Na mój gust poza maglownicą nic innego to być nie może ale od tego jest forum, żeby się utwierdzić we własnych przekonaniach. A że takich symptomów nie znalazłem w szukajce to:
Luz mam na kierownicy. Paskudny, taki ze 2cm na obwodzie. Źle się jeździ, szczególnie w trasie podczas wiatru.
Sprawdzilem i wychodzi na to że luz jest tylko w pozycji na wprost.
Wspomaganie działa lekko.
Podczas manewrowania jak dużo kręcenia kółkiem mam takie pojedyńcze stuknięcie z okolic magla.
Końcówki, wahacze i amortyzatory wymienione niedawno.
Aha maglownica była regenerowana ponad rok temu. Tzn mam fakturę na taką okoliczność, dostałem ją od gościa co mi auto sprzedał.
Szukać maglownicy, czy jakieś pomysły?
 |
 |
 |
[D2 ALL ] Luz na kierownicy
-
Konradviper
- Forum Audi A8
- Posty: 90
- Rejestracja: 24 lip 2014, 19:13
- Lokalizacja: Katowice
-
Gość
Mi też tak kiedyś powiedzieli w warsztacie specjalizującym sie w regeneracji maglownic. Powiedzieli jak cieknie, naprawią, jak są luzy, może częściowo je skasują, ale nie wymienią zyżytych elementów na nowe bo są niedostępne. trafił mi się magiel z auta które stało 8 lat z przebiegiem 56 tys, zapłaciłem 3x tyle co za maglownice z Allegro, ale działa bez zarzutu do dnia dzisiejszego.Apophis pisze:Maglów w D2 sie nie regeneruje bo niby z czego? Cała ta regeneracja polega tylko na wymianie uszczelnień.
-
Konradviper
- Forum Audi A8
- Posty: 90
- Rejestracja: 24 lip 2014, 19:13
- Lokalizacja: Katowice
Może to głupi pomysł, ale skoro mam luz tylko w pozycji na wprost i jest to wina zużycia elementow maglownicy, to może dałoby się ten luz przesunąć nieco w lewo lub prawo regulując końcowkami drążków...?
Gdyby przestawić kierownicę na wieloklinie ząbek lub dwa i skompensować to regulacją koncówek drążków, to luz przesunąłby się w inne miejsce, ktorego używa się zdecydowanie rzadziej niż pozycji nawprost.
Pewnie zmniejszyłby sę delikatnie maksymalny skręt kół w jedną stronę, ale to właściwie jedyny minus tego rozwiązania.
Co myślicie?
Gdyby przestawić kierownicę na wieloklinie ząbek lub dwa i skompensować to regulacją koncówek drążków, to luz przesunąłby się w inne miejsce, ktorego używa się zdecydowanie rzadziej niż pozycji nawprost.
Pewnie zmniejszyłby sę delikatnie maksymalny skręt kół w jedną stronę, ale to właściwie jedyny minus tego rozwiązania.
Co myślicie?
