[D3 ALL ] Skrzynia automatyczna - poprawna zmiana biegów
A dlaczego na N nie można sobie stać? Otóż można ale nie można jechać bo własnie cisnienie jest za małe i pracująca pędem jazdy skrzynia ma słabe smarowanie. Na postoju skrzynia nie jedzie przecież.
CO do zaciągania ręcznego na D to nic to z konwerterem nie zrobi,w korku czy na światłach tez się na D stoi i hebel wciśniety.
CO do zaciągania ręcznego na D to nic to z konwerterem nie zrobi,w korku czy na światłach tez się na D stoi i hebel wciśniety.
tzn ja tak słyszałem mniej więcej wiem jak działają skrzynie ale specem nie jestem wiec zaznaczyłem ze ja tak uważam , podczas jazdy kategorycznie nie można jeździć na N kumpel tak zajeździł automat bo oszczędzał tak na paliwieApophis pisze:A dlaczego na N nie można sobie stać? Otóż można ale nie można jechać bo własnie cisnienie jest za małe i pracująca pędem jazdy skrzynia ma słabe smarowanie. Na postoju skrzynia nie jedzie przecież.
tu sie z Tobą zgadzam że w korku tez trzymamy hebel , ale dla mnie po prostu zaciąganie ręcznego na D to partyzantka nie wiem jakoś wole machnąć na P bezpieczniej sie czujeCO do zaciągania ręcznego na D to nic to z konwerterem nie zrobi,w korku czy na światłach tez się na D stoi i hebel wciśniety.
To czy można czy nie można to jest pojęcie względne. Oszczędzić na paliwie nie zaoszczędzi to pierwsze bo silnik mniej spali hamując silnikiem niż wyrzucania na N podczas jazdy.raftor pisze:nie można jeździć na N kumpel tak zajeździł automat bo oszczędzał tak na paliwie
A jeszcze jest taka kwestia że uwalił skrzynie bo kiedy z N wracasz na D to skrzynia nie wskoczy na ten bieg na którym była tylko jeden niżej. Czyli jak jechałeś na 4, wbijasz N to potem zapina się na 3. Raz na jakiś czas można dla celów eksperymentalnych ( Raz na jakiś czas). Ale jak on np przy 100 wybijał na N i zatrzymywał się do zera po czym wrzucał D. A na pewno tak było to jednym słowem ją ugotował.
Panowie sam jeździłem omegą na N bo uważałem że jak luz to luz. Opel był bez krzty elektroniki,skrzynia nie padła lecz w późniejszym czasie douczyłem się i przestałem stosować te durną praktyke rodem z malucha.
Głównym powodem by tego nie robić jest brak dostatecznego ciśnienia oleju a więc i spamorania w czasie jazdy. Na postoju nic się nie stanie.
Głównym powodem by tego nie robić jest brak dostatecznego ciśnienia oleju a więc i spamorania w czasie jazdy. Na postoju nic się nie stanie.
ja to wiem on nie wiedział tzn uważał ze nic sie nie stanie i cały czas jeżdził tak jak mówiszernesto pisze:To czy można czy nie można to jest pojęcie względne. Oszczędzić na paliwie nie zaoszczędzi to pierwsze bo silnik mniej spali hamując silnikiem niż wyrzucania na N podczas jazdy.
A jeszcze jest taka kwestia że uwalił skrzynie bo kiedy z N wracasz na D to skrzynia nie wskoczy na ten bieg na którym była tylko jeden niżej. Czyli jak jechałeś na 4, wbijasz N to potem zapina się na 3. Raz na jakiś czas można dla celów eksperymentalnych ( Raz na jakiś czas). Ale jak on np przy 100 wybijał na N i zatrzymywał się do zera po czym wrzucał D. A na pewno tak było to jednym słowem ją ugotował.
2 gi przypadek jaki znam to zagotowanie szkrzyni w górach na podjazdach skrzynia głupiała wachlowała biegami jechała na pół sprzegle bo miała duże obciążenia niskie obroty duże obciązenie , znajomy tak usmażył sprzęgło pękł przewód od chłodnicy oleju i po skrzyni było
ktoś pytał po co sa tryby 3 2 1 właśnie po to żeby nie uwalić skrzyni czy to jadąc w górach czy ciągnąc przyczepę
ja nawet jak jadę manualem to do końca hamuje silnikiem oszczędzam i paliwo i układ hamulcowy
w d3 czasami dojeżdżając do skrzyżowań wrzucam na S i też sobie sam efektywniej hamuje silnikiem
-
- Forum Audi A8
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 gru 2014, 22:27
- Lokalizacja: Chrzanów
Super, o taką odpowiedź mi chodziło, to w takim wypadku zmieniam sposób zmiany biegów i będę teraz płynnie zmieniała przełożenia.raftor pisze: biegi zmienia się z P -> D płynnym ruchem , z D->R płynnym ruchem nic sie nie przytrzymuje
A nasunęły mi się dwa pytania:
1. Z technicznego punktu widzenia, co się dzieje w skrzyni, jak tak płynnie przechodzimy z P -> D i z D -> R? To jakiś mechanik by musiał się tutaj chyba wypowiedzieć, a pewnie by nam się przydała taka wiedza.
2. Jak jadę pod górkę bardzo wolno (kilka bardzo ciasnych zakrętów, kamienista droga, nie da się rozpędzić), to tak dziwnie „ciężko” wyjeżdża to auto. Czy tak ma być, czy są jakieś sposoby wolnego podjazdu pod górki??? Na manualu dawałam jedynkę i jazda. Tutaj się zatrzymuję do zera i ruszam powoli, żeby utrzymywać bieg 1, ale i tak coś ciężkawo wyjeżdża mi autko, a przecież mam quattro, więc powinno się dużo lżej wyjeżdżać niż przednionapędowcem – przynajmniej tak mi się wydaję.
pod górke automatem najlepiej wjeżdżać na tipie , inaczej mozna spalic sprzegło , lub nadmiernie obciążać panewki wał itp , znajomy zagotował tak olej w skrzyni puścił wąż od chłodnicy zleciał cały i skrzynia do remontu :<karokarolinka pisze:2. Jak jadę pod górkę bardzo wolno (kilka bardzo ciasnych zakrętów, kamienista droga, nie da się rozpędzić), to tak dziwnie „ciężko” wyjeżdża to auto. Czy tak ma być, czy są jakieś sposoby wolnego podjazdu pod górki??? Na manualu dawałam jedynkę i jazda. Tutaj się zatrzymuję do zera i ruszam powoli, żeby utrzymywać bieg 1, ale i tak coś ciężkawo wyjeżdża mi autko, a przecież mam quattro, więc powinno się dużo lżej wyjeżdżać niż przednionapędowcem – przynajmniej tak mi się wydaję.
ja jak jeżdze w górach to śmigam na tipie na podjazdach utrzymuje wyzsze obroty żeby sprzeglo było w trybie lock up dla silnika tez jest lepiej jak pracuje na obrotach , a nie w zakresie 1200obr pod dużym obciążeniem bo jak wiadomo obciąza to panewki wał i ogólnie konstrukcje silnika , przy zjazdach naturalnie hamowanie biegami aby oszczędzać heble i paliwo
Z P->D na P jest blokada taki metalowy bolec który blokuje skrzynie zapobiega zjechaniu auta itp przechodząc z P->D zwalnia sie blokada "bolec" elektronika skrzyni wrzuca 1 bieg po 1sekundzie można jechaćkarokarolinka pisze:1. Z technicznego punktu widzenia, co się dzieje w skrzyni, jak tak płynnie przechodzimy z P -> D i z D -> R? To jakiś mechanik by musiał się tutaj chyba wypowiedzieć, a pewnie by nam się przydała taka wiedza.
Z D->R przechodzisz przez N czyli bieg jałowy gdzie skrzynia nie jest zazębiona dlatego auto jest bezwładne w tym położeniu , a przy przejściu z D->R elektronika zmienia bieg na R czyli wsteczny
Mechanikiem nie jestem wiedze z zakresu skrzyń mam raczej podstawową , ale nawet taka podstawowa wiedza daje możliwość prawidłowego użytkowania ASB , to jest jak z jazda na motocyklu , nie będzie sie dobrze panowało nad maszyną jeśli nie pozna sie jego budowy i aspektów technicznych
-
- Forum Audi A8
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 gru 2014, 22:27
- Lokalizacja: Chrzanów
Pomyślałam, że dla potomnych nagram filmik, jak się powinno zmieniać biegi w naszych audiczkach. Jeszcze raz dokładnie przeanalizowałam, to co tutaj mili koledzy mi napisali i, żeby jak najdłużej mi służyłą skrzynia, będę zmianiała biegi zdecydowanie, ale nie za szybko, nie zawolno, czyli dokładnie tak, jak pod poniższym linkiem:
audi A8 zmiana biegów w automatycznej skrzyni - FILM
audi A8 zmiana biegów w automatycznej skrzyni - FILM
-
- Forum Audi A8
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 gru 2014, 22:27
- Lokalizacja: Chrzanów
-
- Forum Audi A8
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 gru 2014, 22:27
- Lokalizacja: Chrzanów
Tak jako ciekawostka, bo mi się przypomniało, kolega właśnie tak szybko machał drążkiem w automacie (audi A6, ale to starsze, takie kombi, chyba z 2002 roku) i po jakimś czasie posypała mu się właśnie skrzynia. Miał remontować, ale remont wyniósł by go tyle, co kupno nowej używanej skrzyni, więc kupił skrzynie, pojeździł 3 miesiące i padł bieg wsteczny, auto już tylko do przodu jechało, i tak go sprzedał do jakiegoś komisu za gorsze. Także panowie - dbajcie o swoje drążkikarol208 pisze:niektórzy to machają drążkiem jak by chcieli go obłamać