Panowie pomocy..
nie zawsze, ale średnio raz w tygodniu podczas przełączania Pb na LPG gaśnie. wywala wtedy kontrolkę kata i kontrolę trakcji. odpalam za chwilę kontrolki gasną, ale pracuje już inaczej, inna moc spalanie itp.
po podpięciu kompa pokazują się błędy wtryskiwacz (cylinder8) usterka w obwodzie prądowym. kod błędu to P1208 gdzie 8 to numer cylindra, czyli P1204, 5, 6 itp
czasem wywali na jednym cylindrze, ale w większości na 4.
za każdym razem kasuję błąd i jest ok, ale za kilka dni problem się powtarza. wqrw niemiłosierny...
instalacja BRC..
![]() |
![]() |
[D2 97 4.2PB/LPG ] przełączanie gazu BRC
[D2 97 4.2PB/LPG ] przełączanie gazu BRC
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2015, 15:59 przez shultz, łącznie zmieniany 1 raz.
Wywala błąd niezależnie ponieważ wypada mu zapłon w tym momencie i gaśnie, podczas przełączenia.
Na początek sprawdź dokładnie szczelność dolotu.
Filterki lpg do wymiany faza lotna i ciekła.
Następnie zakręć butlę i wyczyść elektrozawory. Ten na butli i ten przy reduktorach.
Jak dobrze pójdzie przestanie szaleć.
Na początek sprawdź dokładnie szczelność dolotu.
Filterki lpg do wymiany faza lotna i ciekła.
Następnie zakręć butlę i wyczyść elektrozawory. Ten na butli i ten przy reduktorach.
Jak dobrze pójdzie przestanie szaleć.
wszystko to już robiłem i problem nie znikł. 10 minut temu zadzwonił kolega, który rozmawiał z jakimś magikiem robiącym przy brc. podejrzenie padło teraz na tranzystory w komputerze. instalacja ma już swoje lata, więc wydaje się to prawdopodobne.
na weekendzie sprawdzę i podzielę się ewentualnymi nowościami.
jeśli ktoś ma jeszzce pomysły dawajcie śmiało..
na weekendzie sprawdzę i podzielę się ewentualnymi nowościami.
jeśli ktoś ma jeszzce pomysły dawajcie śmiało..
wtyczki wtyczki wtyczki
odpięliśmy kompa, ciężki był do niego dostęp, bo jest durnowato schowany. zaśniedziałe wtyki, lekko rozwalona cała wtyczka, poprawione i tfu tfu tfu póki co ani razu się nie zrobiło, ale testowanie trwa...
samochód zrobił się bardziej miękki i elastyczny..
qrde pierdoła prawdopodobnie, a tak uciążliwa..
odpięliśmy kompa, ciężki był do niego dostęp, bo jest durnowato schowany. zaśniedziałe wtyki, lekko rozwalona cała wtyczka, poprawione i tfu tfu tfu póki co ani razu się nie zrobiło, ale testowanie trwa...
samochód zrobił się bardziej miękki i elastyczny..
qrde pierdoła prawdopodobnie, a tak uciążliwa..