[ - ] Ciekawe Audi A8 - allegro, mobile, ebay
Bo ja jestem z tych co czuja cięzar zarobienia 100,200tys euro i za te cene oczekiwał bym że mi auto bedzie laske robic i bezawaryjnie słuzyć z 10lat. No i jesli bym nawet uwierzył w zapewnienia że tak bedzie a po roku by mi sie popsuła szyba w oknie to bym zabił sprzedawce(serwisanta) i siedział za morderstwo(uzasadnione)
Dlatego wole starocia co mnie wygodnie i tanio zawiezie tam gdzie chce i raz na kilka lat zapragnie sanatorium
Dlatego wole starocia co mnie wygodnie i tanio zawiezie tam gdzie chce i raz na kilka lat zapragnie sanatorium
Kupił bym se dom kochany-musiał bym spac z bańką euro,a kolejne miec na kontach żeby sobie kupić D4. Dla mnie ważniejszy pałac do mieszkania i D2 w jego garazu niz D4 w garazu podziemnym luxusowego osiedla
Naprawde,jest tyle starych aut na swiecie że dłuuugo by mineło zanim sie wyczerpia możliwości.
Do tego sa tacy co przeprowadzą ci renowacje i kupic takie jak nowe shelby gt500 to dopiero magia i tu bym nie żałował setek tysięcy niż na bezduszne nowe coś co się skundli po 5latach...
Takie realia. Może nie wiesz kto i jak składa te nowe drogie merce i inne i dobrze że nie wiesz bo to smutne.
Naprawde,jest tyle starych aut na swiecie że dłuuugo by mineło zanim sie wyczerpia możliwości.
Do tego sa tacy co przeprowadzą ci renowacje i kupic takie jak nowe shelby gt500 to dopiero magia i tu bym nie żałował setek tysięcy niż na bezduszne nowe coś co się skundli po 5latach...
Takie realia. Może nie wiesz kto i jak składa te nowe drogie merce i inne i dobrze że nie wiesz bo to smutne.
Udany jesteś <jezyk> Każdy tak mówi , dopóki się nie wzbogacą i wtedy siępozbywają tych babć na rzecz nowych samochodów Na prawdę nie ma sensu pisać jak co jest składane , świat idzie do przodu a nie do tyłu mając nowy samochód robisz kilkaset tyś bez problemów( zależy też jaki to samochód ) a stare to stare ciągle jakieśduperele do roboty albo i wymiana silnika
Urodziłem sie biedny i biedny umre
Nie interesuje mnie tandetny postęp,jak kiedys umrze juz D2 to kupie se elektryczny dupowóz.
A jesli nie umre biedny to jak kiedys pisałem-odnowienie D2 do stanu fabrycznego to wydatek mniej jak 50tys euro i wnuki beda jeszcze jeździc a wszelkie fury jak te Scoupe które składała zona porozpadaja sie od wibracji.
Nie dawno moja D2 postanowiła przejechac na lawecie. przedemna gosciu wiózł nowiutkie 911 ktore wyjechało 3 dni wczesniej z salonu
Nie interesuje mnie tandetny postęp,jak kiedys umrze juz D2 to kupie se elektryczny dupowóz.
A jesli nie umre biedny to jak kiedys pisałem-odnowienie D2 do stanu fabrycznego to wydatek mniej jak 50tys euro i wnuki beda jeszcze jeździc a wszelkie fury jak te Scoupe które składała zona porozpadaja sie od wibracji.
Nie dawno moja D2 postanowiła przejechac na lawecie. przedemna gosciu wiózł nowiutkie 911 ktore wyjechało 3 dni wczesniej z salonu