![]() |
![]() |
[D2 FL ALL ] Nowe amory OEM problem
-
- Forum Audi A8
- Posty: 32
- Rejestracja: 05 lip 2014, 10:00
- Lokalizacja: NOS (Morąg)
[D2 FL ALL ] Nowe amory OEM problem
Witam szanownych klubowiczów ;p jakiś czas borykałem się z problemem słabych amorów po kupnie mojej A8Long d2 2001r. Postanowiłem wymienić amortyzatory a ze względu na cenę OEM postawiłem na zamienniki, była to firma MEYLE (4 szt. 1000zł) na których pojeździłem ok miesiąca i poszły na reklamację ponieważ nie dało się jeździć (w ogóle nie trzymały), następnym krokiem z resztą już desperackim było kupno OEM po winie z serwisu audi (koszt 4xamortyzator + 2x sprężyna tył 6 tys zł), oczywiście trzeba było czekać tydzień aż dotrą z niemiec ale jak tylko przyszły to szybki montaż i ... rozczarowanie, mechanicy mówili pojeździj to się pod pompują i jeżdżę już tak 1,5 miesiąca (2,5 tys km), dalej jak jadę we 4 osoby to jest skandal na nierównej drodze (przód w miarę trzyma ale tył lata to góra to dół jakby nie było amora), i znowu na stację diagnostyczną na badanie i... przód L-60% P-63% tył L-66% P-62%. Już nic z tego nie rozumiem, czym to może być spowodowane?? POMOCY
Lord of the Ring CCCO A8L
Nie bierz pod uwagę badanie amortyzatorów na stacji. Na każdej wyjdzie co innego a z reguły wychodzą idealnie.
Ja z uszkodzonym amortyzatorem pojechałem na stację i pokazał 60%.
Sprawdź od niczego stan zawieszenia i jak okaże się że jest ok to reklamuj.
Pytanie jeszcze jest jaki rodzaj masz zawieszenia bo było kilka odmian.
Ja z uszkodzonym amortyzatorem pojechałem na stację i pokazał 60%.
Sprawdź od niczego stan zawieszenia i jak okaże się że jest ok to reklamuj.
Pytanie jeszcze jest jaki rodzaj masz zawieszenia bo było kilka odmian.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 32
- Rejestracja: 05 lip 2014, 10:00
- Lokalizacja: NOS (Morąg)
Dobrze wiedzieć że w polsce przeglądy są potrzebne jak łysemu szampon (tylko co jak wynik wyjdzie za słaby bo tak też się zdarza i nie przejdzie przeglądu to jak się od tego odwołać??)ernesto pisze:Nie bierz pod uwagę badanie amortyzatorów na stacji. Na każdej wyjdzie co innego a z reguły wychodzą idealnie.
Ja z uszkodzonym amortyzatorem pojechałem na stację i pokazał 60%.
przepraszam ale ni cholery nie wiem o co tu kaman może wdała ci się jakaś literówka i nie kumamernesto pisze:Sprawdź od niczego stan zawieszenia i jak okaże się że jest ok to reklamuj.
Shock absorption/suspension, chassis 1BM Standard suspension/shock absorption (czyli chyba chodzi o te 1BM prawda??ernesto pisze:Pytanie jeszcze jest jaki rodzaj masz zawieszenia bo było kilka odmian.
Lord of the Ring CCCO A8L
-
- Forum Audi A8
- Posty: 32
- Rejestracja: 05 lip 2014, 10:00
- Lokalizacja: NOS (Morąg)
Też o tym pomyślałem ale chciałem aby było to badanie bezstronne...bo wiesz wcisneli mi gówno za dużą kasę teraz będzie problem coś z tym zrobić, albo spróbuje do innego aso audi podjechaćArthur pisze:Najlepiej podjedz do tego ASO, gdzie zakupiles czesci. Niech sami zweryfikuja stan amorow i zawieszenie, ulatwi to proces reklamacji
Lord of the Ring CCCO A8L
Sprężyna też ma jakiś stopień resorowania, więc częściej wyjdzie że amortyzator który jest w stanie agonii będzie sprawny niż na odwrót.brayan0072 pisze:Dobrze wiedzieć że w polsce przeglądy są potrzebne jak łysemu szampon (tylko co jak wynik wyjdzie za słaby bo tak też się zdarza i nie przejdzie przeglądu to jak się od tego odwołać?ernesto pisze:Nie bierz pod uwagę badanie amortyzatorów na stacji. Na każdej wyjdzie co innego a z reguły wychodzą idealnie.
Ja z uszkodzonym amortyzatorem pojechałem na stację i pokazał 60%.
Bardziej by się czepili gdyby był wylany lub miał na sobie widoczne uszkodzenia mechaniczne. Nawet pękniętej sprężyny nie są w stanie zweryfikować.
Podejrzewam że metody badania amortyzacji zawieszenia są jakieś wypośrodkowane. Inaczej mówiąc jedno auto powinno mieć strojenie sztywne, drugie twarde itd. Maszyna nie jest w stanie rozgraniczyć się do rodzajów zawieszeń jakie ma kilkaset tyś pojazdów, więc jest zrobiona średnia. OK i koniec. A w rzeczywistości jest co innego.
Nie raz na forum było omawiane o tym. Amortyzacja ma ogromny wpływ nie tylko na komfort ale na bezpieczeństwo, a diagności czepiają się kropli oleju która wisi sobie gdzieś na czujniku.
Inną sprawą jest też np to, że po wymianie klocków i tarcz na nowe przez jakiśczas hamulec nie będzie wystarczająco skuteczny. Wszystko przez to że nowy zestaw się musi dotrzeć. Ale niekiedy bywa, że zaraz po założeniu takiego zestawu auto nie przeszło przeglądu bo skuteczność hamowania nie była wystarczająca.
Przeglądy to temat rzeka.
Sprawa jest taka że może się okazać że problemem pływania auta może być inna, np: zbieżność, tuleje, wahacze, mocowanie tylnych sanek.brayan0072 pisze:przepraszam ale ni cholery nie wiem o co tu kaman może wdała ci się jakaś literówka i nie kumam?ernesto pisze:Sprawdź od niczego stan zawieszenia i jak okaże się że jest ok to reklamuj.
Jeśli okaże się że Twoje zawieszenie jest w stanie idealnym a auto źle się prowadzi po drodze to ewidentnie może to być wina wymienionych przez Ciebie elementów. Na tej podstawie możesz reklamować zakupione części. Np wcześniejszy zestaw, który posiadałeś w aucie przed awarią był lepiej dopracowany, miał lepsze resorowanie i lepiej trzymał się nawierzchni niż na nowym, zakupionym teraz.
Tu nie chodzi tylko o to by wydać kasę na oryginalną część ale o to by auto prowadziło się tak jak powinno.
Tego nie muszę Ci wyjaśniać bo przecież chcesz mieć auto sprawne i pewne w prowadzeniu.
Pisałem byś sprawdził pozostałe elementy zawieszenia ponieważ może się okazać że coś się przestawiło podczas wymiany i teraz nawet jak założysz niezależnie jaki zestaw cały czas będzie źle.
Arthur dobrze Ci radzi. Podjedź i niech wszystko sprawdzą. Ty wydajesz kasę i chcesz wiedzieć że ta kasa została wydana dobrze i na dobrze wykonaną robotę.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 32
- Rejestracja: 05 lip 2014, 10:00
- Lokalizacja: NOS (Morąg)
Wielkie dzięki za obszerną odpowiedź...nie podejrzewałem o to innych podzespołów zawieszenia, sprawdzę wszystko jak książka piszę i jak tylko ogarnę problem to podzielę się informacjami. Jeszcze raz wielkie dzięki za zaangażowanie pozdrawiamernesto pisze: brayan0072 napisał/a:
ernesto napisał/a:
Nie bierz pod uwagę badanie amortyzatorów na stacji. Na każdej wyjdzie co innego a z reguły wychodzą idealnie.
Ja z uszkodzonym amortyzatorem pojechałem na stację i pokazał 60%.
Dobrze wiedzieć że w polsce przeglądy są potrzebne jak łysemu szampon (tylko co jak wynik wyjdzie za słaby bo tak też się zdarza i nie przejdzie przeglądu to jak się od tego odwołać?
Sprężyna też ma jakiś stopień resorowania, więc częściej wyjdzie że amortyzator który jest w stanie agonii będzie sprawny niż na odwrót.
Bardziej by się czepili gdyby był wylany lub miał na sobie widoczne uszkodzenia mechaniczne. Nawet pękniętej sprężyny nie są w stanie zweryfikować.
Podejrzewam że metody badania amortyzacji zawieszenia są jakieś wypośrodkowane. Inaczej mówiąc jedno auto powinno mieć strojenie sztywne, drugie twarde itd. Maszyna nie jest w stanie rozgraniczyć się do rodzajów zawieszeń jakie ma kilkaset tyś pojazdów, więc jest zrobiona średnia. OK i koniec. A w rzeczywistości jest co innego.
Nie raz na forum było omawiane o tym. Amortyzacja ma ogromny wpływ nie tylko na komfort ale na bezpieczeństwo, a diagności czepiają się kropli oleju która wisi sobie gdzieś na czujniku.
Inną sprawą jest też np to, że po wymianie klocków i tarcz na nowe przez jakiśczas hamulec nie będzie wystarczająco skuteczny. Wszystko przez to że nowy zestaw się musi dotrzeć. Ale niekiedy bywa, że zaraz po założeniu takiego zestawu auto nie przeszło przeglądu bo skuteczność hamowania nie była wystarczająca.
Przeglądy to temat rzeka.
brayan0072 napisał/a:
ernesto napisał/a:
Sprawdź od niczego stan zawieszenia i jak okaże się że jest ok to reklamuj.
przepraszam ale ni cholery nie wiem o co tu kaman może wdała ci się jakaś literówka i nie kumam?
Sprawa jest taka że może się okazać że problemem pływania auta może być inna, np: zbieżność, tuleje, wahacze, mocowanie tylnych sanek.
Jeśli okaże się że Twoje zawieszenie jest w stanie idealnym a auto źle się prowadzi po drodze to ewidentnie może to być wina wymienionych przez Ciebie elementów. Na tej podstawie możesz reklamować zakupione części. Np wcześniejszy zestaw, który posiadałeś w aucie przed awarią był lepiej dopracowany, miał lepsze resorowanie i lepiej trzymał się nawierzchni niż na nowym, zakupionym teraz.
Tu nie chodzi tylko o to by wydać kasę na oryginalną część ale o to by auto prowadziło się tak jak powinno.
Tego nie muszę Ci wyjaśniać bo przecież chcesz mieć auto sprawne i pewne w prowadzeniu.
Pisałem byś sprawdził pozostałe elementy zawieszenia ponieważ może się okazać że coś się przestawiło podczas wymiany i teraz nawet jak założysz niezależnie jaki zestaw cały czas będzie źle.
Arthur dobrze Ci radzi. Podjedź i niech wszystko sprawdzą. Ty wydajesz kasę i chcesz wiedzieć że ta kasa została wydana dobrze i na dobrze wykonaną robotę.
Lord of the Ring CCCO A8L