Witam
Jestem po zakupie licznika z dużym fisem z 2011 roku wersja USA elektronik przełożył tarcze zegarów przepisał przebieg ze starego licznika i wszystkie kodowania, została tylko ochrona komponentu.
Licznik jest tak jakby w trybie serwisowym fis wyświetla komunikaty tylko na chwilę potem jest czerwony i nie ma wskazań obrotów prędkości temp płynu i paliwa.
I teraz moje pytanie brzmi czy tak właśnie działa ochorna komponentu ew. jak nie tak to jak ???
I drugie czy ma ktoś może namiary kogoś poza ASO kto usuwa CP w okolicach Rzeszowa ??
PS. nie mam kradzionych gratów ale jestem po prostu ciekaw ponieważ jestem uczulony na aso Rzeszów, które nie potrafiły zdiagnozować uszkodzonego licznika.
Z góry dziękuję za zainteresowanie
[D3 03 3.7MPI ] Duży FIS - ochrona komponentu
[D3 03 3.7MPI ] Duży FIS - ochrona komponentu
Ostatnio zmieniony 11 sty 2016, 13:53 przez exxaited, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam jestem po wymianie zegarów na duży FIS, wszystko działa jak nalezy z moich obserwacji najlepiej kupic zegary USA/UK i przelozyc tarcze z malego fisa europejskie, nie ma w nich miejsc na kontrolki od distronica. Nawet po wykodowaniu distronica przy zaplonie zapalaja sie kontrolki distronica asytetna linii itp niby drobiazg a drażni, po zalożeniu tarcz nie ma tego problemu bo wszystko tarcze zasłaniają. Jako, że został mi stary licznik do operacji po rozebraniu stwierdziłem, że niby mały FIS to tak naprawdę duży FIS z plastikową zaślepką. Będę próbował rozkminić temat odpalania dużego fisa na małym fisie w ramach experymentu Pozdrawiam