a8 d3 06 4.2 - szkoda całkowita ?

Showcase · Post autor: **Showcase** » 21 sty 2016, 17:58

Witam, czy jest mozliwe ,zeby a8 d3 4.2 long (wyp. na full) mialo szkode całk (wartosc na 2016 mi wyliczyli 56tys)

rozwalony zderzak (plastik tylko lampy i elektryka dziala), płyta od spodu pęknięta i tyle - mam ac na org czesciach itd....

tak mnie dzisiaj pani przez info potraszyla heh....

drago_o · Post autor: **drago_o** » 21 sty 2016, 18:01

tak... niestety... w wyliczeniu szkody i tak będzie stało, że warte jest co najwyżej 40tys.

Zależy co Ci wciągną do uszkodzeń...

Showcase · Post autor: **Showcase** » 21 sty 2016, 19:24

to będzie trzeba kombinować... szkoda całk i oddaja wrak czy jak waszym zdaniem bedzie ?

aro51 · Post autor: **aro51** » 22 sty 2016, 06:36

Airbagi strzelone?

drago_o · Post autor: **drago_o** » 22 sty 2016, 06:50

Powiem tak, u mnie chcieli zrobić wyliczenie po taniości i się przejechali... za błotnik policzyli 1600zł (już w ubezpieczalni) ale ASO wymieniło i na fakturze jest ponad 3000 za błotnik. Zderzaka nie pamiętam, ale zaraz odszukam ile widnieje na fakturze z ASO. Coś pod 5000 zł

Listewki, pierdoły, odbojniki, jak się uprze to na wyliczenie wciągnie ci lampę bo porysana i do wymiany... Wszystko zależy od kolesia co będzie robił oględziny...

Showcase · Post autor: **Showcase** » 22 sty 2016, 15:34

aro51 - nic nie strzelilo, jak wjechalem w row dupa i sie zawiesilem na podwoziu, pech chcial ,ze przy obracaniu auta zderzak sie polamal i pekly plyty, a chlodnice tylko o ziemie (nawet nie lod czy zamarznieta) przetarly, ot i tyle... a no i pekla obudowa o kompresora zawieszenia, no i tyle, dzwona nie bylo blotniki cale, lampy tez nawet 0 rysek na blodnikach

Preston81 · Post autor: **Preston81** » 24 sty 2016, 10:47

szkoda calkowita 56k , wrak idzie na licytacje kupuja go np za 40k dostajesz 40k + reszte z wczesniejszej wyceny czyli 16 , wstaw auto do aso posilkuj sie rzeczoznawca z pzmot i tyle w temacie jak masz czas i kase to walcz i się sądz ja czekam juz ponad rok

shaqal · Post autor: **shaqal** » 25 sty 2016, 20:26

Wypłacą Ci 80% wartości - jakieś 45 tysięcy, za 5 tysięcy naprawisz wszystko i 40 tysięcy zostanie w kieszeni. Nie ma co panikować. Jeśli będzie szkoda całkowita to aso i tak nie bedzie naprawiać, chyba że zmieści się w kwocie mniejszej niż szkoda całkowita.

Showcase · Post autor: **Showcase** » 27 sty 2016, 23:38

czyli dobrze rozumiem ,ze jak bedzie całka to dostaje roznice od Kwoty ubezpiecznie, np. 20k + wrak - i teraz pytanie, mozna nareperować wrak i dalej nim jezdzic ? naprawa + przeglad i tyle styknie ?

shaqal · Post autor: **shaqal** » 28 sty 2016, 07:45

Możesz otrzymać odszkodowanie i zostawić auto, naprawisz i jeździsz dalej. Najlepiej wtedy zmienić ubezpieczyciela, żeby krzywo firma nie patrzyła na ewentualnie kolejną stłuczkę.

Gość · Post autor: **Gość** » 28 sty 2016, 14:02

Nie wie jednak kto z jamim OC mu może przywalić

Preston81 · Post autor: **Preston81** » 02 lut 2016, 19:44

cos sie ruszylo?

gwiktor02 · Post autor: **gwiktor02** » 11 sty 2017, 19:22

Odgrzeje kotleta.

U mnie wartość auta to 41500 według ich obliczeń.

Szkoda zderzak tyl listwy zderzaka i wneka kola zapasowego.

Kwota bezsporna 6800zl, poza zaniżoną robocizna, cena części tak jak w aso. Także warto czasem pominąć naprawę bezgotówkowa.