[D3 03 4.2MPI/LPG ] Rozrusznik nie kręci....??
-
- Forum Audi A8
- Posty: 67
- Rejestracja: 27 cze 2010, 08:44
- Lokalizacja: Zabierzów
Trzeba wymontować kołyskę od dołu, żeby wymontować rozrusznik. Zazwyczaj jak samochód stoi to akumulator bardzo szybko się rozładowuje pomimo modułu zarządzającego energią i mogą występować problemy z rozruchem , tak jak koledzy pisali wyżej, charakterystyczne stuknięcie( wybicie bendixa przez automat).
No i problem znowu się pojawił. Już dwa razy. W każdym przypadku silnik był nagrzany - po długiej trasie lub po długiej jeździe po mieście z włączoną klimą. Przy próbie uruchomienia słychać stuknięcie i cichy szum trwający 1-2 sekundy. Po upływie 5 minut rozrusznik normalnie kręci. Na zimnym silniku kręci jak szalony.
Zauważyłem, że na rozgrzanym silniku lampki wewnątrz i światła z tyłu lekko pulsują. Po podłączeniu analizatora widma jest tam wyraźna składowa 10Hz. Ten problem nie występuje na zimnym silniku.
Czy te objawy mogą mieć jakiś związek z rozrusznikiem?
Dodam, że w ostatnim miesiącu robiłem raczej krótkie trasy, max 20km w długich korkach co 3 dni i raz 600km.
MMI wskazuje 100% aku.
Czy może tu być problem z masą i kablami zasilającymi alternator/rozrusznik? "Puchną" pod wpływem temperatury?
Na dniach wymieniam alternator i te kable. W niedzielę daje na tacę w intencji sprawnego rozrusznika bo mam nadzieje ze to nie on <jezyk>
Jakieś sugestie?
Zauważyłem, że na rozgrzanym silniku lampki wewnątrz i światła z tyłu lekko pulsują. Po podłączeniu analizatora widma jest tam wyraźna składowa 10Hz. Ten problem nie występuje na zimnym silniku.
Czy te objawy mogą mieć jakiś związek z rozrusznikiem?
Dodam, że w ostatnim miesiącu robiłem raczej krótkie trasy, max 20km w długich korkach co 3 dni i raz 600km.
MMI wskazuje 100% aku.
Czy może tu być problem z masą i kablami zasilającymi alternator/rozrusznik? "Puchną" pod wpływem temperatury?
Na dniach wymieniam alternator i te kable. W niedzielę daje na tacę w intencji sprawnego rozrusznika bo mam nadzieje ze to nie on <jezyk>
Jakieś sugestie?
Kontakt: nick + @wp.pl
VanDyke, odezwij się i podaj namiar na siebie bo jestem ciekaw czy rozwiązałeś problem, moje auto stoi właśnie u mechanika i wymieniają rozrusznik, prywatne wiadomości masz wyłączone a objawy mam dokładnie takie same jak u Ciebie.VanDyke pisze:No i problem znowu się pojawił. Już dwa razy. W każdym przypadku silnik był nagrzany - po długiej trasie lub po długiej jeździe po mieście z włączoną klimą. Przy próbie uruchomienia słychać stuknięcie i cichy szum trwający 1-2 sekundy. Po upływie 5 minut rozrusznik normalnie kręci. Na zimnym silniku kręci jak szalony.
Zauważyłem, że na rozgrzanym silniku lampki wewnątrz i światła z tyłu lekko pulsują. Po podłączeniu analizatora widma jest tam wyraźna składowa 10Hz. Ten problem nie występuje na zimnym silniku.
Czy te objawy mogą mieć jakiś związek z rozrusznikiem?
Dodam, że w ostatnim miesiącu robiłem raczej krótkie trasy, max 20km w długich korkach co 3 dni i raz 600km.
MMI wskazuje 100% aku.
Czy może tu być problem z masą i kablami zasilającymi alternator/rozrusznik? "Puchną" pod wpływem temperatury?
Na dniach wymieniam alternator i te kable. W niedzielę daje na tacę w intencji sprawnego rozrusznika bo mam nadzieje ze to nie on <jezyk>
Jakieś sugestie?
Oddawałeś później stary/wyjęty do regeneracji by dowiedzieć się jaka była przyczyna braku kręcenia na rozgrzanym czy odpuściłeś temat ?VanDyke pisze:Skończyło się wymianą rozrusznika. Od tego momentu nie było już żadnych problemów. Pulsowanie lampek było spowodowane uszkodzonym alternatorem, który dawał na wyjściu prąd zmienny Altek również wymieniony.
VanDyke + @wp.pl jakby co
Kupiłem regenerowany na podmianę. Nie wiem co było przyczyną. Zostawiłem go u Marka, może on zaglądał do środka. Z zewnątrz był w bardzo dobrym stanie.
Sądząc po problemach innych kolegów z rozrusznikiem prawdopodobnie to może być norma po jakimś tam przebiegu i każdego prędzej czy później czeka niestety wymiana.
Sądząc po problemach innych kolegów z rozrusznikiem prawdopodobnie to może być norma po jakimś tam przebiegu i każdego prędzej czy później czeka niestety wymiana.
U mnie już wszystko ok, teraz po wymianie kręci jak trzeba.
Używka z allegro 120 zł, sprawdzenie u elektryka 0 zł .
Koszt wymiany 350 zł.
Stary rozrusznik był z 2010 roku o oznaczeniu Valeo C191 151 A z nalepką Made in Poland .
Duży luz na łożysku lub tulejce, dowiem się jak oddam do regeneracji.
Valeo ma w Polsce fabrykę rozruszników ?
Używka z allegro 120 zł, sprawdzenie u elektryka 0 zł .
Koszt wymiany 350 zł.
Stary rozrusznik był z 2010 roku o oznaczeniu Valeo C191 151 A z nalepką Made in Poland .
Duży luz na łożysku lub tulejce, dowiem się jak oddam do regeneracji.
Valeo ma w Polsce fabrykę rozruszników ?
-
- Forum Audi A8
- Posty: 12
- Rejestracja: 03 cze 2016, 14:02
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Też miałem ten problem.
Rozwiązanie:
- demontaż rozrusznika w warsztacie - 150zł (słabe dojście ale się da)
- regeneracja rozrusznika - 300zł (ja z Gorzowa więc tu mi pomogli http://elektryk-starter.pl )
- odkręcenie i dokładne wyczyszczenie styków przy alternatorze - 0zł
Czas operacyjny 8h.
Wszystko działa bez zacięcia kilka miesięcy.
Rozwiązanie:
- demontaż rozrusznika w warsztacie - 150zł (słabe dojście ale się da)
- regeneracja rozrusznika - 300zł (ja z Gorzowa więc tu mi pomogli http://elektryk-starter.pl )
- odkręcenie i dokładne wyczyszczenie styków przy alternatorze - 0zł
Czas operacyjny 8h.
Wszystko działa bez zacięcia kilka miesięcy.