[D2 ALL ] Amortyzatory tylne pompowane - problem
[D2 ALL ] Amortyzatory tylne pompowane - problem
Panowie!
Niestety padły mi tylnie amortyzatory, okazało się czego nie wiedziałem wcześniej że są one pompowane czy jakoś tak...powiedzcie czy jest jakaś metoda na przerobienie tego na normalne amortyzatory (koszt pompowanych 5850zł za sztukę w orginale podróba 3500zł za sztukę) normalnych to koszt około 700zł za sztukę. Proszę o pomoc bo jak pomyśle że mam zapłacic 12000zł za wymiane to powoli siwieje.
Pozdrawiam
NANEK
Niestety padły mi tylnie amortyzatory, okazało się czego nie wiedziałem wcześniej że są one pompowane czy jakoś tak...powiedzcie czy jest jakaś metoda na przerobienie tego na normalne amortyzatory (koszt pompowanych 5850zł za sztukę w orginale podróba 3500zł za sztukę) normalnych to koszt około 700zł za sztukę. Proszę o pomoc bo jak pomyśle że mam zapłacic 12000zł za wymiane to powoli siwieje.
Pozdrawiam
NANEK
Ostatnio zmieniony 19 gru 2011, 00:35 przez nanek, łącznie zmieniany 1 raz.
tylko widzisz zamowilem normalne amortyzatory i tak jakby układ jednego do drugiego jest o 180 stopni odwrotny...tzn w jednym jest na końcu śruba a w drugim na końcu widełki...jeżeli chodzi o xenony to chyba regulują się niezależnie ( tak mi się wydaje po doświadczeniach z A6stką poza tym jak odpalam samochód najpierw leżą na glebie żeby zaraz po sekundzie podnieśc się do danego poziomu)...gdyby ktoś gdzieś widział kurcze jakiś opis jak to zrobi tzn...jaki amor zastosowac i co zrobic z przewodami które wchodzą w aktualny amortyzator...czy nie będzie np. wariował jakiś czujnik jeżeli owy jest...wiele pytań ... mam nadzieję że trafi się ktoś kto przerabiał już taki przypadek...ale dzięki za odpowiedź Stary
Nie mam ELSY jak to jest podłączone. Jest tam bańka podłączona do amortyzatora, ale do czego ona jest podłączona to trudno mi cokolwiek powiedzieć. Musi być chyba podłączona do jakiejś sprężarki lub kompresorka, a być może do pompki od centralnego. Nie mam schematu podłączenia tego ustrojstwa.
Dążenie do doskonałości.
Myślę że dobry spec od elektroniki da radę to obejść. Ale takich jest jak na lekarstwo. U mnie jest taki jeden gościu ale do niego trzeba się na trzy miesiące wcześniej umówić. Ale jest ponoć kozak w te klocki. Ale przez to że ma tyle klientów nie wszystkie roboty chce brać.
Dążenie do doskonałości.
Po prostu poziomowanie auta jest podłączone do komputera. Działa to tak, że jak wsiądzie więcej osób lub bagażu to autko się wyrównuje. I właśnie z tym może być problem bo komputer tego nie będzie widział. Ale myślę, że da radę to jakoś ominąć lub oszukać. Trzeba by tylko odszukać jakiś czujnik od poziomowania auta. A co dokładnie dzieje się z tymi amortyzatorami ( nie trzymają czy nie poziomują auta). Coś konkretniej o przyczynach próby naprawy lub wymiany tych amortyzatorów.
Dążenie do doskonałości.
ogólnie to na ścieżce na diagnostyce wyszedł tył 23% na prawej i lewej stronie ja osobiście nie zauważyłem żadnego poziomowania dowiedziaqłem się o tym dopiero po próbie włożenia standardowego... zostawiłem te normalne amortyzatory i mają mi dosłac częsci wg Twojego schematu do zamontowania ich...myślę że z samym zamontowaniem nie będzie problemu martwi mnie tylko te poziomowanie...pytanie czy jak to odetniemy będzie chciał coś tam pompowac czy będzie widział że niby jest wszystko ok :?:
Nie wiem na jakiej zasadzie działa ten czujnik, ale jak kolega wyżej napisał jest podłączony do kompa. Trzeba by było rozkmić na jakiej zasadzie i skąd pobiera dane do sprawdzenia ustawienia wysokości auta. Jak będziecie rozbierać to sprawdźcie dokładnie jak to jest podłączone i do jakiego ustrojstwa prowadzi instalacja od gruszki. Pisz to będziemy coś radzić. A może się uda.
Dążenie do doskonałości.
A może spróbować poszukać używek z jakiegoś rozbitka na allegro albo ebay. W końcu to jedno z pierwszy pneumatycznych zawieszeń w AUDI. Opel wprowadził to chyba trochę wcześniej. Nie będzie to łatwe do znalezienia ale może być realne. Choć w niewielu modelach audi je montowano. Może to była opcja.
Dążenie do doskonałości.