 |
 |
[D2 94 4.2PB ] Problem z kupnem czujnika polozenia walu po
-
Gość
-
Gość
ostanimi czasy mialem problem wlasnie z tym czujnikiem, auto slablo i pojawial sie blad 17800
kupilem uzywke i auto pochodzilo 3 dni, wracajac do domu zaczelo poszarpywac slabnac, zaparkowalem pod domem odpalilem nadal to samo wypiolem wtyczke od czujnika polozenia walu wpiolem na chwile sie porpawilo poczym padlo wszystko i juz nie odpalilem...
DODANO:
slychac tylko pompujaca pompe paliwa i krecacy rozrusznik na tym sie konczy...
krecac silnikiem rowniez czuje wahy wiec wtyskiwacze stoja prawdopodobnie
kupilem uzywke i auto pochodzilo 3 dni, wracajac do domu zaczelo poszarpywac slabnac, zaparkowalem pod domem odpalilem nadal to samo wypiolem wtyczke od czujnika polozenia walu wpiolem na chwile sie porpawilo poczym padlo wszystko i juz nie odpalilem...
DODANO:
slychac tylko pompujaca pompe paliwa i krecacy rozrusznik na tym sie konczy...
krecac silnikiem rowniez czuje wahy wiec wtyskiwacze stoja prawdopodobnie
Ostatnio zmieniony 22 cze 2015, 16:08 przez delik, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja też wymieniałem łącznie 3 razy ten czujnik. Dwa razy to były używki które żyły może ze 2 tygodnie. W obydwu, kabelki przy samej wtyczce były przerwane gdzieś pod izolacją...Po zakupie nowego od Fiata tak jak pisałem, auto chodziło ze 3 tygodnie i je sprzedałem.
Raczej, nie ma innych przyczyn nie odpalania. Wtryskiwacze nie tryskają bo sterownik silnika jak nie dostanie sygnału z czujnika położenia wału nie będzie nawet próbował uruchamiać wtryskiwaczy. Tak samo jest w 2,2 T, ECU musi widzieć prędkość obrotową wału zanim zacznie procedurę odpalania.
Raczej, nie ma innych przyczyn nie odpalania. Wtryskiwacze nie tryskają bo sterownik silnika jak nie dostanie sygnału z czujnika położenia wału nie będzie nawet próbował uruchamiać wtryskiwaczy. Tak samo jest w 2,2 T, ECU musi widzieć prędkość obrotową wału zanim zacznie procedurę odpalania.
-
Gość
