Podpisuje się pod tymi słowami.krzychu22.p1i pisze:6 stron w 8h
willsonblack pisane było o tym, wystrzegaj się FEBIego jak ognia..
Robiłem kiedyś porównanie FEBI vs ORI (do wspomagania), cenowo 5zł różnicy ale jakościowo przepaść. Wspomaganie na febim jęczało, na ori cicho sza...
Ori i nic więcej.
Febi ma tylko nazwę ale karta techniczna jest zupełnie inna, zwłaszcza przy wysokich temperaturach febi odpuszcza a Ori wciąż pracuje.