecznika 20A(przewód czarno-zółty) następnie podąża do sond i przepływki (kabel czarno-czerw)
Drugie końce zasilania grzałki lambdy idą do sterownika bezpośrednio pod złącze E9 i E10
Kolory przewodów niebiesko-zolty i niebiesko czerwony.
Jeżeli oporność grzałek sondy masz ok i instalacja ma przejście (nie więcej niż 1ohm pomiędzy wejściem a wyjściem) to wina leży w ECU
Drugie końce zasilania grzałki lambdy idą do sterownika bezpośrednio pod złącze E9 i E10
Kolory przewodów niebiesko-zolty i niebiesko czerwony.
Jeżeli oporność grzałek sondy masz ok i instalacja ma przejście (nie więcej niż 1ohm pomiędzy wejściem a wyjściem) to wina leży w ECU
Te rezystancje po 2,5-3 ohmy to dla mnie poprawne wartosci sa. Co innego jak byś mial rozwarcie albo jakies kilkaset ohmow. Ja bym zrobil tak - odepnij wtyczke od sondy, podlacz miedzy przewody grzałki od strony instalacji samochodu jakąś małą żarówkę (5W lub nawet mniej jesli takową posiadasz), zapal auto (pompa paliwa musi chodzic). Jak zarówka sie zapali to masz uwaloną sondę. Jak żarówka nie zaświeci to masz skopany uklad zasilajacy po stronie instalacji.
Napiecie 12v mogles miec przy pomiarze miernikiem. Czesto zdarza sie tak ze styki w przekaznikach zachodza jakims nalotem albo śniedzieją. Miernik ma prawie nieskończoną rezystancje więc prawie w ogole nie pobiera prądu. Dopóki nie ma obciążenia to napięcie jest (na mierniku), ale drobny odbiornik może spowodować ze w obwodzie robi sie przerwa (zaśniedziałe styki nie mają wystarczającego przejścia) i dupa jest.
Napiecie 12v mogles miec przy pomiarze miernikiem. Czesto zdarza sie tak ze styki w przekaznikach zachodza jakims nalotem albo śniedzieją. Miernik ma prawie nieskończoną rezystancje więc prawie w ogole nie pobiera prądu. Dopóki nie ma obciążenia to napięcie jest (na mierniku), ale drobny odbiornik może spowodować ze w obwodzie robi sie przerwa (zaśniedziałe styki nie mają wystarczającego przejścia) i dupa jest.
Pozdrawiam Bugi
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
O ile ta grzałka rzeczywiscie obciaża uklad zasilajacy. Ruch z żarówką jest po to żeby sprawdzić uklad zasilający grzałkę sondy. Bo jak grzalka padnieta to obciazenia nie bedzie a na pinach eleganckie 12v sie zaswieci (na mierniku). Ten ruch z uzywaną sondą może być dobry pod warunkiem że mamy 100% pewności że ta sonda jest dobra (a to odważne zalozenie
)
Ja bym podszedł metodycznie do tematu:
1. Sprawdziłbym rezystancje sondy (to juz jest sprawdzone i wedlug mnie rezystancja jest ok)
2. Sprawdziłbym układ zasilania bez włączania sondy w obwód (nie wiadomo czy pomimo właściwej rezystancji jest na 100% dobra).
3. Jeśli jedno i drugie jest ok, to bym dopiero podłączał nową (!) sondę do układu zasilania i patrzył czy sie robi gorąca.
Jak sie wpinasz w oba piny grzejne od sondy i zarowka nie swieci to zrypany jest uklad grzejący. Tylko to wpinanie powinienes zrobic dopiero gdy silnik sie nagrzeje moim zdaniem, bo sondy (przewody sygnalowe) nie działają w fazie nagrzewania (nie jestem pewien tylko czy grzałki tez czasem nie są wyłączane w fazie nagrzewania - musialbym zerknac w schematy)

Ja bym podszedł metodycznie do tematu:
1. Sprawdziłbym rezystancje sondy (to juz jest sprawdzone i wedlug mnie rezystancja jest ok)
2. Sprawdziłbym układ zasilania bez włączania sondy w obwód (nie wiadomo czy pomimo właściwej rezystancji jest na 100% dobra).
3. Jeśli jedno i drugie jest ok, to bym dopiero podłączał nową (!) sondę do układu zasilania i patrzył czy sie robi gorąca.
Jak sie wpinasz w oba piny grzejne od sondy i zarowka nie swieci to zrypany jest uklad grzejący. Tylko to wpinanie powinienes zrobic dopiero gdy silnik sie nagrzeje moim zdaniem, bo sondy (przewody sygnalowe) nie działają w fazie nagrzewania (nie jestem pewien tylko czy grzałki tez czasem nie są wyłączane w fazie nagrzewania - musialbym zerknac w schematy)
Ok po kontakcie z Marcinem(k44761, ) dzieki mu że jeszcze me marudzenie znosi 
Doszedłem do ładu co gdzie wpinać i co ma pokazywać. Więc napięcia na białych przewodach nie ma. Żarówka nie zaskoczy sonda tez zimna. Miernik pokazuje ok 1V. Silnik odpalony i zimny.
Za to jest na tych przewodach obu +12V bo gdy zetknę miernik czy żarówkę do jednego z nich i masy auta to prąd jest. W związku z powyższym pozostaje mi jedynie obadac ciągłość kabli wg instrukcji Karola.

Doszedłem do ładu co gdzie wpinać i co ma pokazywać. Więc napięcia na białych przewodach nie ma. Żarówka nie zaskoczy sonda tez zimna. Miernik pokazuje ok 1V. Silnik odpalony i zimny.
Za to jest na tych przewodach obu +12V bo gdy zetknę miernik czy żarówkę do jednego z nich i masy auta to prąd jest. W związku z powyższym pozostaje mi jedynie obadac ciągłość kabli wg instrukcji Karola.
Jeszcze jedno pytanie do was. Ponieważ miałem zwarcie na przewodzie do czujnika położenia wału (g28) kabel sie przyjarał o kolektor i własciwie sie izolacja pokruszyła w palcach to czy może mieć to związek z uszkodzeniem ECU? DO czujnika tez idzie jakies napięcie i dostało ono nagle masy a potem te 3 przewody w zasadzie stanowiły jedność...karol208 pisze:Sprawdź czy dochodzi napięcie do grzałki sondy, Obie sondy są zasilane z przekaźnika pompy paliwa ale z innego styku. z przekaźnika pompy idą do bezpiecznika 20A(przewód czarno-zółty) następnie podąża do sond i przepływki (kabel czarno-czerw)
Drugie końce zasilania grzałki lambdy idą do sterownika bezpośrednio pod złącze E9 i E10
Kolory przewodów niebiesko-zolty i niebiesko czerwony.
Jeżeli oporność grzałek sondy masz ok i instalacja ma przejście (nie więcej niż 1ohm pomiędzy wejściem a wyjściem) to wina leży w ECU
i nie jest tak że specjalnie nasz ukochany producent zrobił taki myk że jeśli komp wyczuje że jest inna oporność od właściwej
to na zapina grzania lambd ?
Bo ja niedawno walczyłem że żarowymi w jednym audi i wyszło że świece były sprawne tylko o innej oporności i wywalało że są nie sprawne
po zamontowaniu z nadrukiem vw/audi się naprawiło ;(
to na zapina grzania lambd ?
Bo ja niedawno walczyłem że żarowymi w jednym audi i wyszło że świece były sprawne tylko o innej oporności i wywalało że są nie sprawne
po zamontowaniu z nadrukiem vw/audi się naprawiło ;(
Straciłem kilka stówek na wymiane sond bo komputer tak kazał a że czas był specyficzny i nie miałem nikogo pod reka kumatego w elektryce to wymieniłem zamiast wczęśniej pomierzyć je... Nauczka taka że bład to sugestia i tez czasem nietrafna a istota problemu może tkwić zupełnie gdzie indziej.
Narazie wykluczyłem sondy pozostaje jeszcze wykluczyć kabelki bądź ecu.
Do czasu powrotu do PL się wstrzymam bo jesli mi cos sie posra pod domem w dalekim kraju to nie bede zadowolony <jezu>
Narazie wykluczyłem sondy pozostaje jeszcze wykluczyć kabelki bądź ecu.
Do czasu powrotu do PL się wstrzymam bo jesli mi cos sie posra pod domem w dalekim kraju to nie bede zadowolony <jezu>