![]() |
![]() |
Lakiernik Warszawa i okolice
Lakiernik Warszawa i okolice
Witam.
Poszukuję dobrego lakiernika w Warszawie i ewentualnie okolicach, który pomaluje mi zderzaki w S8 i przy okazji strasznie ze mnie nie zedrze;) Czy miał ktoś jakieś dobre lub złe doświadczenia z miejscowymi lakiernikami?
U siebie w Zamościu spotykałem się z samymi negatywnymi opiniami, więc, jako że studiuję w stolicy, szukam kogoś na miejscu.
Poszukuję dobrego lakiernika w Warszawie i ewentualnie okolicach, który pomaluje mi zderzaki w S8 i przy okazji strasznie ze mnie nie zedrze;) Czy miał ktoś jakieś dobre lub złe doświadczenia z miejscowymi lakiernikami?
U siebie w Zamościu spotykałem się z samymi negatywnymi opiniami, więc, jako że studiuję w stolicy, szukam kogoś na miejscu.
to zależy, jak dochodzi Ci do tego demontaż i montaż zderzaka co w przypadku zderzaków uważam za konieczność + lakierowanie listew ozdobnych to cena wg mnie wcale nie duża.Apophis pisze:500zł za zderzak to duzo
Ja w garażu robie zderzaki po 300 na fuche, a co z tego ma mieć profi lakiernia gdzie kabina kosztuje, trzeba opłacić zusy i pracowników.
dokładnie zgadzam się mkbewe, ja zawsze demontuje zderzaki no chyba że jest bok przerysowany i da rade przejście zrobić, to tylko wtedy zostawiam, ale prawda jest też taka że materiały markowe są drogie a każdy Lakiernik który zna się na robocie dobrze wie że nie ma co na tym oszczędzać, a suszenie i opłaty, warsztat który działa na legalu a bierze 500 zł używa dobrych materiałów, to nie jest dużo. 250 zł 300 zł można zapłacić komuś jako fuche wychodzi to dużo taniej, ale tylko sprawdzonych fachowców, więcej jest partaczy i to nie tylko po garażach ale też w serwisach, a poprawka po kimś to czasem podwójna robota.
Ja za swój zderzak po naprawie (spawania na bokach pod lampami, spawanie dołu w wielu miejscach) i lakierowaniu góry na czarny a dołu na czarny mat zapłaciłem dokładnie 300 złociszy. W cenie bylo jeszcze lakierowanie nakladek od sprysków, klapki wlewu paliwa, blendy tablicy rejestracyjnej. Zderzak zawoziłem zdemontowany i zdemontowany odbierałem z lakierni. Cene uwazam za dobra bo spawany byl po długosci przez ten profil (włębienie) ktore idzie dookoła. Tak ten profil odwzorowali ladnie ze wyglada jak nowka, nie wiem jak to zrobili 
Lakierowanie było bez rachunku (czyli na czarnucha poszło)

Lakierowanie było bez rachunku (czyli na czarnucha poszło)
Pozdrawiam Bugi
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
W moich rodzinnych stronach cenowo jest tak samo, ale co... teraz będę jechał ileś tam kilometrów tylko po to żeby mieć 100zł taniej i w wątpliwej jakości to przecież wyjdzie jeszcze gorzejApophis pisze:No w sumie racja ale ja nie mówi że cena jest bardzo droga tylko wieksza. Dla mnie za malowanie 300zł demontaz 100 i wsio. Sam usłyszałem cene za swój 250-350 max. Ale taniej wyjdzie robić całke niz 80% elementów

[ Dodano: 2015-11-10, 16:52 ]
VanDyke, panton, nie ma komory, ale robi w mega sterylnych warunkach. Wiele lat pracował w Renault, teraz na swoim. Żeby była jasność ja nie robię tutaj nikomu reklamy i nikogo nie namawiam. Kolega pytał o kompetentnego lakiernika to mu podesłałem namiar na swojego. Mi malował maskę i przedni zderzak, jestem z Jego roboty bardzo zadowolony, fachowa robota po prostu. A poza tym kolegi S8 który o to pytał od wczoraj już stoi na warsztacie